Jestem prawiczkiem, dziewczyny nie są takie, jak sobie wyobrażam

czlowieku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 meczysz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! babe ci dobrze poradzila!!!!! GET LOST!!!!!

a odnoś się jak chcesz. tylko przestań już popadać w obsesję człowieku. zagadnienie pt:"jaka kobieta do bzyknięcia a jaka do ślubu" z pewnością jest jakimś tematem ale to co ty wyprawiasz to już przesada.

nie przyrównuję, na dobrą sprawę to temat trzęsie się o to czy dziewczyan jest dziewcią czy nie...w dodatku autmatyczną klasyfikację dziewica jest do kochania, nie dziewcia do "kochania":P przy okazji taki a taki facet do jednej a jakiś bezuczuciowy troglodyta(od trogle - dziura i dyein - wchodzić)do drugiej. Nie wiecie na widok kogo zmiękną wam nogi, a rozum odmówi posłuszeństwa...bo odmówi:o a jeśli szczytem zadowolenia z partnerki ma być jej"czystość" to cóż, mam inne standarty. dodam ,że mam 25 lat i jestem prawiczkiem, za jakaś cudowną wartość tego nie uważamTakie roztrząsanie sprawy jest bezcelowe, bo nikt nikomu nie broni związania sie z daną osobą, niech każdy ma według potrzeb, ale tez niech nie ocenia z góry bo uważa swoje racja za prawdy uniwersalne.

Tylko ciekawe czy jakbyscie znalezli dziewczyne ktora jest dziewica i szuka kogos na zawsze to czy bylibyscie w stanie jej zagwaratowac ze to bedzie na zawsze ??????

Jeśli bym się w niej zakochał to bym chciał być z nią na zawsze i nawet bym się jej oświadczył. A nawet jakby nam nie wyszło, to luzik, ja już bym potem dziewicy nie szukał kolejnej

No wlasnie widzisz, a jakby nam nie wyszlo .... Tylko dziewczyna jakiej szukasz chcialaby byc pewna faceta, pewna ze on nie wywinie zadnego numeru, pewna ze mu nie odbije ....

Nawet po ślubie może być rozwód

Nic nigdy nie jest pewne

Wiem,ze nic nigdy nie jest pewne,zdaje sobie z tego sprawe ... i dlatego wole zostac stara panna dziewica niz znowu sie wpakowac w idiotyczny zwiazek gdzie facetowi odwali :O :O

Ja też szukam miłości na poważnie, na stałe, ale zawsze różnie może być

I jest roznica miedzy tym jak sie nie ulozy, bo wyjda roznice ktore nie byly widoczne wczesniej, a tym jak facet zdradzi albo mu po prostu odwali i stwierdzi ze lepiej zebysmy sie rozstali bez zadnego powodu

Wielu ludzi jest takich, którzy szukają \"drugiej połówki\":) Traktują tą sprawę serio, inni nieustannie się bawią \"chwytając dzień\", niekiedy kosztem drugiego człowieka.

"nie przyrównuję, na dobrą sprawę to temat trzęsie się o to czy dziewczyan jest dziewcią czy nie...w dodatku autmatyczną klasyfikację dziewica jest do kochania, nie dziewcia do "kochania" przy okazji taki a taki facet do jednej a jakiś bezuczuciowy troglodyta(od trogle - dziura i dyein - wchodzić)do drugiej." fakt że autor dosyć prymitywnie przedstawił temat i sam ułatwił jego spłycenie ale temat istnieje. kobiety z którymi mężczyźni chcą sypiać to nie są te same z którymi chcą się żenić, chyba to przyznacie.

"kobiety z którymi mężczyźni chcą sypiać to nie są te same z którymi chcą się żenić, chyba to przyznacie." To samo mowil mi moj ex :O i co z tego,ze zaliczalam sie do tej grupy z ktora cche sie zenic skoro tez zrezygnowal ????

powody rezygnacji widzę dwa oczywiste: może nie koniecznie zaliczałaś się do tej grupy, to raz? a dwa to może twój chłopak doszedł do wniosku że nie chce się żenić. ale mogły być i inne, pytałaś go o to?

Zaliczac sie napewno zaliczalam do tej grupy ;) Nie chcial sie po prostu zenic :P tylko ze ja od niego nie wymagalam zebysmy szli od rqazu do oltarza ;) Pytalam przestraszyl sie swoich uczuc, odpowiedzialnosci i wielu innych rzeczy :O byl ode mnie 4 lata mlodszy a do tego mieszka 200 km ode mnie :O No coz trzeba szukac innego ;)

a ja myśle, że każda przesada jest zła... i przesadna wstrzemięźliwość i przesadna rozpustność

"byl ode mnie 4 lata mlodszy a do tego mieszka 200 km ode mnie " a ile ty masz lat?

Przeczytałam kiedyś, że "facet mówi to, co myśli, a kobieta na odwrót". Nie wydaje mi się, żeby to było prawdą. Bo co z tego, że mężczyzna myśli jedno, mówi drugi, a robi trzecie...

a co Ci do tego :P To moze Ty pierwszy powiesz ile masz lat ??

