czy byłyście pierwszymi dla swoich obecnych

Ale przez pryzmat przeszlosci nie oceniaja ich faceci, ktorzy prawiczkami raczej nie sa. Poza tym jak dziewczyna ma 20 lat i spala z 10 to raczej z kazdym nie poszla do lozka z milosc

A czemu zakladasz ze zaraz spala z 10? Mogla spac tylko z jednym albo i z dwoma i moze zamiast z gory ja oceniac to moze najpierw wysluchaj co ma do powiedzenia.

ale jak jestem prawiczkiem to bym moze góra 1 (z 2 gorzej) zaakcpetowal, ale raczej pewnie nie byla by to moja ostatnia kobieta w takim wypadku, pewnie bym mial po niej potem inna na 100%

nie szlyszalem, zeby bylo duzo malzenstw w takiej konfiguracji: ona nie byla dziewica, on byl prawiczkiem takie cos pewnie nie wypala zbyt czesto

miec tylko jedna kobieta w zyciu i nawet nie znam smaku bycia tym pierwszym? nie dla mnie albo miec jedna, ale byc dla niej pierwszym, albo miec wiecej kobiet

mój mąż była dla mnie 1 szy (i jak dotąd jedyny) i ja dla niego 1 wszai (chyba też) jedyna

gratuluje ci i zazdroszcze ci. ciesz sie tym darem i tym szczesciem

...a jestesmy razem 16 lat (to chyba troche nienormalne)

naprawdę, dojrzały topic. średnia wieku 15?

a wg mnie wcale nie jest dobrze jak partnerzy nie mieli zadnego doswiadczenia, to czesto prowadzi do zdrady bo istnieje cos takiego jak ciekawosc moj chlopak byl w jakims tam sensie doswiadczony i bardzo sie z tego ciesze mimo ze ja bylam 1 dla niego ( czego czasami zalowalam ale poznalam go w mlodym wieku no i coz ... )

ja dla niego 2 Miejmy nadzieję, ze na tym poprzestaniemy ;)

Ja miałam kilku partnerów ... Moj chłopak twierdzi że jestem jego pierwszą dziewczyną ( hehe w co trudno mi uwierzyc ) I nieraz zaluje ze jestem jego pierwszą, bo wiem ( sama po sobie) ze ciekawosc jak jest z inna osoba jest wielka .. :-/

zycze wam tego

na szczescie nie