Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dziewczyna_Szamana

Dietka 500-600 kcal

Polecane posty

Gość blue_bear
hej ale mam kiepski humor!! cale moje zycie mnie doluje :( chyba dlatego tak przytylam,bo pocieszenia szukalam w jedzeniu,,,i raczej to jedzenie radosci mi nie dalo,tylko jeszcze wiecej kilogramow i przy tym wiecej zmartwien!!! az juz czasami to az mi sie zyc odechciewa! a jak wam dzien minal??? ja dalej jestem nastawiona na dietke jak nigy wczesniej,,,,,,,musze schudnac chociaz 10 kg! a jak wiecej poleci to tez sie nie obraze!!! :) trzymajcie za mnie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue_bear ja tez szybko przytyłam i zle sie czuję ale najgorsze jest to jak jestem bardzo glodna np około 20 stej iii nadal tak samo gruba :) chce szybko schudnąc, ale również chce nie mie jojo tak bardzo tego chcę....ale zobaczymy jak bedzie bede sie starac zebym sie nie roztyła znów :) ha ha ale jak narazie jeszcze nie schudłam,alecz pracuje nad tym:) i jestem dobrej mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali ali
Hej, co tam dziewczyny? Ja kończę trzeci dzień diety. Banan na śniadanie. Sałatka. I kilka mandarynek. Jeszcze nie zaczęłam być nawet porządnie głodna. ja naprawdę mogłabym żyć samym powietrzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali ali
No ale lubię jeść. Zdecydowanie jedzenie czasami to lepsze co mi się przydarza w ciągu całego raczej paskudnego dnia. Tyle, że ja jedząc robie sobie podwójną szkodę - szkodzę jeszcze swojemu żołądkowi, którego pojemność jest jak u osób po bypassie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue_bear
juz nie moge wytrzymac!!!!dzisiaj cwicze sobie brzuszki a kuzyn do mnie mowi!ale ty gruba jestes!!!!ale masz brzuch!!! az mi siw wstyd robilo!wstyd....bo ze szczuplej dziewczyny stalam sie maciora!!!! podtrzymajcie mnie jakos na duchu......... wiecie co ja to mysle ze nawet na tej diecie nic nie schudne.bo z takim mtabolizmem to na prawde ciezko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki...
zastanawiałaś sie jak bedzie wygladać twoja skóra po zrzuceniu tylko kg w tam krótkim czasie ? zwisy do ziemi :o i tego juz nie naprawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki... aaaa co Ciebie to ?? nie Twoja sprawa, jak nie jestes z nami to spadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem się uda
Ja sie do Was przyłączam od 01.01.Wczoraj kupiłam wage i teraz przynajmniej wiem ile mam do zrzucenia.O ironio,waga pokazała,że mam tylko sześć kilo więcej niż przed ciążą ale czuje się grubsza o jakieś piętnaście.Zamierzam do połowy marca zrzucić dziesięć kilo. 167 cm wzrostu, waga startowa 66, lat 24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyka Wam widze ze wszystkie sie trzymacie:) ja zaczynam moja magiczna walke z kilogrmami od pierwszego juz bym chciala byc szczupla szkoda ze nie mozna miec wszystkiego od razu:) Tilla pytalas o blonnik ananasowy szczerze jak dla mnie to gówno jak go jadlam to owszrm bylam mniej glodna ale i tak jadlam bo to lubie robic wiec moze dobry jest dla ludzi ktorzy nie maja czasu jesc a zalezy im tylko zeby nie czuc glodu. Ale jesli chcesz to sprobuj napewno Ci nie zaszkodzi;) pozdroffki dla wszystkich odhcudzajacych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue-bear
witam wszystkim :) jak tam samopoczucie w niedzielny poranek????jak przygotowywania do sylwestra?? ja mam fatalny humor i w dodatku nigdzie sie nie wybieram na sylwka! :( bede samam siedziec w pustym domu,,,,fajnie prawda??? aj to moje zycie jest porabane i caly czas chodze zdolowana,,,,a dlacego??? to ja juz samam wiem i powiem wam ze mam wiele klopotow i rozterek z ktorymi nie moge sobie poradzic,,,,jestem jeszcze chyba niedojrzala i nie doroslam do niektorych problemow,,,,,,,,,,,,,,mam 21 lat,,,wiec juz stara jestem z jednej strony a z drugiej sami wiecie........ jezeli wam to przeszkadza ze wpisuje tutaj inne rzeczy nie zwiazane z odchudzaniem to powiedzcei,,,, ale mi to czasami pomaga,bo ja nie mam do kogo geby otworzyc i sie wyzalic,,,,,,,,,,,,,, milego dnia :) a ja niedawno sniadanko zjadlam,,niby tylko jablko ale za to takie wielkie ze ono samo chyba mialo z 300kcl :) he heh eh no to powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue_bear napewno zadnej z nas nie bedzie przeszkadzalo to ze wpisujesz tu cos innego niz odchudzanie zreszta Twoje zle samopoczucie pomijajac inne problemy to napewno wynik tego ze zle sie czujesz we własnej skórze, przynajmniej ja tak mam np ubiore bluzke ktora kiedys ladnie na mnie lezala a teraz wyglada jak na prosiaku;) to szlag mnie trafia i potrafie zamulic caly dzien przy tv i wpierdzielac jakies slodycze i rozczulac sie nad soba ;) Ale nie lam sie zobaczysz ze jak tylko waga zacznie spadac podejscie do zycia bedzie inne:) buziaki nie lam sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue-bear
dzieki CEBERA za te slowa :) u mnie moje zle samopoczucie jest wynikiem wielu spraw: moja waga na pewno ale tez zycie prywatne roblemy finansowe problemy w pracy i szkole i do tego ta przeklate samotnosc za rodzina i chlopakiem,,,,,,,,, jest mi tak smutna za granica,ale z drugiej strony w polsce nie byloby mi wcale lepiej,,,,,,,,,,,,,,jedynie nie tesknilabym za rodzina ... jestem kropniezdolowana nic mi sie nie chce!taki podly humor! mam za tydzien oddac 3 projwkty do szkoly a jeszcze nawet nie zaczelam!tak mi sie nie chce! nie wiem dlaczego ja sie zdecydowalam na ten wyjazd? sama nie znam odp??? ale jezeli bym wiedziala ze to mi kiedys wyjdzie na dobre,ze szkola ta bedzie sie bardzo liczyc i znajde super prace,to mialabym wiecej sily zeby przemeczyc sie te jeszcze pare lat!!! ale takiej gwarancji niestety nie mam,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszyskim nie lam sie bo to nic nie pomoze wrecz przeciwnie, pomysl troszke optymistyczniej, faktem jest to ze nie masz gwarancji na lepsze zycie ale duze perspektywy owszem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue_bear
wiem to wszystko i zawsze staram sie myslec optymistycznie,ale nie zawsze mi to wychodzi! :) a jak pojawi sie jeden problem to za nim nastepny i wtedy tojuz jest na mnie za duzo! nie umiem sobie z tym poradzic i juz.... a teraz o mojej dietce: moim postanowieniem jest jesc o wyznaczonych godzinach ,trzy razy dziennie,,,,,,,taki jest paln,ale jak z jego realizacja to sie zobaczy,bo pracuje bardzo nieregularnie,wiec godziny rozne :( a wiem ze regularne jedzenie o stalych porach jest bardzo wzne w odchudzaniu,,a moze to tylko jakas bzdura?bo juz sama nie wiem tyle sie slyszy tych roznych opini na ten temat..... powodzenia wszystkim,,, widze ze ja tylko nie wybieram sie na sylwetrsa ,bo cala reszta spedza teraz czas na przygotowywaniach,,,,,a ja musze sie w koncu wziasc za isanie tych moich projektow! ale mi sie nie chce,,,wole spedzac czas na kafeterii oczywiscie....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue_bear nie marw sie ja dzis sie dowiedziałam, ze tez z imprezy nici :( koszmar, ktoś zapłacił więcej za wynajęcie sali która miała byc nasza i imprezy nie bedzie , teraz prawie 30 osób nie wie co bedzie robic w sylwka !!! coś mi sie czuje ze ja spędze go na kefeterii lubię tu siedzie, ale sylwestra powinnam inaczej spędzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue_bear
ja tez niestety spedze wieczorek w domku :( ale nawet nie mam ochoty nigdzie wychodzic :( nie mam nawet z kim,bo moj chlopak jest dalek z agranica :( aj jakie to zycie jest bezlitosne!! a nie chce nigzdie wychodzic bo nie mam nawet ubran.wszystko jest za male albo za ciasne!!! wiec chce koniecznie schudnac!i na nastetpny sylwester zablysnac!musi nam sie udac,,,, pamietacie ze od jutra start!!!! czy moze ja jut tylko zostalam z takim postanowieniem?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj próbowalam coś mierzyć w domu i niestety załamka:( Nawet gdybym poszła do znajomych, to nie mam w czym, a nie będę kupować o nie. Poczekam aż schudnę i zmieszczę się w coś normalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie cieszę, że siedzę w domu.Żle się czuję w swoim ciele, ze wszystkich spodni wylewa mi się tłuszczyk.Znam siebie i wiem, że żle bym się bawiła bo cały czas bym myślała o swoich nadprogramowych kilogramach.Wiem,że to głupie ale odkąd przytyłam to przestałam naprawdę żyć.Najchętniej siędzę w domu,ubrana w paskudne,workowate ciuchy.Ale już niedługo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue_bear
