Co najlepsze na kaca.... moralnego?

j/w

walenie sie po glowie mlotkiem ?

co takiego sie stalo ze masz teraz takiego kaca. jesli da sie to jakos naprawic to najlepiej chyba tak zrobic.

nie pomaga...

:)

opublikuj zdjęcia na kafe albo link do swojej fotki czy innej randki Tak cię zjadą, że o tamtym problemie zapomnisz :P

przespalem sie w sylwestra z nieznajoma zdarzylo mi sie to po raz pierwszy (do tej pory "mialam" tylko jedna dziewczyne - moja eks) czuje sie z tym zle, zawsze gardzilem ludzmi, ktorzy tak robia spotykam sie z osoba na ktorej zaczyna mi zalezec i chyba jej na mnie tez powiedziec jej o tym? (nie jestesmy oficjalnie razem)

a poza tym jeszcze nie jesteście parą

i nie rób tego więcej

eży, to jej o tym powiedz Nie jesteście razem, ona zrozumie to, że to był przypadek, że tego nie chciałeś. I zrozumie, jak jej powiesz, że czujesz się z tym źle. Wiem o tym, bo sama zwracam dużą uwagę na czystość swojego ewentualnego partnera, też się z kims teraz spotykam, niestety dla mnie, nie jest już prawiczkiem. No ale takie jest życie... Gdyby zrobił coś takiego, mogłabym to zrozumieć, jeżeli by się przyznał i szczerze powiedział, że nie czuje się z tym dobrze i więcej tak nie zrobi. Ale gdyby mnie okłamał, a ja jakims cudem bym się o tym dowiedziała, nie chciałabym mieć z nim nic wspólnego...

eee ja bym nie mowila, skoro nic to nie znaczyło. sama wielu rzeczy wolałabym nie wiedzieć o swoim teraz już byłym facecie. jak jej powiesz, pewnie bedzie sie bała sie zrobisz to jeszcze w przyszlosi. serio.

chyba jednak nie powiem... (nie ma mozliwosci zeby ktokolwiek znajomy sie o tym dowiedzial) wiem ze szczerosc bardzo by mi pomogla (poczulbym sie duzo lepiej), ale chyba nie warto w tym przypadku byc szczerym nigdy juz tak nie chce zrobic, chce jak najszybciej zapomniec

nie myśl o tym za dużo. tylko wyciągnij nauke z tej sytuacji i nie dopuść żeby to sie powtórzyło. ;]

sylwester sprzyja takim sytuacjom :P co sie stalo to sie nie odstanie, trudno, trzeba bylo myslec wczesniej:P

nic nie mow :)

moj kumpel zrobil dokladnie to samo! a jak do tego wogole doszlo? byliscie sam na sam? u niego tez tak bylo ze niby tylko on o tym wiedzial i oczywiscie ta dziweczyna ale teraz hehehe chyba juz kilka osob wie

a pomysleliscie przynajmniej o zabezpieczeniu na tym sylwestrze? bo rozumiem, ze w tym czasie nie byles \"oficjalnie\" z zadna dziewczyna, wiec nikogo w zasadzie nie zdradziles? jesli wszystko potwierdzasz, to udzielam Ci rozgrzeszenia, idz w spokoju i nie przejmuj sie juz tak :)

anyzowka dzieki za rozgrzeszenie :) na szczescie zabezpieczylismy sie, dziewczyna byla z innego miasta i mam nadzieje ze jej juz nigdy nie spotkam... jak do tego doszlo? spotkalismy sie u znajomych na imprezie, nie rozmawialem z nia tam nawet, poszla witac Nowy Rok na rynek ja zostalem z kumplami w mieszkaniu, przed wyjsciem wymienila sie nr telefonu z kilkoma osobami (w tym ze mna), po 2 godzinie napisalem jej gdzie sie bawi, ukradkiem opuscilem swoja impreze, dolaczylem do niej i poszlismy do mnie na mieszkanie... dziewczyna miala 17 lat ja sporo starszy, jeszcze jakby bylo fajnie ;) ale bylo okropnie i do tego wyrzuty sumienia nie daja spokoju... nie polecam :)

za 3 miechy zrób sobie test na hiva... może masz niezapomnianą pamiątkę po tej 17-nastce?

pisalem ze sie zabezpieczylismy...

jeszcze mi sie jedno pytanie nasunelo... od kiedy wy kobiety traktujecie znajomosc juz jako zwiazek? potrzebujecie rozmowy na tema "my", "nasza wspolna przyszlosc"? a moze wystarczaja regularne spotkania, zabieganie o siebie nawzajem, pocalunki i rozmowa zeby to potwierdzic jest niepotrzeba?

ch...jem. i lepiej powiedz tej swojej znajomej o tym, niech wie z jakims zerem sie spotyka i zeby sobie szybko dala spokoj z toba i poszukala wartosciowego faceta!!!!

jak będziesz laskę notorycznie olewał, to ona w końcu zrozumi, ze to nie jest "związek"

a teraz ona ci nie da spokoju, bo to 17ka :D uwodziciel nieletnich jeden :o

czy ona byla dziewica??

nic na ten temat nie mowila, ja nie pytalem, nie krwawila co to ma do rzeczy? :)

dziewczyny pamietaja i przezywaja swoj pierwszy raz, no ale moze ona byla inna ;)

nawet sie nie zainteresował !!! palant :(