co najbardziej postarza kobiete ?

nie zgodzę się z opinia o farbowanych na blond lub na czarno włosach. Nie wiem, czy zauważyłyście ale swego czasu był trend (może nadal jest, ale ja już tego nie dostrzegam), że kobiety po 40-stce zmieniały kolor na rudy, ścinały krótko włosy i robiły na nich trwałą. To baaaardzo postarzało... Ostatnio zobaczyłam zdjęcie mojej 30- letniej koleżanki, mama 2 dzieci, krótko ścięte włosy, pasemka, okulary i ogromna dupa. żeby trochę zatuszować figurę miała założoną długą spódnicę a na to wszystko długą bluzkę. A mogłaby przecież mieć trochę dłuższe włosy, fryzurę, która odejmowałaby lat, dzinsy i na to coś luźnego. Z młodej kobiety (tak, tak 30 to jeszcze młoda kobieta, choć dla 17 z kafeterii to już babcia) była wystylizowana na 40. Szkoda. Szara cera. To też postarza. Ogólny wygląd sylwetki. I zgodzę się z poprzedniczkami. Im mniejsza osoba i drobniejsza tym dłużej młodo wygląda.

ja tez mam czarne wlosy a wiem ze czarny postarza ale tak jak chinka nie wyobrazam sobie siebie teraz w moim nnaturalnym kolorze moj kolor to taki nijaki byl, bo ni to braz, ni to ciemny blond... a co postarza? na pewno wszelkiego rodzaju uzywki, pozniej solara, zbyt mocny makijaz

1. Papierosy.Skutki palenia najbardziej widac po przekroczeniu 40stki. 2. Solarka 3. Mocny, ciemny makijaz u kobiet po 30stce, ale zdarzaja sie oczywiscie wyjatki. Trudno, aby 20latka wygladala staro. 4. Nadmierna chudosc po 40stce. Niestety zmarszczki sie o wiele szybciej tworza o wychudzonych kobiet w okresie menopauzy.

- mocna "opalenizna" - ochudzenie do kości bez śladu mięśni - dziewczyna wygląda jak powstały z grobu kościotrup - mocny, niedobrany makijaż

obwisle kaciki ust , zmarszka miedzy brwiami,

Podstarza dociekanie tego co podstarza, a tak na powaznie to podstarza choroba toczaca sie w nas a w raz z nia stres czasami też! Nerwica , zakłócenia hormonalne, to sa przyczyny a inne na dalszym planie . A, jeszcze brak witamin!!!!

I innych makro , mikro elementów ..:P

A obwisłe ciało, zmarszczki i inne efekty starzenia sie moga wcale tak bardzo nie przeszkadzac , by czuć sie w miare dobrze, no chyba , z ektos chce idawac podfruwajke majac wysoka cyfrę na liczniku życia :)

No i brak komfortu psychicznego tez bije piane w tym jak wygladamy!

A najwazniejszym czynnikiem podstarzajacym jest ....oczywiscie ...brak dostepu do NETU! :P

oraz ...nadmiar świat, latania po sklepach, świat i jeszcze raz świat! :p :P :P :P

Hip hip HURA HURA HURA , koniec Świat! Wszystkiego najlepszego z okazji braku Świat!

mi w tym roku stuknie, a nikt nie daje mi nawet 30. Wiec w sumie nie ma sie czym dolowac :) Mam b. ciemne wlosy niefarbowane (ale nie kruczoczarne), cere gladka bez zmarszczek, drobne cialo w rozm. 34 i widze, ze to odejmuje mi WIELE lat w oczach ludzi - nieznajomych i znajomych. Chyba nie ma "recepty" na mlody wyglad, ale jest to "cos" MLODEGO w rysach twarzy, co myli ludzi jesli chodzi o ocene wieku. Przynajmniej ja tak mam i moja nieco mlodsza siostra ;)

