Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kumpel koleżanki

Zboczony lekarz rodzinny w przychodni.

Polecane posty

Gość kumpel koleżanki

Jest takie małe miasteczko w Wielkopolsce gdzie jest przychodnia. Miasteczko niewielkie + wsie dookoła. Lekarzy rodzinnych jest dwóch. Jeden z nich to zboczeniec. Jak przyjdzie jakaś dziewczyna 18-22 lata to mówi, żeby się rozebrać do badania. Nic dziwnego w sumie. Dziewczny zdejmują bluzki , staniki zostawiają. A lekarz w czasie badania każdej zdejmuje stanik. Czasem tylko to, a czasem obmacuje piersi. Jak pacjentka pyta co pan robi, to on odpowiada, że bada. Gdzie takie rzeczy się zgłasza? Czy ludzie na wsiach i w miasteczkach są aż tak głupi? Wiem to od koleżanek dwóch, które mieszkają w pobliżu. Jedna mi to opowiadała w dzień, w którym była badana. Może sądzicie, że tym dziewczynom to się podoba skoro na to pozwalają, ale ta moja koleżanka ledwo mówiła, była w lekkim szoku. Coś jak kobieta po gwałcie, nawet nie bardzo chciała o tym mówić. Ja się jej pytam dlaczego mu nie dała w twarz, a ona że była tak zaskoczona, że nie wiedziała co ma robić :O Potem pytam się dlaczego nikt mu michy jeszcze nie sklepał, albo gdzieś nie doniósł. A ona ,że to przecież lekarz to on ma tutaj poważanie jak nikt inny :O Pytałem się jeszcze później innej koleżanki, która mieszka w pobliżu i ona mówi,że też ją to spotkało. Od razu jej się humor zepsuł jak pytałem o tego lekarzynę i nawet nie chciała o tym gadać. Czy naprawdę kobiety nie umieją sie szanować czy jak? :( Swoją drogą to taki mądry jestem, ale sam nie wiem co zrobić. Jakby to była moja dziewczyna to chyba bym kolesiowi gnoju narobił. A tak to te koleżanki moje nawet nie chcą tego wspominać. Szok. Podobnie jak na wsiach dziewczyna jak w ciążę zajdzie to od razu stwierdza,że jej wina i nawet nie chcą te laski alimentów od ojców, bo by wieś powiedziała,że nie dosyć że się pusciła to jeszcze się mści :O Zresztą w miastach też tak jest, bo sam z miasta dużego jestem. Szok. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpel koleżanki
Moje koleżanki to nie są żadne dziwki. Jedna jest w liceum i jak do tej pory nawet się nie całowała z facetem. Dlatego też jeszcze bardziej ją to boli,że pierwszy raz ją ktoś macał w takie sytuacji. A druga miała jednego faceta i jest nadal dziewicą (tak mówiła). I teraz studiuje na UAM w Poznaniu, także to nie jest jakaś lafirynda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie molestowana
kumpel koleżanki >>A ja mieszkam w jednym z największych miast w Polsce i spotkała mnie taka sama sytuacja. Zdarzyło się to jak miałam 20 lat (czyli 4 lat temu) poszłam do lekarza rodzinnego bo miałam grypę zdjęłam bluzkę żeby lekarz mnie osłuchał, a ten do mnie z tekstem „proszę zdjąć stanik” ja w pierwszym momencie byłam ogłupiała i nie wiedziałam co zrobić, doktorek powtórzył „Proszę zdjąć stanik” odpowiedziałam, że nie. Koleś głupkowato się zaśmiał i powiedział, że mam zdjąć stanik do badania. Jak się wtedy wkurwiłam, wywaliłam kolesiowi, że może mnie zbadać w staniku, bo to nie jest badanie piersi tylko osłuchanie, i żeby nie był taki cwany bo go