Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama juz nie wiem....

Czemu faceci jak już zdobędą kobietę to przestają sie tak bardzo starać???

Polecane posty

Gość sama juz nie wiem....
>>>Turquoise co do luzu i zaczynania chodzic.. to jestesmy ze soba ponad rok wiec ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama juz nie wiem....
wiadomo ze slodzenie nion stop przyprawialo by po pewnym czasie o wymioty, ale wlasnie takich drobnych rzeczy "romantycznych" czasem mi brakuje... no ale nie kazdy jest romantykiem,. facet to facet i nic nie poradzimy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaatylda
Ja tam nie wymagam zebym była w centrum jego zainteresowania całe życie ale od czasu do czasu drobne przyjemnosci, słówka, gesty, same z siebie a nie w odpowiedzi na moje, by sie przydały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama juz nie wiem....
maaatylda zgadzam sie z toba w 100%;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie bedzie tak jak na poczatku. nigdy :) ale to jest normalne. faceci nie lubia byc do niczego zmuszani, oni kupia tego kwiatka raz na rok i czuja sie dumni z siebie. zamiast mowic "szkoda ze tylko raz na rok mi go kupujesz" to uciesz sie (ale nie wpadaj w euforie). a za kilka tygodni sama sobie go kup i powiedz, ze zakochany kolega Ci go kupil ;) albo, ze sama go sobie kupilas, po prostu, bo juz dawno nie dostalas od nikogo kwiatow... ;) kwiaty i takie pokazowki sa wazne i mile, ale nie sa najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaatylda
Sama juz nie wiem... my to mamy ten sam problem ;d musimy cos wymyslec bo mnie juz drażni taka sytuacja. trzeba znalesc ksiazke pod tytułem "jak zrobic z faceta romantyka?" ;d moze jest jakis sposób ;) bo my to takie niepoprawne marzycielki jestesmy, ksiżeniczki śniące o królewiczach z bajki idealnych... niestety takich nie ma facet to tylko facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama juz nie wiem....
wlasnie glupi kwiatek nie jest najwazniejszy...;) ale ten chwyt ze sama sobie kupie i powiem ze od zakochanego kolegio to dobr jest;) jak bedzie niegrzeczny moj mis to to wykorzystam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama juz nie wiem....
romantyka z niego nie zrobimy, zresztą moj mi sam powiedzial ze nie jest zwolennikiem kupowania kwoatow, bo wiedną;) eh... chyba specjalnie to powiedzial... asekurant wstrętny;)... ale pare kwitów juz od niego dostałam...;) musimy ich zaakceptowac takimi jakimi sa i cieszyc sie z tego co mamy:) i doceniac ich starania bo na swoj spocob sie starają, a ze są leniwi to neistety czasem ciezko to dostrzec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet
powiedział kiedyś, że się cieszy ze ZDOBYł taka kobiete jak ja, niby to komplement był, ale ja mu powiedziałam, żeby sie taki nie cieszył , bo stwierdzenie, że mnie zdobyła tak jakby oznacza ze ma mnie i nie musi sie strac już! iże ma sie zstarac! prosto z mostu, no i stara sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama juz nie wiem....
niestety nie do kazdego to dociera;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet
no to skoro powie się mu raz a on nic, drugi... tez nic. to pozostaje tylko książka o zołzach, na pewno nie zaszkodzi a może pomoże:) czytałam ją kiedyś i bardzo mądre rzeczy są w niej zawarte, odnoszące się nie tylko do facetów ale, moim zdaniem, można ją odnieść do do kontaktów z ludźmi w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama juz nie wiem....
wiesz to tez bez sensu ze ja mu powiem masz sie starac, i on bedzie bo ja tego chcę... On powinien sam z siebie, bez gadania, daltego ze on tak chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet
oj, ale facetom trzeba takie rzeczy mówić. np to o kwiatkach ile ja się nagadałam , że chce kwiaty dostawać a on jakoś niechętny, no ale w końcu się przełamał, zobaczył jaka mi tym przyjemność sprawia i teraz sam z siebie kupuje bez okazji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to chodzi o to, zeby cały czas tego króliczka gonic polecam ksiazke Sherry Argov \"Dlaczego mezczyzni kochają zołzy\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha nie starasz sie - zle starsz sie - tez zle, bo robisz to dla mnie hahaha :D zastanow sie dziewczyno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama juz nie wiem....
poprostu uwazam ze ces sensu jesli np kupi mi kwiatka bo mu powiem ze chce dostac kwiatka... bez sensu... uwazam ze powienien sam z siebie sie starac...i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak pajac wyglada
bo taka jest kolej rzeczy.o nową zabawkę też lepiej się dba a raczej na poczatku a potem rzuca w kąt . tak jest właśnie z facetami.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet
to siedź z założonym rękami czekaj na cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama juz nie wiem....
ah tam.... porpstu trzeba zaakceptowac go jakim jest i tyle... a nie... bede mu mowic kupuij mi kwiaty, nos na rekach i codziennie mow kocham.. bez sensu... Okazuje jak umie i tyle i musze to doceniac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama juz nie wiem....
faceci ti faceci i nigdy nie zrozumiemy czemu jak juz zdobedą to przestaja sioe starac, tacy są i tyle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie zrozumiemy? przeciez to proste jak konstrukcja cepa ;) jakbys ty latala za facetem, ktory potem by ci nadskakiwal i pokazywal na kazdym kroku, jak bardzo mu na tobie zalezy, oraz mial pretensje, ze ty okazujesz ze mu zalezy za malo - tez bys sie przestala starac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama juz nie wiem....
moze i tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooooooooooooooo
ja mam tak samo kiedyś dzwonil kilkanaście razy dziennie teraz raz , niekiedy wcale bo zajety itd kiedyś byly kwiaty teraz już nie kiedyś wychodziliśmy na miasto teraz dom telewizja i komputer rozmowa nic nie daje powoli przestaje przy nim czuć sie kobietą coraz cześciej myśle o rozstaniu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet
mozesz próbować to zaakceptować ale z czasem stanie się to dla Ciebie coraz bardziej frustrujące i źle wpłynie na wasz związek, a tak powiesz mu co byś chciała, na czym Ci zależy dodasz jeszcze , że oczywiście doceniasz wszystko co dla Ciebie robi ale Ty byś chciała więcej, a on jeśli kocha jeśli mu zależy to będzie to robił. i nie martw się krzywda mu się nie stanie! bo przecież nie jest takie straszne kupować kwiaty ukochanej kobiecie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buehehe.. z tym niestaraniem na początku dobry motyw :) A tak w ogole to te wsyzstkie sytuacje wynikaja z tego, ze ludzie nie sa monogamiczni a na sile probuja tacy byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×