Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Profilaktycznie i z Terapią

Pomóżcie mi !Prosze !

Polecane posty

Gość Profilaktycznie i z Terapią

Chce dać nauczke mojemu chłopakowi, poprostu czasami bywa zbyt miły dla innych dziewczyn to nie jest żaden flirt on poprostu taki jestz natury. Mnie to jednak wkurza jak nigdy! Jak mam mu dac nauczke? Ma silna ososbowość i charakter, łatwo rady mu nie dam. Prosze o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vccv
przestan mu robic loda z połykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profilaktycznie i z Terapią
Nie robie z połykiem:o A jakies inne propozycje bardziej inteligentne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vccv
w takim razie nic nie straci jak przestaniesz to robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnuje sie chlopak
przy Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wiem niestety o czym mówisz - z tym się nie da walczyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profilaktycznie i z Terapią
Czasami mam ochote go tak walnąć żeby mu wielka śliwa pod okiem wyrosła. Człowiek myśli, że zakochał się w ideale ale zawsze jest samo. Nie ma ideałów, są tylko oni, mężczyźni którzy złąmia Ci serce. Jak go zostawisz i będziesz sama w środowisku zaczną Cię wytykac palcami, jak zostaniesz to i tak musisz się przygotować na to, że pewnego dnia cię unieszczęśliwi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie widzę problemu. Byle budżet nie ucierpiał:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ludzie nawet nie zdają sobie sprawy ile muszę mieć cierpliwości by wytrzymać z moim "ideałem" i na jakie kompromisy muszę iść :( zdaję sobie sprawę że trochę się poniżam, z drugiej zaś strony nie wyobrażam sobie życia bez niego i on to wykorzystuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profilaktycznie i z Terapią
neurosa1 doskonale cie rozumie.Nie wiem czemu tak mu uelgam? Nie jestem jakas okropna mam powodzenie a jednak pozwalam aby tak mna manipulował:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tak jest też w moim przypadku - jawna manipulacja, której świadomie ulegam, bo zbyt mocno go kocham by zaryzykować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jeśli nie czujesz tematu po co wtrącasz swoje zbędne komentarze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profilaktycznie i z Terapią
Czasami patrze w lusto i siebie nie poznaje jak mogłam na to pozwolić. Chciałabym być bardziej stanowcza, nie ulegac tak, nie przejmowac się kłótnią, nie brac do siebie jego humorów. Nie myśleć, że jesli się pokłócimy i pierwsza nie wyciągne ręki to mnie zostawi. Chciałabym choć raz żeby nie mógł przetsać o mnie myśleć, żeby to on bał sie o mnie, zeby był niepewny mnie. Boże tak to juz jest kiedy raz mu pozwolisz sie zdominowac zawsze tak bedzie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym, moje komentatrze zbędne, ale ja ty wchodzisz i mowisz "buuuu, ja tez tak mam, o my biedne" to jest ok? o ile mi wiadomo, ludzie po to maja rozum i jezyk, zeby z nich korzystac. ale jak widze posty pokroju tego z poczatku topiku, zaczynam watpic. dziecmi jestescie? ze nie mozna pogadac z partnerem, wyjasnic, a jesli nie da rady dojsc do kompromisu, to podjac odpowiednie kroki? litości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
co z tego, że do autorki? mam podobny problem, więc równie dobrze mogłoby być do mnie :o nie wiem czy chciałabyś aby Twój facet więcej uwagi poświęcał swoim przyjaciółkom niż Tobie, żeby był dla wszystkich wokół słodki jak miód, podczas gdy Ciebie karmi cierpkimi słowami... może byś zrozumiała wówczas o czym mowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neurosa1 - ale wytlumacz mi jedno: dlaczego nie porozmawiacie ze swoimi facetami? dlaczego POZWALACIE na to? hm? z calym szacunkiem, ale nic nie dzieje sie przypadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profilaktycznie i z Terapią
myśle,że tak jest nie będę zaprzeczała wiem,że mam niższe poczucie wartości. Chciałabym byc pewna sibie, czuć się spontaniczną ale wiem,że tak nigdy nie bedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profilaktycznie i z Terapią
hellishbloodystorm A co kiedy nie chca o tym gadac dla niego rozmowa to nic nieznaczący dialog. Kiedy zaczynam taka rozmowe to sie dziwi. Ja?Ja tak robie.Wydaje cie sie wszytsko jest ok! A kiedy ide w to dalej kończy sie kłótnią. Bo jak zawsze przesadzam. A ja mam juz dosyć kłótni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wydaje Ci się, że znasz kogoś doskonale a po pewnym czasie wychodzą zgrzyty, są sprawy, na temat których lepiej milczeć, bo rozmowa zawsze kończy się kłótnią... są tematy w których nie można iść na kompromis, bo oznaczałoby to utratę resztek godności. Gdyby wszystko było takie proste to na świecie nie istniałyby rozwody... po prostu: mamy problem - pogadajmy i już jest ok :o litości... dziekiem jesteś że udzielasz takich rad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Profilaktycznie i z Terapią - nie pisz, ze nigdy nie bedzie, bo bedzie, ale kiedy - to zalezy od ciebie. nikt nie naprawi ci zycia i relacji dopoki sama sie za to nie wezmiesz :) a "zanizone" nie znaczy niskie z uzasadnionych powodow. tylko taka owieczka potulna sie zrobila z ciebie, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profilaktycznie i z Terapią
Swietnie to ujełas! Aż szkoda mi samej siebie! Jak moge tak robić wiedziec, że mam problem ale tkwić w tym dalej?Przeciez to chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neurosa1 - nie, nie jestem. nie stac cie na nic innego, tylko odbijanie pileczki? szkoda. moze skorzystalabys z rady wzietej z zycia. nie chcesz, to nie. ja nie jestem matka teresa ;) Profilaktycznie i z Terapią - "Bo jak zawsze przesadzam". niech zgadne, jego słowa? rozumiem, ze on leje zupelnie na to, co chcesz mu powiedziec i jakie masz potrzeby i oczekiwania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tak się składa, że my mamy wszystko obgadane już od dawna ale nic się nie zmienia... ba - nie ma nawet obietnic poprawy, tkwimy w tym samym i nie ma szans, że ruszy w którąś stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profilaktycznie i z Terapią
Pewnie tak. W zasadzie wszytsko jest ok ale denerwuje mnie to, że jest taki milutki lda innych kobiet, tego nie znosze no i te rozmowy on nie potrafi rozmwiać ze mną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neurosa1 - wszytsko obgadane? napisalas, ze lepiej milczec na niektore tematy. czyli, jak mniemam, pomijac to, co powoduje kłotnie przez nieumiejetnosc dojrzalej rozmowy (sic!)? Profilaktycznie i z Terapią - mam nadzieje, ze czytasz to, co piszesz tutaj ;)? co konkretnie w jego zachowaniu cie tak wkurza? "mily" to dosc ogolne pojecie. ze jest szarmancki? nazbyt uczynny? uwodzicielski? czy chodzi o zwykla kulture?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×