pozwę o molestowanie. Oczywiście prawda jest taka, że nie doniosłam o tej sytuacji która mnie spotkała żadnej instytucji, z powodu głupiego wstydu. Rozmawiałam z paroma koleżankami, i im ten sam doktorek też kazał ściągać staniki a te głupie zdejmowały i mu cyckami świeciły. Po tej sytuacji strasznie się zraziłam do facetów lekarzy, teraz chodzę do babki lekarki i nigdy nie kazała mi ściągać stanika w czasie osłuchiwania. Morał z tego taki, że takie sytuacje zdarzają się nie tylko na wsiach ale również w dużych miastach, a kobiety nie wiedzą jak się zachować, bo o tym się nie mówi, nie uprzedza się etc. W Stanach Zjednoczonych, jak kobietę bada lekarz mężczyzna, przy badaniu musi być obecna kobieta pielęgniarka aby nie dochodziło do takich sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to zabrzmi nieczule, ale pozwalają sobie, cwaniaki, bo ŻADNA z was nie zgłosiła incydentu. to niby czemu mają się bać? mieć wyrzuty sumienia? skoro wie, że problemu żadna kobita mu nie zrobi? myśleć, dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie molestowana
hellishbloodystorm >> Masz racje, ja mam do dziś wyrzuty sumienia, że tego nigdzie nie zgłosiłam :o co prawda ja nie dałam się molestować, ale jest masa dziewczyn którym ten oblech nadal będzie macał cycki 😭 Ja się po prostu wstydziłam o tym mówić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpel koleżanki
No właśnie. Ale dlaczego się wstydzą? Wiem, reakcja otoczenia. Ale niby tyle kobiet popisuje się feminizmem, a jakoś nie bardzo walczą o swoje koniec końców. No i w Polsce chyba bardziej o molestowanie oskarża się dla zemsty, albo wręcz zmyślają bajki czasem niektóre kobitki. A taka, która faktycznie jest molestowana boi się i siedzi cicho :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki robal 1999 i 1/3
przesadzasz :D każdy lekarz musi zbadać pacjenta a żeby go zbadać to musi go dotknąć jak cię lekarz łapie za klatkę piersiową w czasie badania to nic nie mówisz bo to facet a kobiety są płcia przeciwną i mimo że to moze mieć podtekst jest tylko obowiazkiem ;) lekarz ma prawo dotykać pacjenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumpel i prawie - cóż, niestety często w lokalnych srodowiskach byłoby tak: "to ta, co pana doktora po sądach ciąga, i na co to jej, kto nas będzie leczył, pieniędzy się zachciało z odszkodowania" itp.. oraz "siedź cicho, najwyżej nie pójdziesz, mało się wstydu najadłaś?" i tak dalej a dziewczyna co? zżera ją ten wstyd, ale sobie zaczyna racjonalizować, usprawiedliwiać, przestaje o tym myśleć, pewnie zmienia lekarza. po co robić szum, mówi się trudno, może ktoś inny zgłosi. a w tym czasie doktorek maca kolejną szesnastkę w gabinecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie molestowana
kumpel koleżanki>> ja nie zgłosiłam tego, bo chciałam o tym zapomnieć, nie chciałam tego wywlekać, poza tym wiedziałam, że będzie to trudne do udowodnienia. No i ten wstyd, że mnie to spotkało :o że jak zacznę się sądować z lekarzem to ludzie zaczną gadać, że jestem ofiarą molestowania i inne głupoty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aha................
