dlaczego facet szuka idealu ???

jestem z pewnych chlopakiem od roku, znalismy sie wczesniej 1,5 roku. Do wczorajszego wieczoru nie zdawalam sobie sprawy, ze on traktuje mnie jak przyjaciolke i nie planuje ze mna zadnej przyszlosci. Lubi sex bo za kazdym razem jak sie spotykamy to oczywisice jest seks, sa przyjemnosci, robimy sobie prezenty, chodzimy za reke i itd, a wczoraj okazalo sie ze on szuka kobiety idealu aby wiedzial ze to jest ta jedyna na cale zycie...... jestem przerazona, nie mgoe sobie meijsca znalezc, jest mi ogromnie przykro.......

no tacy faceci juz sa(na szczescie tylko niekotrzy...). a nie wiedzialas wczesniej ze tak podchodzi do waszego zwiazku?

kazdy szuka ideału . JNie chodzi o to by wygladała jak modelka , ale o to zeby miala to cos ze jak na nia spojrze to wiem ze to ta.

czuje sie tak jakby wszystkie zdjecia zprzytulaniem , wspolne wycieczki to nie bylo dazenie do rozwijania znajomosci akurat dowiedzialam sie o tym sama ale podstepem...... to koszmar, podejrzewalam cos takiego i wiedzialam ze nie ejstem jego idealem, wciaz tlumaczy sie ze to tylko mi zalezy na tym zwiazku....jest mi ogromnie przykro....to smieszne

no i co zrobisz ? Bedziesz dalej kochanka czy zerwiesz?

wiedzialam ze szuka idealu, to ja faktycznie bylam zakochana, myslalam ze mi to przejdzie, ale teraz zaczynam go poprostu nieznosic.....

nie chce byc kochanka, to jest straszne uprawiac seks z facetem ktory robi to dla sportu...... myslalam ze to facet w porzadku.....szanuje go i wogole..... tyle czasu mu poswiecilam, zrezygnowalam z pewnych przyjemnosci, klocilam sie z rodzina,, nie zaluje niczego, ale serce mnie juz boli

ale idealow nie ma. poza tym idealy sa nudne. jesli ci nie odpowiada taki uklad to chyba lepiej sie rozstac. a czasem facet dopeiro po czasie stwierdza ze ta osoba byla bardzo wazna w jego zyciu, jak nie najwazniejsza.

w takim razie zerwij z nim kontakt.

boje sie zerwac z nim bo ja go potrzebuje i on chyba wie o tym w takimr azie jak nie ma idealow to dlaczego mowi innej dziewczynie ktora go zagaduje na gg ze on szuka idealow......

niektórzy to się potrafia ustawić mowa o tym chłopaku

nie chce zrywac, on powiedzial ze jest jak jest, nie wiem czy on mnie traktuje jak kochanke jak przyajciolke bo tylko dowiedzialam sie ze jestem jego przyjaciolk, ale to ja go traktuje ze zalezy mi na nim ....to przykre

czyli trzyma cie tylko seks z nim?

ile masz lat, ze nie wiesz ze idealow nie ma? sa osoby bliskie idealowi ale nigdy nim nie beda. i potrzebujesz go po co? utzymuje cie, nie potrafiosz sama zyc?

dziara masz racej on sie ustawil, cwaniaczek poprostu....a ja cierpie, jestem zawrazliwa na to...boje sie, jestem smutna ostatnio i zamaist cieszyc sie to wciaz mysle aby nie zrobic cos glupiego zobaczcie jak sie wyglupilam traktowalam go jak chlopaka, tak do niego podchodzilam , nie przeszkadzalao mu , to, przyjezdza do mnie do moich rodzicow i moi rodzice traktuja go jak mojego chloapka mama sie pyta czy planujemy cos....a ja mowie ze narazie nic....mamy juz prawie po 30 lat....nie chce mi sie nic....mam dolek....nie mam ochoty zaczynac od nowa .....za duzo sil stracilam

niekotrzy zaczynaja od nowa w wieku 50 lat:) wiec nigdy nie jest za pozno na milosc i szczescie:D

trzyma mnie wiele wspomnien, seks i nadzieja, taka jestem nie mam sil aby zaczynac od nowa, stracilam wiele sil na ten zwiazek nie czuje sie kochana i to az boli wiecie tu w sercu a ja kocham i chcialabym aby ktos mnie pokochal nie mam juz isl na nowy zwiazek, czuje sie tak jakbym sie wypalila....

