Dietka 500-600 kcal

JA juz ide spać.... Musze sie wyspac zeby miec sily na nowy dzien... I na wytrzymanie w moich postanowieniach noworocznych (pierwszy raz je mam) Wiec Dobranoc :* I Powodzenia choc pewnie jeszcze 'porozmawiamy" na forum bo z kims trezba sie dzielic postepami w diecie... He :D

Witajcie dziewczynki :) Widzę, że nieźle się rozkręciłyście gdy mnie nie było :) Obawiałam się, że wątek już dawno zaginął, a tu proszę jak ładnie walczycie :) I prawidłowo! Od dziś walczę z Wami! Wyjazd udał się cudownie, ale przyznaję, że humor trochę psuły mi moje kilogramy. Nie jest fajnie być najgrubszą osobą w całej paczce, nie wykluczając facetów :P Dlateg podobnie jak Wy obiecuję sobie, że przyszłego sylwestra spędzę już jako prawdziwa laska :) Dzisiaj na razie jadłam tylko średnie jabłko, więc dopiero 70 kcal za mną :) Zamelduję się później jak poszła reszta dnia, a teraz wracam do pracy!

ja wczoraj troche poleglam,,,az wstyd mowic! ale dalej mam nadziej ze bede stosowac diwtke i schudne!!! a Ty gdzie pracujesz????i czym sie zajmujesz? ja mam wolne dzien od pracy,ale za to od jutra sie zacznie,,nie mowie juz o szkle,bo to gorsze niz praca!przynajmniej dla mnie... trzymajcie sie cieplo :_

Hej dziewczyny! Czy moge sie dolaczyc, bo od dzisiaj jestem na diecie i mam zamiar do konca stycznia pozbyc sie 7-8kg :) i mam nadzieje ze na diecie 500-600kcal mi sie uda! W tym tyg. chce sie zapisac na silownie :D

Hallo, ja dzisiaj zaczęłam ostro:) Cel conajmniej 6 kg.

dzis moim jedynym posiłkiem byl rosolek z kostki blee jeszcze nie za dobrze sie czuje po tym piciu ale jutro mam zamiar zjesc normalne niskokaloryczne sniadanko:)

Witam wszystkie nowe dziewczyny :) Pewnie, pewnie! Przyłączajcie się! Nawet nie pytajcie! No i już po pracy. Przed chwilą wszamałam kolację. Dziś przez cały dzień zjadłam: -jabłko (70 kcal) -serek wiejski lekki z warzywami (180 kcal) -0,5 paczki warzyw na patelnię z 0,5 kostki tofu, podsmażone na oliwie z oliwek (max 220 kcal). Czyli jest dobrze :) Zaraz pójdę trochę poćwiczyć i będę mogła uznać pierwszy dzień dietki za wzorowy :) blue_bear, pracuję jako asystentka dyrektora. Studiuję też zaocznie i masz rację, szkoła jest zdecydowanie gorsza :O No dobra, to zmykam spalić trochę kalorii :) A jak Wam idzie, piękne?

dietka jak na razie tak srednio,ale nie jest tragicznie :) ale za to humor kiepski,,sama nie wiem dlaczego.....dziwnie sie czuje i jakos tak zmutno mi,,, :(

zaczynam od jt cel to zgubic 10 kg.na tn moment waze tak 58,5 kg :( mam 165cm,nie wiem w jakim czasie uda mi sie to zgubic ale do konca lutego bym chciala

musi sie udac tym razem ja tez uwazam ze szkola jest gorsz studiuje zaocznie i szukam pracy teraz

a co tutaj tak cicho?? jak wam dieta idzie???

jestem na takiej dietce;) już 3 dzion a w dodatku bez słodyczy;) i jestem z siebie zadowolona, bo widze, że jak się chce to można i bez większego problemu;) a jak wam idzie kochane?

mi kiepsko,wszystko kusi i by sie zjadlo najcheteniej wszystko,,,,a z drugiej strony gruba jestem jak swinia,wiec musze sie tak meczyc,tylko mi to nie wychodzi!!!

Mnie mija tydzień. Schudłam co nadrobiłam i lecę dalej, zastanawiam się jednak, czy chcę przerabiać ubrania. Bo chyba nie chcę latać ze wszystkim co noszę do krawcowej. Więc powiedziałam sobie: tak długo, aż będę mogła chodzić bez przeróbek.

mi juz mija 2 dzien, zawsze to cos :) czuje sie dobrze ale nie ma co gadac o efektach bo ich nie ma jeszcze :)

dziewczyny powiedzcie co jecie na tej 600 kal diecie przykladowy dzien ?? Dzieki

To wiesz co ?? NZajdz zdjęcie w którym wyglądasz okropnie gróbo i powies sobie gdzies gdzie bedziesz miala je na widokuuu... A Jak Ci sie zachce jest to Tylko na nie spójrz ;]

A aj dzis mialam na silownie isc ale nie mialam czasuu... Ostatnio mam tak napiety grafik ze nie wiem jak ja zmieszcze tam tyle cwiczen i jak w Tymm pospiechu Nie bede podjadac... Mudze sobie jakos ustabilizowac Zycie... i skupioc na diecie .... A Wam jak ? Blue bear ?

