Jesem prychologiem chętnie pomoge

Ciągle prycham :( co zrobić? Najczęsciej prycham, jak zobaczę faceta na ulicy... czasem na jakieś psy, koty :( nie mogę z tym żyć ;(

uhm:D

A gdzie kończyłaś psychologię?

na UW

i zakompleksione babki wiec pewnie bardziej sie przyda psychiatra!!!

Persymona, a wiesz ze ja mam tak samo??? Ja jeszcze prycham czasem na mojego szefa ale nie az tak czesto... Ale kto wie, jak to sie rozwinie!!! HELP PRYCHOLOGU NICOLE!!!!!!!!!!

powiedz mi tylko jak to jest z psychoterapia. czy jest jakaś bezpłatna?? Może sa znane ośrodki psycholiczne robiące taką terapię?? Jestem ze Szczecina... Chodzi mi o terapie żeby móc wyrwac się ze związku gdzie jest molestowanie psychiczne.

?

Oj tam kazdy jest po troszke psylogiem,majac własne doswiadczenie nie trzeba konczyc psychologii:)

Oczywiscie ,że sa takie osrodki dla nerwicowców,ale niestety jest ich coaraz mniej,tam własnie odbywaja sie psychoterapie grupowe,oczywiscie nie tylko:)

Tyle, że tacy domorośli psychologowie mogą częściej zaszkodzić, niż pomóc. A niektórzy sobie nie radzą i potrzebują fachowej pomocy.

ale jak tego zukać... jakies namiary?? nie wiem czy to tylko nerwica ale czy tez np depresja?? do tego bezsenność i brak apetytu

Oj mylisz sie niestety,takze pomagaja,a Ty myslisz że niby psycholog ten z papierkiem to nie moze zaszkodzic???nawet konfesjonał jest swego rodzaju psychoterpia:)

moga byc tez stany lękowe to sa objawy nerwicy jest ich cała masa:)

nie spatkałam sie dotychczas z psychoterapią darmową ale znam panie które za wizyte biora 15 zł. a co do prychania. za kazdym razem kiedy cię cos zdernerwuje postaraj sie ugryśc w język.pomaga. poprostu przyzwyczajenie się do danej czynności powoduje że ciągle ją powtarzamy

Nie powiedziałam, że nie pomagają. Ale na studiach cały czas wbijają, by działanie nie było przeciwskuteczne, dlatego taki "konował z papierkiem" dobrze się zastanowi, zanim coś powie.

mi chodzi o przadną psychoterapię a nie jakies panie niby psycholozki... jak szukać takiego meijca... jak nei ma darmowej to zapłacę...trudno.

psychologiem - zabijam psy, mięso zjadam, a skórki sprzedaję:)

napewno w twojej okolicy jest wiele psychoterapeutów.teraz jest ich cała masa

zrozum nei mam zaufania do lekarzy.. ostatnio tak mnie załatwił jeden psychiatra że az starch pisac... przepsiał mi leki których absolutneinei powinien... teraz męczę się z bezsennością 3 razy bardziej... dziś spałam 20 minut

szukam sprawdzoneych ośrodków... lekarzy którzy sa godni polecania - np tacy dermatoldzy estetyczni mają taki swój spis lekarzy psycholodzy pewnei się grupują w jakies ośrodki czy cos takiego??

moze powinnaś wybrać kilku odwiedzić ich skonsultowac i wybrać?

pewnei tak ale jestem, tak skolowana że wolałabym już nie eksperymentować na własnym organizmie... te kilka bezsennych nocy wystarczy...

wcześniej budzxiął się wnocy ale pół nocy przesypiałam... teraz śpię max 2 godziny albo po 2 takich nockach więcej ciut...

postaraj się. popytaj lekarzy

łatwo mówić...

Jak to nie ma darmowej psychoterapii? :o to na co ja w przychodni akademickiej chodziłam dwa lata? :o

studia to ja skonczyłam jakiś czas temu...

A co to ma do rzeczy? :o Idziesz do lekarza, dostajesz skierowanie i idziesz do dowolnie wybranej przychodni, gdzie przyjmuje psycholog :o Niekiedy tylko musisz poczekać trochę na wizytę :o