Jak najbardziej wyzywająco ubrałaś się do szkoły i dlaczego ???

plus kabaretki:) bo lubię:)

Nie ubierałam się tak nigdy, chociaż nie miałabym z tym problemu, i czy trzeba mieć jakiś powód ? Niektórzy mają po prostu taki styl.

ubieranie się wyzywająco w miejsca gdzie to nie przystoi jak szkoła praca kościół świadczy według mnie o braku wyczucia i klasy. sory w gorsecie z cycami na wierzchu to kusze mojego faceta w łóżku a nie profesora przed tablica....

w zyciu bym czegos takiego nie zalozyla. i wcale nie sa wyzywajace lecz brzydkie po prostu

To zajebiscie sie ubrałas..! A jak na to zareagowali nauczyciele ?

:o nastepny madry topik a te skorzane spodnie sa ochydne

A moim zdaniem jest świetny, bo zawsze odważne stroje w szkole u dziewczyn robily na mnie wrażenie. Wiec odpisujcie dziewczyny ;)

olnej wigilii czy czegos tam i mielismy sie ubrac szykownie wiec zbytnio nie marydzili... ;) choc pare nauzycielek mi chyba zazdroscilo figury...

Na pewno bardzo sexy wtedy wygladałas. My faceci uwielbiamy gdy sie tak ubieracie.

ja ubieram się do szkoły dość ekstrawagansko i nietuzinkowo... poprostu taki mam styl. ale nie wyzywająco! krótka mini owszem, ale do niej grubie kolorowe i kryjące rajstopy! założenie mini w lato do gołych nóg i jeszcze jakieś sandałki na obcasach to przepraszam ale kurestwo! jest to idiotyczny strój nie tylko do szkoły

Nie wiem, czy facetom się to podoba, jesli tak, to i tak nie wszystkim. Ale niezależnie od wszystkiego - takie ubranie założone do szkoły świadczy o braku kultury. Jesli nauczycielki o czymś myślały, to raczej nie o tym, jaką masz fajna figure, bo to w tym momencie zeszło na drugi plan. Pomyślały raczej, że rodzice nie nauczyli cię, jak sie ubrac na jaką okazję. I że wyglądasz jak tirówka. A te spodnie skórzane - po prostu sa wiesniackie.

Po pierwsze nikt nie pisal tu o spodniach, a po drugie trochę więcej obiektywizmu życzę. Dalej dziewczyny, opisujcie swoje najbardziej wyzywajace stroje. Czy ktoras z was wlasnie nosiła jeszcze skórzane ciuszki do szkoły może :) ?

Ja czasami ubieram się do szkoły w skórzaną miniówkę i kurteczkę skórzaną. A jak pan od wf\'u nie chce wykonywać moich poleceń to wyciągam skórzany pejczyk i naperdalam nim po jego jajkach

nie marzenia senne :D

szkoła to szkoła a nie pokaz mody czy dyskoteka :o założe sie ze chodzisz do gimnazjum :o chociaz w LO nieraz laski tez potrafią sie dziwnie ubrac :/

to chyba w jakiejś zawodówce czy innej podobnej "szkole" (bez obrazy)

:| ja mam taka kolezanke, co ma zawsze cycki na wieszchu :| i sie dziwic ze pół szkoly za nią lata?? :|eh, ja nie chodze w miniówkach bo nie lubie, nie uwazam to za jakis 'trend' czy cus , poprostu cycki na wieszchu, dupe widc i w ogole to żałosne jest i tyle. dziewczyny chca pokazac jakie sa łatwe , choc udaja niedostepne:| rozumiem fajnie sie ubierac to np. fajne bluzy, bluzki swetry, spodnie. rozumiem to. ale ubieranie sie wyzywajaco do szkoły mi sie za nic nie podoba. I WIECIE CO JESZCZE MI SIE NIE PODOBA? wszystkie dziewczyny w szkolach, gimnazjach chodza w rurkach i białych butach nie zazdroszcze im zbey nie było, tylko nie podoba mi sie to poniewaz wszystkie dziewczny wygladaja tak samo, :| nawet te z krótkimi i grubymi nogami maja rurki, a ja mam siostre ciotecznaktóra CHODZI DO 2 KLASY SZKOŁY PODSTAWOWEJ! i onanosi rurki, W OGOLE TO JEST Z-A-L-O-S-N-E! :[

Jak na to reagują nauczyciele? Z politowaniem. Na bulwersację nie liczcie, to nie te czasy. Albo się o tym nie mówi, albo wymienia uwagi typu: biedne dziecko, tatuś się pewnie znowu upił. Tematu zresztą nie ma po co ruszać, mieliśmy taką w kabaretkach, miniówach i sado-maso botkach powyzej kolan na codzień. Rada zastanawiała się nawet, jak deliktanie dziewczęciu zwrócić uwagę. W końcu z jakiegoś (innego) powodu została zawezwana jej matka. Cóż - ten sam styl - też miniówa i sado-maso. To tyle na temat wychowawczej roli szkoły. Przyzwyczailiśmy się z czasem.

A ogólnie ubieranie się nieodpowiednie do miejsca i kontekstu jest a( wyrazem prostactwa, b) wielkim komunikatem: JEST MI ŻLE, zwróćcie na mnie uwagę. O to wam chodzi?

Hmm mam wrazenie, ze niektorzy na tym topiku sadza, ze miniowki nosza same kurwy.. :O

Hmm mam wrazenie, ze niektorzy na tym topiku sadza, ze miniowki nosza same k**wy.. maja racje bo to nie miejsce na takie ubranie :P

ale nie napisalam, ze w szkole, tylko ogolnie.

A dla mnie stroje ktore opisujecie sa zajebiste. Ostro jarają mnie laseczki w miniwoeczkach i pol szkoly sie za nimi oglada, tak samo za tymi skórzanymi, my faceci to wueilbiamy i prosze was dziewczyny ubierajcie sie tak do szkoły :) !

http://www.allegro.pl/item335120831_new_2008_krotkie_spodenki_lateks_s_donioo1.html

No to niech się zbierze komitet do dyrektora, żeby wpisac do statutu szkoły, jakie długości czego sa dozwolone, co nie jest dozwolone itp. To przeciez idzie jakos uregulować