Nadciśnienie męża - Jak mu przemówić do rozsądku????

Mój mąż ma spore nadciśnienie - wyszło mu to podczas badań z pracy ostatnio - ale nic sobie z tego nie robi! :( Chciałam namówić go na wizytę u lekarza, który mógłby mu coś na to zalecić ale on mówi że skoro czuje się dobrze to nic mu nie jest i nie będzie chodzić po lekarzach :( A ja się o niego boję! :( Będę bardzo wdzięczna za jakieś rady jak można skłonić faceta do tego żeby potraktował poważnie swoje zdrowie...

na twoim miejscu opowiedzialabym mu o skutkach jakie moze miec nadcisnienie dla jego zycia. jak troche poslucha np. o problemach z erekcja to na pewno pojdzie do lekarza ;)

Mam dokładnie ten sam problem z mężem i z bratem. Maz sobie nic z nadciśnienie nie robi, do lekarza nie chce iść, a brat, ze niby żartuje \"to nic najwyżej zejdę na zawał\" - tylko, że dla mnie nie jest to śmieszne:(

zero seksu dopóki nie pójdzie do lekarza :P

No dbra ale jakie jest to nadcisnienie???a moze był tylko jego skok????

Weź się za niego- zacznij zdrowo i smacznie gotować:)

zaraz zaraz,po co zaraz do lekarza?????On raczej nie jest wiarygodnym człowiekiem w tych sprawach

dziewczyny, powiem Wam jedno - faceci boja sie lekarzy nie wiem dlaczego, nikt nie wie, ale sprobujcie wyslac faceta do lekarza z jakiegokolwiek rowniez innego powodu to zobaczycie przynajmniej jak przewraca oczami i stwierdza, ze lekarze sa dla starszych pan ech, takie zycie, oni musza sami dojsc do wniosku, ze to im jest potrzebne mozecie probowac straszyc skutkami nieleczenia, moze to cos pomoze...

ale maja racje,bo lekarze nie lecza wiec po co do nich chodzic???tak dla jaj????

oczywisćie - ale żeś winosek wysunęła :D:D:D a co do faceta&lekarza - niektórzy uważają to za stratę czasu, przyznanie się do słabości (!), niekoniecznie boją się :). do autorki - może powiedz mu, że jeśli nie chce iść dla siebie, to niech to zrobi dla ciebie jako partnerki. bo to dziwne, takie podejście "a to pech, kochanie, najwyżej padnę twarzą na pysk i mi pogrzb urządzisz" :O

maja racje bo lekarze to oszusci i tak nie lecza tylko truja farmakologicznie i zbijaja kase na chorych,bezsensu,ja bym swojego na taka rzez nie wysłała bo go za bardzo kocham:)dlatego nie rozumiem was????????

oczywiscie - lekarz lekarzowi nierowny ;)

to juz nie chodzi kto komu równy,tylko o to czego i jak ich ucza,a tak nauczony nie potrafi inaczej i tyle,ma sie biznes krecic:(

oczywicsie - nie do konca sie zgodze, choc fakt faktem, czasem az sie odechciewa na sama mysl. albo totalna olewka pacjenta, albo problem z wyslaniem na niezbedne badania, albo naszpikowanie kolejnymi preparatami w ramach eksperymentu :O. pocieszam sie, ze niektorzy lekarze to zloto-ludzie, mistrzowie zawodu :)

jak nie chce pojsc do lekarza , nic nie poradzisz :O To nie małe dziecko, ze wezmiesz za rękę i zaprowadzisz. Przede wszystkim zacznij wprowadzac zdrowe odzywianie. Mniej tluszczu, wiecej potraw gotowanych, duszonych , oraz owoce i warzywa . Mozesz zamienic kawe normalną na bezkofeinową- co do plaenia nie wypowiadam się , bo sama kurze :P i wiem ze trudno jest nagle rzucic i przemowic do rozsądku osobie palącej, chociaz wiadomo, ze było super gdyby i ten nałog rzucił. Kup ciśnieniomierz. Kontrolujcie sobie nazwajem cisnienie , np raz na 2 tygodnie. Zapisuj te wartosci . Zorientujesz się wtedy czy jego cisnienie jest stabilne czy ma skoki. Gorsze są skoki ciśnienia. Jezeli jest "masywnym " męzczyzną ciśnienie 150/90 jest w normie. Jezeli jednak przekracza te wartosci to sygnał, ze coś jest nie tak i pomału podsuwaj mu artykuly , porady , ksiazki na ten temat/ Moze gdy uswiadomi sobie, jak jest to powazna dolegliwosc zmieni zdanie i zdecyduje się na wizyte u lekarza ;)

Z tymi zaburzeniami wzwodu to bardzo dobry pomysł - na każdego faceta działa. Zwłaszcza że w takim przypadku właściwie NIC się nie da zrobić, bo lekarz nie przepisze osobie z nadciśniniem żadnych magicznych pigułek ;)

zawsze można kupić bez recepty ;) nie jest jakoś bardzo trudno znaleźć na sieci ogłoszenia o sprzedaży viagry albo maxigry ;)

Bez recepty?! Radze nie kupować w taki sposób!! Jak ktoś sie wstydzi to musi się przełamać ale niech uwaza na takie ogłoszenia bo to w większości podróbki!!

Niech sie więcej rusza a nie spędza niedziele i święta przed telewizorem. Kupcie sobie dresy albo rowery i w każdy weekend jeździjcie razem po 30 km dziennie.

mam taki sam problem co gorsza pojawia się coraz więcej objawów (jakieś niezamocne bóle w klatce piersiowej, bóle głowy, problemy z sexem). ale on cały czas twierdzi że to z przemęczenia i że zwalczy to poprzez wzięcie urlopu z pracy i ziołowe herbatki... na problemy łóżkowe chciał nawet kupić faktycznie jakiś lek w internecie ale na szczęście wybiłam mu to z glowy... czemu on jest taki naiwny???

1. Pokaż mężowi informacje dot. nadciśnienia i jego konsekwencji. Niech wie, że nic sama nie wymyślasz. 2. Wybadaj, czy nikt w rodzinie męża nie cierpi/ał wcześniej z powodu nadciśnienia. Przykład kogoś bliskiego, kto np. zmarł z powodu kłopotów z krążeniem może mu podziałać na wyobraźnię. 3. Jak napisała Bonapka - ŻADNYCH leków na seks bez konsultacji z lekarzem. Po pierwsze ich zażywanie musi być kontrolowane przez lekaża, po drugie kupując z ogłoszeń wspomagacie przestępców (na stronie maxigry jest informacja o tym - www.maxigra.org.pl chyba). Jeśli już wstydzicie się pójść do apteki to wybierajcie apteki internetowe - ale tylko te, które żądają recept. 4. Nie odpuszczaj. Nie daj mężowi zabić się przez własną głupotę.