Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zestresowanaJa

Czy to można wyleczyć?

Polecane posty

Gość zestresowanaJa

Witam! Potrzebuję waszej pomocy. Mam 20 lat. Od około 10 roku życia borykam się z kłopotliwym problemem. Trzęsą mi się ręce. Dzieje się to w chwilach kiedy nie jestem zdenerwowana, w gronie najbliższych osób -a co dopiero wśród obcych…:( Ręce dosłownie mi wibrują – przede wszystkim przy podawaniu kawy i herbaty. Czuję, że wszyscy na nie patrzą i myślę o tym, że zaraz zaczną się trząść – i oczywiście tak się dzieje (i to do tego stopnia, że wyglądam jak podłączona pod młot pneumatyczny). Nie jestem w stanie zrobić/podać komuś szklanki herbaty, czy też ją osłodzić - unikam tego jak ognia. Głupie...wiem...ale dla mnie to koniec świata. unikam przez to spotkań ze znajomymi i coraz bardziej zamykam się w sobie. Lekarz rodzinny zrobił badania i wykluczył choroby…no wiecie typu nadczynność bądź niedoczynność tarczycy. Skierowano mnie do psychologa. Lekarka wysłuchała mojej historii, po czym kazała wierzyć w siebie, nabrać dystansu…bla…bla…i na dwóch spotkaniach się skończyło. Olała mnie kompletnie. Poczułam się jakby wyśmiała i zlekceważyła mój problem:( Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym i może mi pomóc/doradzić…? CZY TO DA SIĘ WYLECZYĆ? Stosowałam wszystkie środki dostępne bez recepty i nic. Brałam też Cloranxen 5mg i też nic… Czy jest nadzieja, ze kiedyś będę mogła spojrzeć na swe dłonie, a one przestaną drżeć? Pomóżcie...bo mam wrażenie że jestem taka sama jedna na świecie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowanaJa
puk puk... jest tam kto? ktoś kto mógłby coś poradzić...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowanaJa
:( :( :( UP UP UP UP UP UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowanaJa
może jednak ktoś...? :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klullll
wielu ludziom sie trzesa drastyczna metada jest zwrocic na to uwage otoczenie mowiac na przyklad - trzesa mi sie rece wiec moge rozlac wtedy bedziesz wiedziala ze wszyscy juz wiedza wiec nie bedziesz miala nic do stracenia i spiralla przestanie sie nakrecac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowanaJa
Dziękuję oczywiście za radę, ale w moim przypadku się to nie sprawdziło… Próbowałam to obracać w żart, a także mówiłam o tym całkiem poważnie – efekt taki, ze gdy mam świadomość, że „oni” wiedza, to i tak się cholernie denerwuję i jest chyba nawet gorzej… Kelnerki ze mnie nie będzie -to pewne! Zastanawiam się czy powinnam dalej próbować u psychologa, czy raczej szukać pomocy u psychiatry…? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klullll
po co? toz to caly klub takich jak ty wielu moich znajomych ma ten "problem" uwierz lub nie ale na roznych teapach zycia czlowiek nie zwraca juz na to uwagi. czasami bardziej, czasami mniej. mozna sie przyzwyczaic kazdy jakos regauje na stres kluczowe jest uswiadomienie sobie, ze rece ci sie trzesa bo wydaje ci sie, ze wszyscy na ciebie patrza a nie odwrotnie inni sie czerwiienia, wychodza im place i co z tego? mi sie rece nie trzesa, nie czerwienie sie a jesli to u kogos widze to nic zlego o nim nie mysle, po prostu zal mi go ze widac jego stres bo stresuje sie kazdy ale u jednego widac mniej, u innych wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaahkkk
Możesz próbować psychoterapii, farmakologii (psychiatra) ale prywatnie. Tam cię nikt nie zigonoruje. A tak w ogóle - przejdzie ci z wiekiem, jak się odstresujesz i nabierzesz pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez to mam
ale mam 30 lat. silne drzenie rak w niektorych sytuacjach. zaczelam stosowac treningi relaksacyjne szultza i jacobsona moze pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuję cię pocieszyć