masz sile,wydaje ci sie tylko ze nie;) wolisz trwac w zwiazku w ktorym facet chyba cie nie kocha? jesli sie kiedys z nim rozstaniesz a potem rzeczywiscie znajdziesz milosc swojego zycia to daj znac ze warto bylo czekac;)

wiesz, ja myślę, że słowo \"idaeł\" jest tutaj umowne, bardziej symboliczne. Szuka po prostu kobiety, która dla niego będzie optymalna, będzie odpowiadała jego oczekiwaniom, co nie znaczy, że będzie odbierana tak samo przez innych facetów. Chyba każdy z nas kogos takiego szuka. a jesli chodzi o Twojego faceta - no wiadomo, że z Twojego subiektywnego punktu widzienia możesz się czuć w jakimś tam sensie oszukana, ale z drugiej strony to jest naturalne, że w trakcie związku pewne rzeczy się klarują. Przcież nie mógł Ci na początku powiedzieć, że jestes kobietą jego zycia i już chce z Tobą zostać na zawsze. To by było kłamstwo, bo nikt na początku tego nie wie. Niestety prawda jest taka, że wchodząć w każdy nowy związek podejmujemy pewne ryzyko, bo nie wiadomo jak się rozwiną nasze relacje. Związek się buduje i dopiero po pewnym czasie można powiedzieć, na ile odpowiada on naszym oczekiwaniom, jeśli chodzi o poważniejszą przyszłość. Przyszedł moment, że dowiedziałaś się, jak on to widzi i teraz twój ruch - nie pasuje Ci, to kończ to, bo szkoda czasu, pasuje i decydujesz sie trwać w takim układzie na zasadzie \"coś kosztem czegoś\", to nie marudź a tak z ciekawości zapytam - nie rozmawialiście o tym wcześniej?

Ellinka-> dziekuje za wsparcie, placze teraz bo nie wiem co robic....siedze w domu i czuje sie bardzo samotna.... mam nadzieje ze spotkam faceta ktory mnie pokocha jesli chcesz to daj email , napisze ci ze warto bylo czekac ;) pozdrawiam

heh,mam nadzieje ze czekanie nie bedzie dlugie;)

KLAUDKA-> wiec to chyba ja powinnam zrobic pierwszy krok, powiedziec ze to koniec..... pisze o moich odczuciach bo nie mam sie komu pozalic, a obcemu zawsze lepiej prawda? on mi mowil ze szuka idealu, ale wydawalo mi sie ze uda mi sie zbudowac zwiazek gdzie on bedzie szczesliwy i ja....mylilam sie..... ciezko odejsc to nie takie proste, ale porozmawiam z nim na ten temat.......

tylko nie wiem od czego zaczac i jak...... nie prosze o porade, tylko ja sie dowiedzialam podstepem i on o tym nie wie...... bo zrobilam to przez gg, on rozmawial z dziewczyna ktora nie istnieje, ale powiedzial jej o tym wszystkim , wiec nie wiem jak zaczac rozmowe...

normlanie. dlaczego to ty masz sie tlumaczyc z podstepu a on ze swojego zachowania nie? chyab to ty zostalas powiedzmy ze "upokorzona" a nie on wiec ty masz pelne prawo wiedziec na czym stoisz ty i wasz zwiazek.

a dlaczego nie?

lalelka28 -- nie mow mu o tym narazie ze wiesz to tylko spytaj sie go jak on dalej widzi ten zwiazek itp.

Mało dojrzali jesteście. Ty bo jesteś od niego uzależniona i on bo w tym wieku jeszcze nie traktuje związków poważnie. Im szybciej sie go pozbędziesz tym lepiej dla Ciebie

nie rozumiem dlaczego ma nie mwoic? po co owijac w bawelne?

A z tym szukaniem ideału to jawny komunikat że koleś się nie angazuje w znajomości bo ciągle jeszcze szuka....To taki farmazon dla poznawanych lasek że nie wiąże sie z pierwszą lepszą tylko musi ja najpierw przetestowac i sprawdzic czy jest idealna i jego godna...ble ble ble wiesz to taki sam farmazon jak koleś gada dziewczynie z którą sie niby spotyka że nie jest gotowy na poważny związek bo jeszcze przeżywa poprzednie rozstaznie itp....a w zasadzie chodzi o to że może i z laską sie prześpi ale niech nie myśli od razu ze są parą i on ma jakieś zobowiązania względem niej.... nie bądz naiwna

zapytam jak on widzi ten zwiazek dalej bo mamy razem spedzic sylwestra..... i wtedy porozmawiamy ja wiem ze on jest malo dojrzaly....ale nie robilam mu z tego powodu zadnych problemow.....