Kobiet się raczej o wiek nie pyta;)

bo 4 lata młodszy chłopak to sporo w granicach jakie sobie mogę wyobrazić. chyba nie mówimy tu o 16-20 - bo to bardzo dużo. 20-24 to też sporo opcja 25-29 to w sumie też dużo chyba najlepsze co mogę sobie wyobrazić to opcja 30-34 ale też szansa na takie małżeństwo jest nie za duża. mężczyźni generalnie niechętnie wiążą się z kobietam starszymi od siebie chyba. i może w tym tkwi sekret.

Hmmm wiesz to on zawsze mial starsze dziewczyny, to on chcial starsza :O ja od poczatku bylam temu przeciwna, to tak walczyl i zapewnial, ze glupia dalam sie skusic :O Ehhh za 3 lata bedzie zalowal, sam jest tego swiadom, wtedy bedzie chcial takiej dziewczyny jak ja ... tylko,ze to bedzie 3 lata za pozno, ale to juz jego wybor a nie moj ;) Niech zyje pijac a ja sobie uloze zycie z kims na kogo nie bede musiala czekac 3 lat ;) A ile Ty masz lat i skad jestes ??? A poza tym przeczytalam Twja opinie na tym drugim topiku,ze moze ludzie w realu boja sie glosic takich rzeczy co w necie i z tym sie nie zgadzam to tylko faceci tak maja :O i tu tez byl problem bo on ma znajomych jakich ma i chyba nie starczyloby mu odwagi,zeby powiedziec ze on ma super dziewczyne ja kocha i chce z nia spedzac kazdy weekend a nie z nimi na imprezowaniu i piciu :O A ja moge swoje poglady wyglosic zawsze i wszedzie i nie zmieniam ich w zaleznosci od towarzystwa :)

"a ja sobie uloze zycie z kims na kogo nie bede musiala czekac 3 lat A ile Ty masz lat i skad jestes ???" dobre :D i nie przesadzaj też. nie wyobrażam sobie człowieka, który dostawałby od ciebie to czego właśnie szukał a odszedłby z braku odwagi aby o tym powiedzieć kolegom. może go trochę za bardzo naciskałaś? "chce z nią spędzać każdy weekend" to chyba trochę przesada.

Rozputność zawsze jest zła. a wstrzęmiźliowść? Porządna dziewczyna jak nie ma ukochanego mężczyzny to żyje w abstynencji, bo porządna dziewczyna nie miewa przygód i seksu dla seksu

No widzisz ja nie naciskalam :O To on obiecywal :O On jest za mlody na taki normalny zwiazek :O Ma 21 lat :P a dodatkowo mieszka w akademiku :O i to tu zagralo najbardziej :( bo jak sie widzielismy to wszystko bylo ok bylo nam super, ale jak wracal do akademika to niestety zapominal o mnie :O I ja poszlam na kompromis ze skoro jak sie widzimy co tydzien to on nie ma czasu na nic )to bylam w stanie zrozumiec jak przeanalizowalam wszystko ) to mozemy sie widziec co dwa tygodnie, ale to tez nie wyszlo, bo jemu znowu cos odwalilo :O nie bede z facetem ktory sam nie wie czego chce :O Wiem,ze w jakis sposob mu na mnie zalezalo i zalezy dalej, ale jemu jest lepiej beze mnie, bo moze robic co chce, nie ma wyrzutow sumienia idac na impreze i sie upijac na maxa, nie boi sie ze mnie gdzies zdradzi :O niech sobie tak zyje :O jego zycie jego wybor :O

Poszukaj sobie naprawdę porządnego faceta, bo na takie zasługujesz, jesteś wartościową kobietą

moim zdaniem 21 lat to zdecydowanie za wcześnie na ślub dla faceta. przecież przed nim jeszcze parę lat studiów gdy będzie na utrzymaniu rodziców (z ewentualnie jakimś własnym dodatkiem jak będzie pracował). to jak on ma być mężem. ja, jeżeli o mnie chodzi to bym sobie tego nie wyobrażał.

Ja wiem,ze jestem wartosciowa ;) tylko gdzie porzadnego faceta znalezc ?? Oferma ja nie wymagalam od niego slubu !!!!!! Ja wymagalam od niego,zeby nie zapominal o mnie jak byl w akademiku czy to bylo az tak duzo ??? Nie wymagalam od niego totalnego poswiecenia, bo to nie ma sensu, nie zabranialam mu chodzic na imprezy, nie bronilam mu niczego ... i rowniez niczego od niego nie wymagalam, bylm swiadoma tego ze wiazac sie z mlodszym facetem bede musiala poczekac na jakiekolwiek deklaracje ... To on chyba nie byl swiadomy na co sie pisze albo to wszystko go przeroslo :O bo on zimny dran traktujacy wszystkie dziewczyny przedmiotowo nagle sie zakochal i nie potrafil jednego dnia beze mnie wytrzymac ... to trzeba bylo uciec od tego bo tak bylo latwiej, tak nie teskni az tak bardzo przynajmniej i zyje... poza tym poznalismy sie w innych okolicznosciach i tam nie bylo jego znajomych, bylam ja i wtedy wszystko mu sie wydawalo rozowe ale nie wiedzial,ze sie tak zaangazuje (zrezta ja tez sie tego nie spodziewalam ) i sie najnormalniej w swiecie tego wszystkiego przestraszyl :O