pikantne zdjęcia eks w kompie mojego faceta

wczoraj przejrzalam kompa mojego faceta (jestesmy ze soba 3 miesiace) swietnie nam się układa, dobrze si8ę dogadujemy tylko jest pewien problem... on często wspomina o swojej eks.. byli ze soba ponad rok i byli zaręczeni ale ona robiła mu awantury o najmniejsza głupotę i w koncu się rozstali. wszystko było by ok gdyby nie to że on nadal trzyma na biurku ich wspólne zdjęcie i miska od niej... a na dodatek wczoraj przejrzalam jego kompa i znalazłam w nim mnóstwo jej zdjęc w tym sporo nagich. W komórce tez ma parę jej zdjęc, niektóre pikantne. Czy t o normalne ze on je nadal trzyma mimo że nie sa juz razem? nie wiem co mam zrobic- przyznac się ze grzebalam mu w kompie i zrobic awanturę o te zdjęcia czy udawac ze nic nie wiem i ze nic się nie stało? proszę poradzcie mi coś:(:(:(

to wszytsko zalezy jaki jest ten twoj facet, musisz sama wiedziec jak zareaguje jak mu powiesz ze grzebalas w jego kompie. jesli wiesz ze sie wscieknie to lepiej mu nie mow a ma te zdjecia gdzies ukryte na kompie czy normalnie mozna je zobaczyc??

no najciekawsze jest to ze folder w którym sa te zdjęcia jest zatytulowany moim imieniem i nazwiskiem a w srodku kolejny folder a w nim jej zdjęcia:(:(:(

moze trzymac jej zdjacia , moim zdaniem on oniej jescze nie potrafi zapomniec a ty jestes jego lekarstwem , zrob awanture ma wszystko zniknac ,jak mu bedzie zalezalo na tobie to to zrobi

dołaczysz do jego kolekcji a później dostaniesz kopa w kuper i znajdzie sobie nową

no to ja bym mu zrobila wielka awanture po 1 za to ze wogole ma jej zdjecia a po 2 za to ze folder nazwal twoim imieniem i nazwiskiem a sa tam zdjecia innej.

stalo, ale pewnie zle bys sie z tym czula i w koncu doszloby do konfrontacji. moze poprostu przyznaj sie, ze czegos szukalas i znalazlas te zdjecia, ze nie chcialas go szpiegowac, ze to byl przypadek, a pozniej powiedz, ze musiala wiele dla niego znaczyc skoro wciaz ma te fotki. mozesz tez zapytac jak zachowalby sie na twoim miejscu, czy nie byloby mu przykro. w sumie 3 miesiace to nie dlugo jesli ja kochal, ale jesli decyduje sie na kolejny zwiazek to wszystkie poprzednie powinien zaknac.

wkleic linka do jakiegoś jej zdjęcia , oceliło by sie czy ładna czy brzydula- bo jak ładna to nie masz żadnych szans, jak jej się zachce to znowu będzie go miała :) , no chyba że jej sie kolo znudził i skończyła z nim na dobre

ale boję sie jak zareaguje na to ze grzebalam w jego kompie... jemu chyba naprawdę na mnie zależy bo przeczytałam tez archiwum jego gg i kumplom pisał ze jest ze mna szczęsliwy i ze mu na mnie bardzo zależy, mi na nim tez boję się ze jak mu powiem to wszystko się popsuje:-(

myślę, że pomimo wszystko powinnaś z nim na ten temat porozmawiać.Jeśli Ci to przeszkadza(a pewnie tak jest)to powiedz mu o tym delikatnie.Nie mówię o żadnych awanturach(chociaż należy mu się).Możesz spokojnie powiedzieć, że przez przypadek znalazłaś te zdjęcia.W końcu to był folder z Twoim imieniem i nzawiskiem, wiec miałaś prawo do niego zajrzeć...powiedz, że jesteś zaniepokojona o Wasz związek, masz wątpliwości, czy on nie kocha swojej ex.Czy zależy mu Tobie, czy tylko jesteś jego pocieszycielką, po rozstaniu.Jeśli zależy mu na Tobie, to wszystko będzie ok.Jeśli nie to, po co tkwić w takim związku.Im wcześniej tym lepiej.Skoro masz jakieś wątpliwośći, nie pozwól żeby się one spietrzały, takie zachowanie działa autodestrujtywnie.Ukrywając coś będziesz poddenerwowana i z czasem możesz mu zrobić z byle czego niezłą awanturę...Szczerość i zaufanie są podstawą związku. Trzymam kciuki.Pozdrawiam

hmmm jego eks jest raczej niezrównoważona, wywnioskowałam to z archiwum gg, jednego dnia mu pisała że go kocha a 2 dni później napisała ze to koniec, ze nie chce go znać i nawet nie chciała się z nim spotkać żeby na reala mu cokolwiek wyjaśnić. jak sie okazało pojechała sobie z koleżankami na disco, poznała nowego chłopaka, a poprzedniego zostawiła bez słowa wyjaśnienia po ponad rocznym związku i zaręczynach. Po 3 dniach znajomości z tym nowym kolesiem pojechali po obrączki, zaplanowali zaręczyny i ślub tak więc normalna to ona raczej nie jest... Wydaje mi się ze mój chłopak juz nic do niej nie czuje, choc te zdjęcia bardzo mnie niepokoją, no i jest jeszcze jeden problem- ona miała duze piersi- ja raczej małe. Chłopak twierdzi ze jemu to nie przeszkadza no ale przecież wiadomo ze większe lepsze... raz mi nawet powiedział ze czuje do swojej eks wstręt, ale jedyne co mogło by go w niej jeszcze pociągać to właśnie piersi... strasznie przykro mi się wtedy zrobiło... on mnie później przepraszał i twierdził ze nie miał nic złego na myśli ale ja już naprawdę nie wiem co o tym wszystkim myslec, pogubiłam się...

Na Twoim miejscu powiedziałabym mu o tym,że widziałas te zdjęcia.W koncu mialas prawo zajrzec do folderu nazwanego Twoim imieniem i nazwskiem.Powiedziałabym mu,że uwazasz,że on wciąż mysli o tamtej a takie rzeczy,jak fotki w kompie czy zdjecie jej na biurku(swoja droga to masz niezle nerwy,ze mu pozwolilac trzymac jej fotke na biurku!).I zostawiłabym go zanim on to zrobi.Ktos tutaj powidzial,i moim zdaniem może mieć racje-jak jej sie znowu zachce z nim byc,to zostawi Cię bez oglądania się za siebie.Może Jestes jego zemstą na tamtej?Mozesz to sprawdzic tylko w jeden sposób.Zerwac z nim i poczekac.Jesli naprawde mu na Tobie zalezy,to będzie sie o Ciebie starał,i zlikwiduje pamiątki po tamtej rozpoczynając naprawde nowy etap z Tobą.Jesli nie bedzie zabiegal o Ciebie,to znaczy ze nie zalezało mu niestety,ale wtedy Ty i tak wygrywasz,bo to Ty z nim zerwalas,no i zachowujesz szacunek do samej siebie. Powodzenia.

dzięki Czerwoniutka:) ja juz z nim kila razy rozmawiałam na temat eks, tzn wcześniej na ten temat że nadal trzyma ich wspólne zdjęcie na biurku, ale on stwierdził że to tylko wspomnienia i nie ma zamiaru go wyrzucać tylko dostawić obok nasze wspólne zdjęcie. Jak narazie tego nie zrobił ale może dlatego ze ja nie mam aparatu i on ostatnio tez nie miał więc nie było okazji nawet żeby sobie zrobić jakieś wspólne zdjęcie. no ale przedwczoraj kupił sobie wypasiony aparat, razem wybieramy sie na sylwka więc na pewno będzie mnóstwo okazji by zrobić sobie wspólne fotki i jeśli po sylwku nie postawi sobie na biurku naszej fotki to już kompletnie zeświruje:(

? zrobil juz folder na Twoje pikantne zdjecia...

a ja bym z nim porozmawiała , normalnie spokojnie powiedziałabym że wszystko jest OK tylko po prostu byłabym spokojniejsza kochanie gdybyś usunął ze swojego komputera zdjęcia ( imię tej dziewczyny). A jeśli by sie mnie zapytał a skąd wogóle wiem że on ma takie zdjęcia to powiedziałabym że z czystej ciekawości zajrzałam do folderu nazwanego moim imieniem i nazwiskiem i tyle. Tylko spokojnie bez awantury bo jak zrobisz dym to on będzie myslał że kontrolujesz a tego faceci nie znoszą.

do kasieńki - nie obraź się, ale masz problemy jak zakochana małolata... ;) jak chcesz poważnego związku, to traktuj swojego faceta poważnie. masz 21 lat, a żalisz się na forum internetowym, że byla dziewczyna twojego faceta miala wieksze piersi niz ty, i rozpaczasz, czy postawi wasze wspolne zdjecie na biurku czy nie. nie mowiac juz o tym, ze go szpiegowalas i czytalas mu nawet archiwum gg!!! zalosne. ps. pytanie o nagie fotki ex jeszcze potrafie zrozumiec, ale reszta...?

do turquoise: szpieguję go niestety ale nie dla zabawy tylko dlatego że jestem przewrażliwiona, mam za sobą już 2 poważne nieudane związki- pierwszy facet był 5 lat ode mnie straszy i przez 2 lata perfidnie mnie okłamywał a drugi tez 5 lat starszy po roku związku powiedział mi ze tak naprawdę nigdy mnie nie kochał i wyzwał mnie na koniec od k... strasznie bolało, dlatego nie chciałabym znów cierpiec. sprawdzam go bo nie chcę po raz kolejny przezywać rozczarowania...

