Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Apothecera

Czy to glupota zakladac na slub cywilny sukienke za 4 tys?

Polecane posty

Gość Apothecera

po slubie bedzie tylko male przyjecie dla najblizszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimbuuuktu
Oczywiście głupota a niejednokrotnie im droższe tym brzydsze i po takiej kreacji wcale nie widać że aż tyle kosztowała. A jeszcze większa głupota i snobizm obnosić się tym że kupiła sukienke za tyle tysięcy - koniecznie chce pokazać że ją na to stać. Od razu rodzi się u mnie niechęć do takich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby mi sie podobala i bylo mnie stac nawet na taka i za 5 tysiakow, to czemu nie? slub jest tylko raz w zyciu (przynajmniej z zalozenia ;) ). zalezy jak bardzo "wymarzony" chcesz, zbey byl Twoj slub i jak bardzo CI na tej sukni zalezy. Kto bogatemu zabroni? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mala - a przepraszma bardzo, a czemu głupotą jest brac slub cywilny? (ile masz dziecko lat? :>)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała mi, puknij się w głowę, a potem pomyśl raz jeszcze. Nie wszyscy w tym kraju są katolikami i nie wszyscy muszą brać ślub kościelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tematu. Jeśli cię stać, masz taką ochotę i będzie to twoja wymarzona suknia, to dlaczego nie, nie uważam, żeby to była głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio byłam na ślubie, na którym zrezygnowano ze ślubu kościelnego i zorganizowano sam ślub cywilny. Panna Młoda miała sukienkę za 3 tys. (bodajże z Madonny), ale przyjęcie odbywało się w eleganckim weselu i było zupełnie jak na ślubie kościelnym. Skoro kobiety wydają na sukienki ślubne 4 tys. to założenie takiej sukienki do ślubu cywilnego też nie jest głupotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie osobiście szkoda by było kasy na droga sukienkę czy to na cywilny czy na kościelny i wielkie wesele ;) ale każdy ma swoje priorytety. Jeśli nie bierze sie ślubu kościelnego, a tylko cywilny, a ta wspaniała sukienka jest jakimś tam wielkim marzeniem, to czemu nie? Czy do cywilnego nie wypada drogiej kreacji, a do kościelnego już tak? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała mi, odpaliłaś dziewczyno :D :D Mnie nikt czwórką koni nie zaciągnąłby na ślub kościelny, konkordatowy czy nie. Brałam cywilny. Naprawdę znasz tyko katolików? Nie słyszałaś o osobach innych wyznań, agnostykach, ateistach? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dewiantka mi też było by było szkoda takich pieniędzy. Ale w sumie rozumiem, że ktoś może chceć. Ja sama wydałabym te pieniądze na coś innego. Ale to ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w gruncie rzeczy, są kobiety, które kieckę za 4 tysiące kupują na imprezę sylwestrową albo wypad do opery. Skoro to ważna okazja i pannę młodą stać na taki wydatek, czemu ma sobie odmawiać tej przyjemności? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam cywilny i sukienke za 250 zl. Sliczna, wygodna i jeszcze na Sylwestra za rok sie przydala.Ale uwazam, ze sukienka za 4 tys. jest jak najbardziej na miejscu. Wszystko, co Ci pasuje, to twoj slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może bez złośliwości. Uzurpować sobie prawo do białej sukni może bez problemu, bo jak dobrze mi wiadomo, nie jest to tylko kalotlicki symbol. No ale tak to jest jak się uznaje, wyższość czegoś nad wszystkim innym. Poza tym nie wiem czy czytasz między wierszami czy jak, ale nikt tu nie mówi o największym osiągnięciu życiowym. Na sam koniec z łaski swojej nie uminiejszaj wartości ślubu cywilnego jeśli nikt nie umniejsza ślubowi kościelnemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okokoko - zgadzam się z Tobą. (hehe, mam nadzieję, że Tobie nie przeszkadza zmniejszona ilość koko w niku ;) :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiedzialam, ze sa jeszcze w Polsce ludzie tak malo postepowi /ze tak to okresle/ , bo nie wiem jakiego innego slowa mozna uzyc. jesli tylko ktos ma ochote to moze brac slub cywilny w snieznobialej sukni z welonem i nikomu nic do tego. i smiesznoscia jest raczej negowanie takich zachowan. nie rozumiem dlaczego ktos mialby rezygnowac z marzen? tylko dlatego, ze ktogos inneego na to nie stac? przeciez to absurd. gdybym brala slub nie patrzylabym na to jaki jest, cywilny czy koscielny, bo w Polsce tylko takie sa znane, liczylby sie sam fakt, ze wychodze za maz i ten