PS. soryy za orty ;]

ja tez niestey ciagle jestem zabiegana.....wiele spraw na glowie,,,,,,,nie sluzy mi takie zcie,chce troche spokojniej zyc i bez stresow!! a tych niestety mam az za duzo!!!bardzo duzo,,, :( nie chce ktos moze troche go pozyczyc ode mnie :(???? z checia oddam :) a dieta,dieta,,,fajnie bylo przed dieta,wtedy pelan mobilizacja ale psychiczna ,a teraz az wsdtyd mowic,,,z 500 robi sie czasami 1000 czasami i wiecej,sporo wiecej,,,,wiec o efektach mozna zapomniec,,,,,,,,,,,,,,,,chyba ze moze schudne na 1000 kcal,ale w to niestety watpie,,,,,,,,, ale jest duzo osob co na niej chudni i to nawet w szybkim tempie wiec moze i ja!choc moim zamierzeniem byla przeciez 500 kcal,,,,, ja nie odczuwam takiego silnego glodu miedzy posilkami,ale dla mnie najgorsza jest ochota na cos,,,,choc wcale nie jestem glodna,,,i glod zawsze moge wytrzymac,ale jak mam ochote na cos,,to juz jestem za slaba psychicznie ,,niestety :( a gdzie jest reszta?tyle bylo chcetnych,a teraz tutaj nikogo nie ma ! :)

ja trwaam w diecie

Znalazłam świetną stronkę z TABELĄ KALORYCZNOŚCI !!! Zobaczcie! http://www.medicover.com/pl/pl/Zdrowie/Default.aspx?TabId=97 Jest tam chyba wszystko!

Albo to : Oblicz ile spalasz kalorii ćwiczac! http://www.medicover.com/pl/pl/Zdrowie/Default.aspx?TabId=99

nawet szorowanie podłóg tam jest buehehehe :D

Hey kochane dziewczynki;) wybaczcie ze tak malo tu zagladalam w tym tygodniu ale na nic czasu nie mialam moze to i dobrze o nawet o jedzeniu nie myslalam ja trwam na 500-600 kcal dzis np zjadlam 550 wiec jestem zadowolona oprocz tego pije dwa razy dziennie zielona herbatke, na razie wole sie nie wazyc bo napewno bylabym baaardzo niezadowolona z efektow Poczekam z tym wazeniem, poza tym na razie czuje sie dobrze tak lekko i nawet po sylwestrze nie zapalilam zadnego papierosa i co lepsze nie chce mi sie palic wiec nie pale:) fajnie by bylo zucic a pale od 3 lat przez wlasna glupote, dzisiaj jakiegos faceta z fajka mijalam to az mnie zucilo do tego dymu heh dobrze sie czasem tak spic Trzymam kciuki za Was i za wasze odchudzanie na pocieszenie powiem ze teraz jest jeszcze latwo przyjdzie kryzys jak bedzie trzeba utrzyamac wage no ale nie ma sie co martwic na zapas Buziaki. Damy rade ps. blue_bear najwazniejsze zebys sie nie zalamywala i nie zaprzestala diety wiesz ze jesli chcesz to Ci sie uda btw ktoras z dziewvzyn na tym forum mowila zeby powiesic sobie zdjecie w widocznym miejscu na ktorym bardzo sie sobie nie podobasz jak tak robie i naprawde pomaga, sprobuj napewno nie zaszkodzi a takie bodźce psychiczne naprawde pomagaja takze nie lam sie naprawde

a ja bylam wczoraj tak smutna i zdolowana,a mam powody :( niestey,ze siegnelam po slodkosci i troche ich za duzo zjadlam :( o jejku jakie to wszystko jest dobujajace,,,,,pewnie zaraz od nich przytyje???jak myslicie? ale dzisiaj jest mi niedobrze jak sobie pomysle o tym paskudnym ptasim mleczku!!!!!!! a jeszcze jedno,,,,jak jemy 500 kcla to pozniej jak juz schudniemy to ile musimy jesc zeby nie przytyc??przeciez nie bedziemy stosowac diety tej do konac zycia???? a pozniej na wychodzeniu z diety jak zwiekszymy kalorie to ptrzytyjemy znowu,nawet wiecej niz schudlysmy??(takie sa pinie niektorych dziewczyn na forum)

To zrób sobie lewatywę :):):)

a Ty mieszana lobotomie!!

blue_bear ja planuje zwiekszac stopniowo tak bardzo powoli organizm sie przyzwyczai wiem z wlasnego doswiadczenia ze jak schudlam na 500 kcla 6 kilo i pomem zaczelam wpierdzielac kebaby codziennie to owszem przytylam ale nie wiecej niz wazylam wczesniej wiec nie masz sie czym przejmowac

dziewczyny schudłyscie juz coś??