Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zurawinka

dlaczego bierzecie slub w taki paskudny dzien jak dzis??

Polecane posty

naprawde nie rozumiem tego, jest tyle pieknych i CIePLYCH miesiecy w roku!!!!! Naprawde to taka przyjemnosc marznąć w ten jeden jedyny dzien? Nie lepiej latem, bez pospiechu, bez martwienia sie o to czy suknie pobrudzi sie w sniegowym blocie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
latem też wcale nie fajnie...to nic fajnego jak pot po dupie leci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tam nic nie leciało
brałam śłub w lipcu i było 15 stopni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sadze aby w licpu bylo minus kilka stopni co najwyzej +10 ale to juz i tak jakas ekstremalna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ossollemijjo
zurawinka, pewnie jest wiele osob, ktore poznaly sie tego dnia, lub mialy inne piekne wspomnienia z nim zwiazane :) wcale dla nich nie ejst to paskudny dzien! :) ja mam taki piekny, choc mrozny dzien w lutym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma prawo
robić sobie wesele kiedy chce a ty masz zagwarantowane że w lato w ten dzień kiedy masz wesele że nie bedzie lało i wiało nie każdy dzień lata jest ciepły i suchy boże co za głupi temat któś zrobił kompletnie bezsensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma prawo
a tak pozatym to dzis jest bardzo ładnie i słonecznie bynajmniej na śąsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rano owszem bylo ładne slonce, ale ślub bierze sie zwyklepo godzinie 16 a o 16 to juz bylo calkiem ciemno no i na dodatek ten mroz, brrrrrrrrr Dodam ze moja mama miala ślub w Boze Narodzenie , bylo - 15 więc ciagle powtarza mi zebym sobie wybila slub zimą, bo to straszna głupota a ona bardzo zaluje ze slub jej i mojego taty nie odbyl się latem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ossollemijjo
zurawinka :D dlaczego ejstes taka... ograniczona? :))) zakochanym mróz raczej nie przeszkadza :) uwierz mi - wiem coś o tym :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfhjhfjfj
taki mamy klimat że każdy dzień może być paskudny a latem owady, błoto z powodu deszczu, kurz niesiony z wiatrem? temat jest denny, nawet jak na prowokację wiadomo że gdyby się panowało nad pogodą lub miało wybór dnia, każda brałaby ślub w słoneczny ale nie za gorący dzień lub w świeżym śniegu, do tego usunęłoby się deszcz, błoto, wiatr, kurz, owady, pyły i pyłki i co tam jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfhjhfjfj
moja mama też miała ślub zimą, w grudniu było bajkowo... :) i potem też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej zurawinka ....
napisalas ze slub bierze sie zwykle po godz. 16, w mojej okolicy najczesciej wygieraną godziną jes 14, a mnie samą namawiano na 12-tą ..... więc godzina jest chyba nie istotnym argumentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wy jadem plujecie , rany.... ja się tylko pytam, bo mnie to strasznie dziwi dlaczego niektóre pary wybierają slub zimą, dla mnie to glupota, no chyba ze jakas zaciążyla i jej spieszno do oltarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale nie jestem w ciazy, abede miala slub w nastepnym roku i to w listopadzie dokladnie 22, tak w listopadzie!!! a dlaczego bo to dla nas miesiac najpiekniejszy, mamy soja rocznice w nim moi rodzice tez brali wtedy slub i sa szczesliwi a za rok beda mieli okragla rocznice wiec uwazam ze to najlepszy czas. a pogoda nie jest najwazniejsza tlyko to co w sercu i na cale zycie. a tu zaczelo sie cos takiego ze oprawa, kwiatki i pierdolki wanijesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuru buru szur
przecież nikt jadem nie pluje! tylko ci dziewcyzny tłumaczą :D rany - przewrazliwiona ejstes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego? Bo sceneria jest przepiękna, bo okres magiczny, bo... Jest tyle samo powodów za tym, żeby brać ślub w grudniu jak i za tym, żeby się pobrać w lipcu. I przeciw temu też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam ślub zimą i nie żałuję. Nie zmarzłam. Miałam ciepłe pończochy, bolerko i było mi ciepło. Sceneria była piękna, zimowa, pruszył śnieg. Co z tego, że było ciemno? Mnie taka aura odpowiadała. Myślisz, że latem nigdy nie jest zimno, nigdy nie pada, nie wieje? Moja siostra brała ślub w sierpniu- lało, wiało, było zimno, jej się rozmazał makijaż i musiała do sukni założyć bluzę, bo nie miała żadnej białej marynarki czy bolerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×