czy są tu nauczyciele?

kusu mialoo byc sosry- jest jzu pozno placza mi sie ltery

Zgadzam sie z Taodrzeczy. Trzeba przetlumaczyc dyplomy. Potem musisz wypelnic stosowny druk z GTC application for QTS. Ja wyslalam to do nich i po paru miesiacach bez problemu nadali mi numer nauczyciela i przyslali certfikat QTS. Ten status potrzebny jest do pracy w szkolach pantwowych. W prywatnych nie wymagaja.

GTC to formalnosc, uznaja bez problemu w miare szybko

ok, ja ide spac, mam nadzieje ze jeszcze pogadamy etarz mam wieksza motywacje do poszukiwania linkow i innych informacji

Poniewaz jestem z wyksztalcenia anglista mialabym uczyc w tej szkole angielskiego dzieci imigrantow (min Polakow). 6 tygodniowe kursy w malych grupach. Wiem ze procz letnich kursow takiej pracy juz nie znajde, bo nauczanie jezyka to praca dosc sezonowa (letnie kursy), a jesli nie to i tak w duzej mierze zarezerwowana dla native speakers czyli Brytoli. Szkoda mi przepuscic takiej szansy. Zdaje sobie jednak sprawe z tego ze moge byc proszona na zastepstwa do normalnych klas (np matematyka) i tego sie boje najbardziej.

tu masz ten druczek: http://www.gtce.org.uk/shared/contentlibs/107419/139810/QTS_scot.pdf Dołaczone dokumenty muszą być przetłumaczone na j. angielski przez tłumacza przysięgłego: - dyplomu ukończenia studiów; - potwierdzenia posiadania uprawnień nauczycielskich; - paszportu (strony ze zdjęciem); - aktu małżeństwa (jeśli masz panieńskie w dyplomie).

fajnie brzmi - ja bym pewnie brala ;) jedno co mnie niepokoi- ze sezonowa ...

No wlasnie ta, w odroznieniu od sezonowych, jest permanent. Sezonowej bym nie wziela, bo szkoda by mi bylo stalej pracy.

Nic to. Ide spac. Rano trzeba do roboty.Mam nadzieje ze jutro sobie jeszcze pogadamy. No i zadzwonie do szkoly.

Dobranoc dziewczyny

No i co? Zadzwonilam do szkoly dzis rano i pani recepcjonistka poinformowala mnie tylko ze nikogo procz niej i sprzataczy nie ma i nie bedzie w szkole az do poniedzialku. Co za ZONK! Boje sie ze jesli nie wrecze wymowienia do dzis to praca przeleci mi kolo nosa, choc to ja zostalam wybrana z trojki kandydatow po rozmowie kwalifikacyjnej i lekcji pokazowej. Powinam dac wymowienie 4 tygodniowe. A musze zaczac nowa prace w styczniu.

Ms Frau, przykro mi, że nie rozwiązałaś problemu :( swoją drogą, to dziwne, że dyrektorka i nauczyciele nie mają co robić w szkole :O Jedyne co ci mogę powiedzieć to, że bez względu na to co zrobisz, zrobisz dobrze, bo nic nie dzieję sie bez przyczyny... zarejestruj swój pseudonim, bo pomarańczowi kojarzą się negatywnie. ;)

Takodrzeczy. Masz racje - nic nie dzieje sie bez przyczyny. Postanowlam jednak isc za Twoja rada i nie podejmowac ryzykownych decyzji bez dokladnego zglebienia tematu. Poniedzialek mam akurat wolny i pojde do szkoly wywiedziec sie co i jak. Przede wszystkim jak widza oni moja wspolprace z nauczycielami innych przedmiotow i jak zamierzaja sklasyfikowac moje lata pracy (wiele ich nie bylo, ale zawsze cos) Co do pseudo to mysle ze Ms frau tez sie dobrze nie kojarzy. Musze pomyslec nad czyms bardziej adekwatnym i wtedy zaczernie. A co u Ciebie? Strasznie pozno piszesz. Tzn zasiadasz do kompa o tak poznej porze.

cześć, Ms Frau :) Gratuluję odpowiedzialnej decyzji! W dzień mam wiele interesujących zajęć i nawet jeśli włanczam internet to po kafeteriach nie chodzę. Wieczorem, przed snem zagladam tu, bo to taki mój mały usypiacz :)

Czesc Dziewczynki! Bylam dzisiaj na spotkaniu z szkolnym mlodszym managementem i postanowilam isc na calosc. Nigdy do konca nie bede wiedziala jak sie bedzie pracowalo dopoki nie sprobuje, a taka postawa zachowawcza nic mi nie da i bede tkwila w pracy ktora mnie nie satysfakcjonuje. A chyba nie o to chodzi. Wiec jutro daje wypowiedzenie i plyne na szerokie wody. Na spotkaniu bylo milutko. Dostane duzo czasu na przystosowanie sie do nowych warunkow i daja mi duza swobode doboru technik i srodkow nauczania. Do tego sponsoruja szkolenia. Co prawda nie wiem dokladnie ile bede zarabiac, ale najnizsza stawka to to co dotychczas mialam wiec juz gorzej byc nie moze. Ciesze sie ze podjelam decyzje, bo u mnie z tym ciezko. Bardzo Wam dziekuje za wsparcie. Mam nadzieje ze jeszcze na jakims forum sie spotkamy.

jejku, to wypada tylko pogratulować!

No wlasnie. Marzenia sa po to by je realizowac. Dziekuje za wsparcie!

Cześć Ms Frau, myślałam dzisiaj o tobie ;)

Fajnie ze ktos o mnie mysli. I co u Ciebie slychac?