dzien ma byc wyjatkowy. trzeba byc miec naprawde \"ciekawe\" towarzystwo aby mialo cos do sukni i mase kompleksow aby brac to pod uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze wracajac do tematu. autorko jesli Cie na to stac i masz ochote to czemu nie? w koncu ma to byc wyjatkowy dla Ciebie dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mała [nie mała mi], a tak poza tym, to wszyscy zdrowi? :D "nie uzurpuj sobie prawa do białej sukni ślubnej, welonu itd." Od kiedy istnieje takie prawo, należne wyłącznie pannie młodej, biorącej ślub kościelny? Proszę podać paragraf, albo zweryfikować znajomość języka ojczystego :O Nie narażasz się czasem na śmieszność używając zwrotów całkowicie nieadekwatnych do sytuacji? Czy Autorka pisała coś o welonach? Nie zauważyłam, popraw mnie i wskaż fragment jeśli się mylę. Chciałabym również zobaczyć fragment wypowiedzi Autorki, w którym twierdzi ona lub przynajmniej sugeruje, że ślub cywilny jest jej największym osiągnięciem życiowym. Ja zauważyłam tylko, że zamierza włożyć na tę okazję sukienkę [brak danych dotyczących fasonu, koloru itp] wartą 4 tysiące. Zastanawia się jedynie nad celowością tego zakupu. Jesteś pewna, że dla wszystkich jest to morderczy wydatek? :) Zaczęłaś swój występ na tym topiku od oskarżenia Autorki o głupotę, kończysz urazą, ponieważ miałam czelność pomylić mi małą z małą mi :D Bez komentarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, post zniknął, a ponieważ nie zawierał treści szczególnie zabójczych, umieszczam go po raz drugi. Jeśli nie jest to wina technicznych problemów kafe, BARDZO PROSZĘ moderatorów o nie usuwanie go. Skoro wolno w tym temacie swobodnie oskarżać o głupotę osoby zawierające śluby cywilne, to chyba możemy również obejść się bez orwellowskiej cenzury? :O mi mała [nie mała mi] :D \"nie uzurpuj sobie prawa do białej sukni ślubnej, welonu itd.\" Od kiedy istnieje takie prawo, należne wyłącznie pannie młodej, biorącej ślub kościelny? Proszę podać paragraf, albo zweryfikować znajomość języka ojczystego :O Nie narażasz się czasem na śmieszność używając zwrotów całkowicie nieadekwatnych do sytuacji? Czy Autorka pisała coś o welonach? Nie zauważyłam, popraw mnie i wskaż fragment jeśli się mylę. Chciałabym również zobaczyć fragment wypowiedzi Autorki, w którym twierdzi ona lub przynajmniej sugeruje, że ślub cywilny jest jej największym osiągnięciem życiowym. Ja zauważyłam tylko, że zamierza włożyć na tę okazję sukienkę [brak danych dotyczących fasonu, koloru itp] wartą 4 tysiące. Zastanawia się jedynie nad celowością tego zakupu. Jesteś pewna, że dla wszystkich jest to morderczy wydatek? :) Zaczęłaś swój występ na tym topiku od oskarżenia Autorki o głupotę, kończysz urazą, ponieważ miałam czelność pomylić mi małą z małą mi :D Bez komentarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2020
wiem, o której sukni mówisz.. głupota!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glupota, jesli na nia wezmiesz pozyczke. jak zarabiasz 10tys zlotych i chces ztyle wydac to prosze bardzo, niktci nei zabroni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zaszalej sobie
dziewczyno:) przecież to tylko raz w życiu, nie ma co sie zastanawiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibetka
jak kogoś stać to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie uzurpuj sobie prawa do białej sukni ślubnej, welonu itd. trzeba umieć ubrać się stosownie do każdej okazji, żeby nie narazić się na oczywistą śmieszność. Nie zgadzam się. Ślub to coś niezwykłego, nawet cywilny dla tych, którzy kościelnego wcale nie chcą i nie potrzebują, i nie widzę powodu aby dziewczyna marząca o białej sukni, z tego względu, iż nie jest katoliczką nie zaslugiwała , by czuć się piękną i wyjątkową w najważniejszym dniu w życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko - wydaj nawet dziesięć tys. jeśli masz i twoim zdaniem suknia jest tyle warta, a zazdrosnych internetowych koleżanek nie pytaj o zdanie, bo to normalne, że te biedniejsze będziesz irytować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stac cie to kupuj
i nie pytaj nikogo-bo i poco?! a co kogo obchodzi ze na cywilny a jak mnie stac na sylwka kupic taka za 2000;to czemu sobie odmawiac zaden snobizm!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A niby dlaczego ślub cywilny to głupota ? Beż ślubu cywilnego MAŁŻEŃSTWO pod względem prawnym nie jest ważne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×