przykro mi bardzo, ze masz takie doswiadczenia, tlumaczy to Twoje zachowanie, ale nie usprawiedliwia... nie wiem co Ci doradzic. Moim zdaniem nie jest normalne, ze majac nowa dziewczyne trzyma na biurku zdjecie bylej, bardzo by mi sie to nie podobalo na Twoim miejscu. A zdjecia powinien zgrac na plytke i schowac i nie wracac do tego.. Ale to ON to powinien. Dla CIebie to powinien byc sygnal, ze nie jest do konca ok, jak na moje oko, to on chyba dalej cos czuje do tamtej, nie wiem... Ja bym sie o ta ramke na biurku klocila, no chyba, ze caly pokoj ma w zdjeciach kolezanek i wszystkich bylych dziewczyn :o

dzięki turquoise, myślę podobnie jak Ty tyle tylko że już probowałam z nim rozmawiać o tym zdjęciu na biurku i mnie zbył... nie chcę przez głupie zdjęcie robić awantur i psuć sielanki jak panuje miedzy nami choć z drugiej strony nie daje mi to spokoju i co jakiś czas wracają do mnie natrętne myśli że jednak coś jest nie tak... dziś mieliśmy iść wspólnie z jego rodzicami do teatru, wcześniej się cieszyłam ale po tym jak wczoraj odkryłam te zdjęcia to na nic juz nie mam ochoty, no ale z drugiej strony glupio mi to w ostatniej chwili odwoływać, nie chcę wyjść na niepoważna przed jego rodzicami...

wiesz, jesli faktycznie czuje cos do tamtej - ale zalezy mu na Tobie - jesli faktycznie tak mowi kolegom - to nie rob scen. Sprobuj poczekac. Moze za jakis czas sam zdejmie ta ramke i wyrzuci zdjecia? Po prostu masz jasny sygnal, ze nie jest sielankowo i powinnas byc ostrozna. To tylko 3 miesiace razem. Nie przyznawaj sie, ze grzebalas mu w kompie. Zachowaj to dla siebie, bo on moze ostro zareagowac i stracic do Ciebie zaufanie. A co do ramki na biurku, to ja bylabym stanowcza.

A czy on nadal ją kocha!? Jeśli tak to masz odp. nie potrafi o niej zapomnieć wciąż tkwią w nim wspomnienia.

jeszcze raz dzieki Turquoise, chyba posłucham Twojej rady

głupi i nieuk. Wystarczy zrobić to co ja, kopię zapasową całego systemu, zajęło mi to dwie godziny i dziewięć płyt 4,7 G, sformatować wszyskie dyski, wpisać system na nowo, a płyty z tajnym kodem do otwarcia trzymać sobie w bibliotece płyt

I jeszcze cos - jesli to zdjecie na biurku nie ma dla niego rzeczywiscie wiekszego znaczenia, i to tylko wspomnienie - to tym bardziej nie powinien sie klocic o schowanie go.. mysle, ze to jest oczywiste, ze moze CI ti przeszkadzac. Wiec powinien to dla CIebie zrobic... Na BIURKU trzyma sie zdjecia bliskich osob, rodzicow, zony, dzieci... Nie bylych dziewczyn :O

mi coś tu nie gra. skoro nic do niej nie czuje po co trzyma jej zdjecia, o tak samo jak facet trzyma rzeczy po eks po kiedys myśli że ona do niego wróci. chyba jesteś jej namiastką może próbuje się odkochać przy tobie

po starej dziewczynie co możliwe poleciało do atmosfery przez piec centralnego, a jeśli trzyma zdjęcie byłej na biurku to nie za różowo widzę Ciebie w jego życiu, zapchajdziura, czy popychaczka, onanizm we dwoje, sam nie wiem facet nieciekawy

powiedziałam mu dzisiaj ze dłużej tego nie zniosę, byłam śmiertelnie poważna i stanowcza- podarł to zdjęcie z biurka na kawałki ale chyba niestety cos pomiędzy nami się zmienilo na gorsze... jakoś pozimniały nasze relacje... sama juz nie wiem czy dobrze zrobiłam...

Uważam, ze dobrze zrobilas. Nawet jeśli się coś popsuło. Nie mozesz chciec z nim byc za wszelka cene... Bo cena nie zawsze jest adekwatna do jakosci ;) A za zwiazek z byla laska w ramce na biurku to ja bym nie zaplacila za wiele... pozdrawiam :* pamietaj, ze zwiazek sklada sie z 2 osob, i Ty tez masz w nim pewne prawa. Masz prawo powiedziec co Ci sie nie podoba i wymagac pewnych rzeczy.

dzięki za rady, zwłaszcza podziękowania dla Turquise, jakkolwiek by się sprawy dalej potoczyły nie będę musiała patrzeć więcej na to głupie zdjęcie!!!!

zrobi wam fotki i wrzuci do internetu tepe dziwki :P