Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość córka alkocholika

jak zepsuć wino??

Polecane posty

Gość córka alkocholika

mój tata jest alkocholikiem. niechce zeby pił. on w domu ma dużo wina. sam je robi z owoców. chciałą bym mu cos dosypać, zeby wino sie popsuło, moze wtedy zaprzestanie produkcji?? prosze powiedzcie mi jesli ktoś wie co wsypac by popsuc mu to wino. prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrioszka2oo8
mozesz przyslac mi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka alkocholika
jak soli dosypę to sie kapnie, ze jest słone, a jak pomysli ze samo sie zepsuło to moze juz na drugi rok nie bedzie próbował... no a ja nie dostanę opieprzantusa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrioszka2oo8
to moze ocet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfedfc
może coś kwaśnego , żeby jeden kwas był.. Ale wiesz co to troche daremna walka, bo jak nie wino to co innego... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrioszka2oo8
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka alkocholika
ale to bedzie podejrzane... za szybko zareaguje... to musi byc cos ze wleje kilka kropli i wszystko bedzie tak jak miałao byc wino dojrzeje a jak tatus spróbuje to wypluje bo bedzie np. gorzkie czy cos w tym stylu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja droga widac ze nic nie
wiesz o alkoholizmie, to nie wino stanowi problem, ale choroba alkoholowa Twojego ojca. jesli naprawde chcesz aby przestal pic, porozmauaj z nim o leczeniu. namow tez aby mama badz ktos bliski rowniez rozpoczal terapie aby wiedziec jak postepowac z alkoholikiem. niestety, ale psucie wina nie pomoze..nie wszytko jest latwe. w Twojej okolicy napewno sa jakies darmowe osrodki pomocy, ktore powiedzia Ci jak z tym problemem sobie radzic. mozesz tez isc do pedagoga szkolnego, to zaden wstyd. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak będzie chlał
jeszcze zacznie więcej kasy przepuszczać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolej mu spirytusu
szybciej bedzie sie dobijal i w rezultacie mniej wypije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natanael
- wiesz, jesli naprawdę chcesz pomóc swojemu Ojcu to weź nowy testament, odszukaj i uważnie przeczytaj fragmenty - obietnice mówiące o pijaństwie, o rodzicach i dzieciach a także o wybaczaniu, przeproś za wszystkie swoje złe myśli , czyny, zaniedbania, wybacz w sercu wszystkim wszystko i pomódl się słowami sama szczerze i żarliwie do Boga aby Ci wybaczył i pomógł, potem zapytaj swojego Ojca, gdy będziecie sami w pokoju, czy pozwoli Ci się o niego pomodlić i zrób to przy nim głośno szczerze z miłością , poproś Pana o uwolnienie go z niewoli picia i by okazał mu swoją miłość i przebaczenie, zrób to gdy będzie trzeźwy i tak żeby wiedział, że chcesz go odzyskać i jak bardzo go kochasz. Ja swojego straciłem, zmarł po ciężkich chorobach przez alkochol w 1987 roku , wybaczyłem mu nieprzytomnemu w ostatniej chwili dosłownie przed ostatnim tchnieniem...Nie poznaliśmy się niestety, nie poznał też mojej wspaniałej dziś prawie 20 letniej córki, którą ja poznaję jak I Ona mnie bo Pan przemienił mnie i uwolnił od nałogów ... - Dzięki i Chwała Mu za to ! Walcz z ufnością otwarcie o Ojca z Miłością i wiarą , solą słowa, modlitwą i światłem nie podstępem a Pan da zwycięstwo wspaniałe i Tobie i całemu domowi Twojemu . Dobrego dnia co dnia - zawsze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ojciec też jest alkoholikiem, uwierz mi, że to nie pomoże. i tak zdobędzie pieniądze żeby pić jak nie własne, to kupione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z jednej skrajnosci
w druga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -buraczek
Natanel, miałas nałogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drop1979
najgorsze jest to że robi wstyd moim dzieciom , jest tu mała różnica bo mój ojciec te wino odgotowuje . wlewa do garnka wkłada dwie cegły na nich stawia miskę przykrywa drugą uszczelniając wilgotnym ręcznikiem a w tej drugiej zmienia wode pilnując żeby była zimna . czy po dolaniu octu jego mikstura będzie miała wystarczający niesmak żeby je wylał i ile tego trzeba wlać bo dla mnie to jest bescenne jestem kierowcą ciężarówki więc jak zjeżdżam na whekend to on sie powstrzymuje a kiedy jestem w trasie to moja rodzina cierpi jak sie wyprowadze to będzie sam kiedy jest trzezwy to jest całkiem wporzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×