Gość butter... Napisano Grudzień 29, 2007 Witam! Jestem w związku już od prawie pięciu lat. Jak to bywa po pięciu latach nie ma już szału i motyli w brzuchu. Myślałam, że jest to miłość i miałam klapy na oczach na innych facetów. Nigdy nie zdradziłabym swojego faceta. Po tych prawie pięciu latach związku nie ma żadnych deklaracji z jego strony. Nie wspomnę o tym, że nie ma żadnych planów na przyszłość. W rozmowach na temat "naszej" przyszłości nie ma mnie i jego. A jak tylko zaczynam temat to on mówi, że nie może mi zapewnić, że ja to jestem tą jedyną i że nie chcę żebym mu powiedziała za jakiś czas, że zmarnował mi te kilka lat bycia razem. Niedawno poznałam kogoś. I ten ktoś dał by mi gwiazdkę z nieba i byłabym dla niego naprawdę kimś bardzo ważnym. Wiem, że nie jest to chwilowe zauroczenie bo trwa to już od lata (jeszcze nie zdradziłam swojego facet choć momentami było blisko) Nie mogę o nim zapomnieć ponieważ codziennie się widujemy w pracy. Co mam zrobić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach