26 GRUDNIA START DIETA KOPENHASKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!

nooo a ja na wiczór szyneczka z jajeczniczka--takie wariacje dietkowe:p buziaki

oczywiscie bez tłuszczu:P na suchej patelni:p

ja jakas 1,5 h temu wsunelam salatke owocowa z jogurcikiem :D powiem wam ze myslalam ze bardziej mnie zapcha ale widocznie jeszcze mi sie zoladek nie obkurczyl po swietach :p jutro bedzie 5 dzieeeeen :D

I-want--bardzo mi przykro Słońce ale rzucam dietke:D idzie sylwek a siostry do mnie przyjechały i chce isc z nimi na dobra pizze:p wracam jak angela po swietach czyli od 1 stycznia, ale oczywiscie bede na topiku!!!!!!!! buziaki:)

a dzis waże juz równo 50 kilo:p

buuuu szkoda zostalam sama:P Nonemi jak to 50 ???? no to skoro masz swoja wymarzona wage to po co sie chcesz odchudzac ?:D buziaki

aaa zapomnialam dodac ze pomalu widze efekty :) mam juz mala "szpare" miedzy nogami :P hehehe

Cześć Nonemi:) Pamiętam, ze byłam z Wami na topiku:) Jak miło, ze znowu się spotkałyśmy:P. Niestety moja dieta została przerwana.... od czwartku do soboty byłam w górach na nartach, 6 godzin biegania na biegówkach dziennie! Było bosko! Tylko byłam tak zmęczona i wyglodzona, ze prawie zemdlalam...:/ I wmusili we mnie czekolade (dodaje energii) i porządny obiad. A skoro jutro sylwester to nie ma sensu zaczynac od dzis. Zacznę od nowa we wtorek:) Pozdrowienia Nonemi, i_want_to_be_skinny i angeliczka17. :) I wszytskim innym dziewczynom!:*

ee to teraz bez kitu jestem alone :P no ale mam nadzieje zeeeeee mnie nie opuscicie :) jutro pierwsze wazenie :)

cholera chciałam napisać 55.oo równo:p:p skelly --czyli zaczynamy razem tak?? I-want--trzymaj sie trzymaj!!!! ja juz po sniadanku i zaraz bede piła kakao te cholerm]ne literówki mnie dobijają:p

skelly--to My rzem od 1 zaczynamy:p bedzie równy bilans:p

razem --miało być

I-want---pewnie że nie opuścimy:p

no to fajnie :D kurcze musze sie 3mać... nie poddam sie :p za 2h zjem rybke pieczona :P

dzis zrobilam sobie male odstepstwo od diety- zamiast befsztyka zjadlam 3 skrzydelka z kurczaka (ze skorka ) i do tego zamiast salaty troche kiszonej kapusty :D w sumie i tak malo jem wiec waga spadnie :P ale dobre bylo ;)

zalożyłam nowy topik dla tych co od 1 chca na dietke przejsc;):) jutro juz sylwester:):) czas pożegnać nasze kilogramy i zmartwienia:)

Nonemi - nom, zaczynamy razem:) dokładnie. bedzie chyba łatwiej:)

SKELLY--A jak:p ja bede pisac na tym topiku i topiku angeli, ona tez zaczyna od 1 stycznia, juz mam dosyc tych wrednych nadprogramowych kilogramów:( I-want---trzymaj sie dzielnie!!!!! trzymam kciuki:*

Nonemi dzieki slonko :* Ja juz po kolacji - pieczona chuda ryba w ziolach , nie bylo to zbyt dobre ale jakos zjadlam :p jutro 6 dzien jeeea :D buziaki dla wszystkich

nie pamietam kiedy ostatni raz sie wazylam....dzis nareszcie to zrobilam :P mysle ze kopenhaska zaczynalam od wagi ok 54,5 kg (minimum) a dzis waga pokazala 52,6 kg :D nie pamietam kiedy wazylam ponizej 53 kg ;) ale nie tylko na wadze widac roznice - widza ja rowniez po sobie !

I-want- hura!!!!!!!! gratuluje:p ja zaczynam od jutra:D i mysle ze bedzie dobrze, nastawiam sie psychiczne:p

dziewczyny zaczynam za chwile imprezkę więc WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!!!!!!!!!!!

Łaaaa ja juz w domku...:p nie powiem, żebym była wyspana! Poszłam spać o 7.00...a wstałam o 11.30..:( a jak u Was dziewczyny zabawa???? Bo u mnie pierwsza klasa! buziolce

o jaaa ale byla wczoraj za mocna imprezka :D ja z moja siostra bylysmy najbardziej nawalone heheheh vodka zrobila swoje :) bylo super ! A co do dietkiiii to wiadomo alkohol planowalam pic ale nieplanowana rzecza jaka zjadlam to 2 kanapki z coffe heaven (znajomy tam pracuje i zalatwil pyszne kanapki na ciemnym chlebie z roznymi dodatkami) i okazalo sie ze sa bardzi drogie to stwierdzilam ze musze ich sprobowac zreszta bylam juz glodna wtedy , tym bardziej ze nie chcialam pic na pusty zoladek :p ale jestem z siebie dumna bo bylo chyba z 10 paczek chipsow, paluszki ,ciasta, ciasteczka i w full wszystkiego a ja niczego nie zjadlam :) dzis bedzie moj 7 dzien kopenhaskiej ale wprowadZiLam male zmiany -zaczynam od 3 dnia az dojde do 7 i wtedy wyjdzie lacznie 10 dni i prawdopodobnie zakoncze kopenhaska. Aha i dzis zamiast jajecznicy z szynka na kolacje zjem kurczaczka ktory zostal z sylwka hehe :P ale sie rozpisalam :p a wy jak sie bawilyscie laski ?:D wszystkiego naj w nowym rokQ :*

hej.ja tez mysle,zeby przejsc na ta diete.po swietach troche sie przytylo i trzeba zgubic troche sadelka.zastanawia mnie, jak robi sie ten befsztyk(sorry,ale kucharz to ze mnie marny).dacie dziewczyny jakis przepis?z gory dziekuje i pozdrawiam.

hej.ja tez mysle,zeby przejsc na ta diete.po swietach troche sie przytylo i trzeba zgubic troche sadelka.zastanawia mnie, jak robi sie ten befsztyk(sorry,ale kucharz to ze mnie marny).dacie dziewczyny jakis przepis?z gory dziekuje i pozdrawiam.

hej kokosanka--ja zwykle zamiast befsztyka jem po prostu kurczaka gotowanego, czyli pierś z kurczaka gotowana. ma dużo białka i jest ok

ja tak jak Nonemi wogole nie jem tego obrzydlistwa tylko udko z kurczaka (czasem ze skorka hehe :P :D:D )

dzieki za rade.od jutra tez zaczynam dietkowac.wiem,ze razem latwiej...

dzieki za rade.od jutra tez zaczynam dietkowac.wiem,ze razem latwiej...