no wlasnie,,,,ze wszyskiego wylewa mi sie tluszcz! ja ni wiem jak ja moglam sie az tak zapuscic!! a moj brzuch to istna galareta,nie jest on jedrny i zbity,,,taka galareta :( jak z tym walczyc?czy brzuszki pomoga??? a jak wam idzie dietka???czy moze czekcie do jutra? i od jutra juz calkowuty start??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż niestety nie potrafię się wyluzować kiedy jestem nadprogramowa:( Czuje się zle, ale sama jestem sobie winna, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allalalam
Mnie leci czwarty dzień. Z przyjemnością dziś stwierdziłam, że spodnie mnie nie cisną. Stanęłam na wagę i też jest prawie dobrze. Nie sądzę, żebym już zdążyła coś faktycznie zrzucić. Raczej przypuszczam, że zdążyłam wypłukać z siebie te dzikie ilości soli, które zjadłam wraz ze świątecznymi potrawami (ja nie solę w ogóle). Od tej soli poszło mi w górę ciśnienie, a od tego bolała mnie straszliwie głowa. Fuuuuu... Najgorsze są wędliny, nie jem ich od lat, no ale wiadomo, presja rodziny. Ten konserwanty i w ogóle. I co całe ciężkie żarcie. Mój żołądek miała tak tego dość, że teraz w czwartym dniu diety ja dalej nie jestem głodna. I daje mam rano brzuch....:( Wrzucam same warzywa i owoce. Czuję się o niebo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allalalam
To byłam tam wyżej ja, ali ali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allalalam ja ma dzis 5 dzien, ale cos mi sie zdaje ze jem wiecej niz 500 kcal, jem wlasnie duzo owoców i warzyw,i tez czuje sie super, chodz z wagi malo leci:( od jutra scislejsza dietka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue_bear
ja od jutra juz kompletna dietka,,bo do tej pory to tez mi sie wydaje ze mam wicej niz 500 kcla.. :( ale to dlatego ze ja nie umiem liczyc tych kalorii i wydaje mi sie ze jem malo,ale pozniej jak patrze na wasze wylicznenia to mysle ze jem jak swinia! ale od jutra koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo 500 to strasznie mało, jak dla mnie to nic, poprostu nic !!! przeciez jak zjem jogurt to jestem tak samo glodna jakbym go nie jadła a to juz 200 kcal podjem plasterek sera zóltego i co ...nic nie poczułam a to juz 70 kcal zjem duze jabułko o, po którym jestem jeszcze bardziej glodna i co i co ?? to juz 120 kcal masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue_bear
no wlasnie KroFa ja tez tak to odchuwam :( przeciez to jest tak malutko! ALE NIE ja musze schudnac wiec postanowione!moze czasami wydzie i troche wiecej,ale coz ,,,,,,a chce schudnac,bo taki spaslak ze mnie ze az plakac sie chce!! a teraz siedze sama w pustym mieszkaniu,probuje napisac projekty!ale mi to nie wychodzi a wokol widze ludzi zadowolonych i przygotowujacych sie do balu! a ja jak zawsze niezadowolona i narzekajaca! nie smuce sie tym ze spedzam sama sylwestra,tylko teraz wszystko sie skumulowalo!moje problemy i smutki! chce chociaz schudnac,to wtedy juz bede bardziej weselsza!oj na ewno!jak schudne to ide gdzies na impreze,bo bede lladnie wygladac,zmieszcze sie w wele ladnych ubran,pokaze brzusze, a nie jak teraz siedze i ze spodni z kazdej strony wylewa sie ochydne tluszcz!!!!! nie chce juz tak! udanego Sylwestra i szczesliwego Nowego Roku!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue_bear chciałabym w przyszlym roku bawic sie jak szalona szczupła !!! teraz miałam duzo propozycji sylwka, ale nie mam w co sie ubrac i nie chce pokazywac wszystkim moich schabów!!! kto wie kto wie moze niedługo bedziemy szczesliwe?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×