1. czarne włosy - ciemna czekolada już ładnie wygląda ale taka węglana czerń każdego postarza 2. Solarium regularnie i często bardzo postarza 3. Makijaż u nastolatek i brak makijażu u trzydziestolatek+ Garbienie sie i ciężki chód też dodaje lat. I faktycznie wysokie kobiety grubokościste (niekoniecznie tłuściochy) też wyglądają starzej od drobnych niskich czy średniego wzrostu

hm 40stka Kobieto, nikt mi nie wmówi,ze babka w Twoim wieku wyglada jak o jej ponad dekadę młodsze koleżanki. Nawet jeżeli ma mało zmarszczek i jest szczupła. To po prostu fizycznie niemozliwe.Przestań się nakręcać i wierzyc we wszystkie komplementy, bo to niekiedy tylko kurtuazja. Sposród osób znanych nie ma żadnej 40, która wyglądałaby na mniej niz 30 lat. A na pewno takie osoby maja więcej kasy i mozliwości żeby odjąc sobie lat, niz taki przecietny zjadacz chleba.

1. solarium, opalanie się 2.mocny makijaż 3. otyłosc 4. wysoki wzrost 5. niedopasowane niemodne ubrania 6. używki; papierosy, alkohol, narkotyki 7. zła dieta; fast foody, slodycze, tłuszcze 8.tipsy 9. ciemne włosy, niedopasowana fryzura 10. brak stosowania odpowiednich kosmetyków 11. zaniedbane obwisłe piersi 12. mało jędrne ciało 13. garbienie się 14. cięzki chód to tyle

ZGADZAM SIE Z POPRZEDNICZKĄ W 100%!

mysle ze jeszcze... sztuczne zęby

styl życia

Powiedziałabym ogólnie, że zaniedbanie. Niezwracanie uwagi a własny wygląd i zdrowie może objawiać w różnoraki sposób: paleniem, nadmiernym piciem, niezdrową dietą, nieestetycznym wyglądem. To wszystko prowadzi do wyraźnego efektu zmęczenia w prezentacji zewnętrznej i do braku energii w działaniu.

spotkałam się teraz z moją koleżanką, obie mamy 43 lata, jej córka stwierdziła, że wyglądamy jakby między nami było 20 lat różnicy, czyli np ja 33 a ona 53, ona jest szczuplejsza ode mnie rozm 34, ja rozm 36/38, ja włosy ciemny blond, ona czarne ja nigdy nie paliłam, ona paliła zawsze ja nie piję, ona codziennie piwkuje nigdy nie chodziłam na solarium, ona bardzo często ja się zdrowo odżywiam, ona je standard ta różnica w wyglądzie teraz będzie się jeszcze bardziej pogłębiać bo jesteśmy po 40-stce

wiem, że to dziwne pytanie ale jaka jest róznica we wzroscie i budowie ciała twoijej i tej twojejj koelżanki?

czas

chodzi ci pewnie o to, ze jak ktos ma drobną budowę ciała i niski wzrost to przypomina dziecko i go to odmładza :p

wg przede wszystkim: WLOSY - kodnycja,fryzura,kolor

jesteśmy tego samego wzrostu, ona jest strasznie chuda chyba waży 45 kg, a ja jestem szczupła, normalna 58 kg, jestem szczupła tylko z dużym biustem i on mi dodaje wagi

duży biust tez dodaje lat

cukier i słonce niszy kolagen

mam 50 a dają mi 45-47. nie maluję sie( tylko wyjątkowo na imprezę) jestem sredniego wzrostu i szczupla chyba zgrabna , ubieram sie w jeans bo tak mi wygodnie i zawsze na sportowo, nie lubie eleganckich ciuchów. zakrywam to co brzydkie . wlosy farbowane bo inaczej jestem calkiem siwa a farbuję raczej w odcieniach brązu i rude kolory, kupuje różne farby tak ze mam kilka rudawych odcieni na glowie. A poza tym wcale sie nie przejmuje tym ze nie mam juz 20 lat, choć czasem mi tego żal. Przewaznie zapominam ile mam tych latek za sobą, odmladza mnie to gdy ktos o mojego wnuczka pyta czy to synek, fajnie mi wtedy jest na serduszku, ale jak slysze w domu ciągle : babcia, babcia to zaraz sobie przypominam ile mam lat. a wydaje mi sie ze najbardziej postarza to gdy się na siłe odmladzamy albo same sobie dodajemy starości ciągłym gadaniem o niej.

kobiete postarza otyłość i wąsy. no i ciemne włosy i duży biust oraz wysoki wzrost