boli... pomozcie

kochani... jakies dwa lata temu po raz pierwszy uprawialam seks, kilka razy, zawsze raczje bolalo....;/ teraz znow zaczelam...czuje sie jakbym byla dziewca doslownie...dalej boli... kochalm sie 3 razy i tylko w pozycji misjonarskiej bo po prostu wciaz boli.... szczegolnie przy wejscu.... troche sie chyba wrecz "naderwalam"...tak to wyglada..jakby delikatnie peklo tam na dole..;/ nie wiem sama co robi. czy to normalne? czy moze sa jakies masci ktorymi sie moge smarowac po.....? czy to sie wogole zmieni.........???? boje sie ...czemu to tak boli! czy kto tez tak mial....?

nie odprezasz sie, i nie jestes az taka gotowa jak wchodzi w ciebie

z partnerem na odbycie stosunku a na byciu we dwoje,na pieszczotach, pocalunkach, piesc swoje cialo sama, daj sie piescic partnerowi poznawaj swoje cialo samo i razem z partnerem czy masturbujesz sie? jezeli nie sprobuj,sprobujcie a zobaczyz ze rozluznisz sie i nie bedzie bolalo i bedzie sprawialo tobie i partnerowi przyjemnosc nie zapomnij przy tym o partnerze i jego potrzebach wszystko bedzie w porzadku po jakims czasie sama to poczujesz

Musisz być odpowiednio "wilgotna" ;) postaraj się o naprawdę dlugą grę wstępną, i nich facet wchodzi delikatnie ... i nie w pozycji misjonarskiej :P Sprobujcie zacząc od tylu :P