Czy możesz powiedzieć jakie to miasto? Dziwnie mi pasuje do mojego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie molestowana
Aha................ >> jeżeli pytanie skierowane jest do mnie, to lekarz ten przyjmuje w Łodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, to cyba zalezy o jakim \"macaniu\" mowimy. Mnie ginekolog bada piersi podczas rutynowej wizyty. jak bylam mlodsza (11-12 lat) i poszlam do laryngologa-kobiety, ta kazala mi sie calkiem rozebrac (gora) w obecnosci mojej mamy i studenta-praktykanta. ta pierwsza sytuacja byla dla mnie normalna, druga juz nie i wtedy mialam duze opory zeby, sie rozebrac (do osluchania wlasnie). Nie podejrzewam kobiety o sklonnosci seksualne wobec 12 letnich dziewczynek, wydaje mi sie, ze lekarze po prostu traktuja ludzi na tyle przedmiotowo i rutynowo, ze nie patrza na pacjetnki seksualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola Lu - z tym przedmiotowym to poniekąd prawda. ALE co do badania piersi - co innego ginekolog, co innego lekarz rodzinny osłuchujący klatkę piersiową, w czym stanik założony zupełnie nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie molestowana
Lola Lu>> co innego padanie u ginekologa, który bada piersi, a co innego kiedy lekarz rodzinny karze ściągać stanik do osłuchania płuc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie molestowana
Lola Lu>> aha zapomniałam dodać, skoro ten lekarz podchodzi do pacjentek przedmiotowo, to dlaczego nigdy nie każe ściągać stanika starszym babką? Moja przyszła teściowa chodzi do tego doktorka i nigdy nie kazał ściągać jej biustonosza. Ten zbokol po prostu chce pooglądać młode piersi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie molestowana
hellishbloodystorm > >Na oko to jest teraz przed 40, jest internistą, pracuje jako lekarz rodzinny, więcej danych nie znam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak pisalam, lekarka-laryngolog kazala mi sie calkiem rozebrac do osluchiwania, w dodatku w obecnosci praktykanta- pryszczatego studencika, niewiele starszego ode mnie :/ (mialam wtdy jakies 12 lat). Nie sadze, zeby chodzilo o molestowanie, pewnie nie zwracaja uwagi na takie, w ich mniemaniu, "drobiazgi" jak wstyd czy dyskomfort mlodych kobiet, pacjentek. Przykre to, ale niekonicznie musi swiadczyc o molestowaniu. To powazny zarzut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie molestowana
hellishbloodystorm >> dokładnie :o ech, jak sobie teraz o tym przypominam to mi się rzygać chce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpel koleżanki
Aha................ to miasteczko to Stęszew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LoLa Lu - jak studencik, to nie taki "niewiele starszy" ;). i zrozum, dyskomfort dyskomfortem, ale przekraczanie uprawnień ze szkodą osoby trzeciej to inna sprawa. a co do laryngologa, to było tylko osłuchiwanie? może miałaś nawrotowe schorzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie molestowana
LoLa Lu>> wiesz 12 latka, to jeszcze dziewczynka, lekarka mogła nie pomyśleć, że czujesz się już jak mała kobieta, i choć zazwyczaj na klatce w tym wieku mało która dziewczynka ma piersi to nie chce się tak obnażać. Ale koleś który młodym dziewczyną karze ściągać staniki do osłuchania a starszym babką już nie, w moich oczach jest podejrzany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpel koleżanki
Nie jestem lekarzem, ale po co przy przeziębieniu macać piersi? :O Jak byłaś u ginekologa to moze i trzeba było zbadać piersi, nie znam się. No i ciekawe, że właśnie ten lekarzyna obmacuje tylko licealistki, młodsze studentki. Młode dziewczyny inaczej się bada czy jak? Dla mnie to zwykły zboczeniec i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpel koleżanki
Ten koleś to nawet sam te staniki im zdejmuje jak np osłuchuje plecy to rozpina stanik i już. A laska nie wie co jest grane jak nagle jej stanik spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumpel - facet, ale te dziewczątka po to mają ręce i język, żeby ich użyć, nieprawdaż? fakt, pierwszy raz może być zaskoczeniem, ok, nie zrobi nic, bo ją to wbija w ziemię. ale drugi, trzeci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpel koleżanki
Ja wiem o tym. Dlatego też generalnie ten koleś robi tak zawsze jak taka pełnoletnia pacjentka przyjdzie pierwszy raz. A potem to chyba zależy od dziewczyny. Nie wiem dokładnie, bo moje koleżanki nawet gadać zbytnio nie chcą o tym. Zresztą taka smarkula 18- letnia jak nienauczona jak reagować to się nie dziwę. Jakbym trafił na komisariat i by mnie zaczęli pałować nagle to też nie wiem co bym zrobił. Także jestem w stanie zrozumieć te dziewczyny, ale z drugiej strony to ich nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×