Witaj. Na wstepie chce cie pocieszyć..NIE JESTEŚ SAMA!!:)Jest tutaj nawet taki topik, ktory dotyczy tej dolegliwości, pod haslem TRZESĄ CE SIE RECE, NERWICA CZY CO....Jestem jedną z osob, którą ta dolegliwośc niestety nie ominęła, a ma już 28 lat..prawie 29:)..i walcze z tym też już ponad 15 lat.Czym bardziej walcze, tym gorzej. Chyba nie pozostaje nic tylko zaakceptowac to jakoś..i pozwolic by te ręce sie trezęsły...Teraz czesto mówię sobie..rozumiem, taka jest reakcja mego organizmu, to nie jest nienormalne, niech sie sobie trzesą..i wiesz co..dzieki temu, ze troche to napiecie sie umniejsza....ręce trzęsą sie troszkę mniej.Chyba takie przyzwolenie na tę trzesawkę..bardziej pomaga niż wieczna walka.Ja tez robiłam wiele badań..jeden z lekarzy nawet to jakoś nazwał..ale powiedzial, ze na to nie ma jakiego takiego lekarstwa.Jak masz kogoś bardzo bliskiego, koleżankę ,kolege..opowiedz jej o swoim problemie..wtedy przynajmniej w ich obecnosci nie bedziesz sie tak stresować, wiedząc, że oni znaja Twoja reakcję organizmu..i to sie stanie dla nich czymś normalnym. Ja wiem, jak bardzo trudno jest przestać o tym myslec, wręcz sie nie da..,ale w momencie kiedy czujesz, że to nadchodzi..postaraj sie sobie spokojnie mówić...u mnie to normalne, potem przestaną latać..i wtedy troszkę to napięcie minie.Dla mnie tez taka prosta dla innych czynnośc jak przyniesienie herbaty czy kawy, zjedzenie zupy, czy poslodzenie czegos..jest prawie zawsze ponad moje siły..i czesto boję sie ze coś rozbiję wyleję itp.Ale minmo wszystko ćwicze te ręce..i wystawiam sie na takie stresujace sytuacje..kiedy tylko czuję, ze mam chociaz troszke siły,żeby sprobować. Kiedyś podpisanie się..bylo dla mnie ogromnym problemem.jedna taka sytuacja, kiedy ręce trzesły sie tylko troszeczke, sprawiła, ze uwierzyłam,,że dam rade..i już nie mam problemu z podpisywaniem się:)Trzęsa sie..ale już nie lataja!!:)Z nnymi rzeczami jest gorzej....Czesto tłumaczę sie skad to mam chociaz tak naprawde sama nie wiem;/Ostatni staram sie przekręcac to w zart..jestem osobą bardzo pogodną..i chyba nieźle mi to wychodzi:)Wiem jedno, nikt, zaden psycholog, ktorego to nie dotyczy nie jest w stanie zrozumieć, jak bardzo to utrudnia zycie... Ja dodatkowo spiewam. Kiedys mówilam sobie..na szcżęscie mam piękny czysty głos, ktorego inni mi zazdroszcza:)Teraz rozprzestrzeniło sie to tez na inne rejony..i kiedy mam cos zaśpiewac solo...wtedy trzesie mi się nie tylko glos..ale ręce i cale cialo;/Ale nie poddaje sie..i wierze..że Ty, ja..i inne osoby, ktore to przeżywaja..poradzimy z tym sobie predzej czy później. Tego też życze Tobie. Jak tylko dowiem sie, że jest cos co pomaga to troszkę zatrzymac..na pewno dam znać!:)Pozdrawiam ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mam i mam dla Ciebie radę - po prostu to olej. ja wszystkich znajomych przyzwyczailem. a do nowych mowię 'ja tak zawsze' - i nie ma problemu... wystarczy umiec smiac sie z siebie. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez to mam
wiesz gdyby to bylo delikatne drzenie to oglabym to olac ale ja np mam problemy z podpisem np w urzedach, jedzenie w restauracjach itp i to jest silne drzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowanaJa
"mam problemy z podpisem np w urzedach, jedzenie w restauracjach itp" - no tak też mam... na to akurat mam sposób - zazwyczaj chodze tam z moim facetem i to on np zanosi w knajpce piwo do stolika itp. zawsze uwagi w stylu "ale trzesa Ci sie rece" traktowalam jak atak na moja osobe...mysle ze od tego zaczne, zeby to zmienic i faktycznie jeszcze raz sprobuje nauczyc sie z tego smiac... ...a jak i to nie da rady, to zostanie tylko psycholog... no cóż - kelnerki ze mnie nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowanaJa
Gothanathoa----> Dzięki... Twoja krótka wypowiedź chyba najbardziej podniosła mnie na duchu:) Takie to banalne -powiedziec znajomym, ze tak po prostu mam i kropka...:) Banalne - ale chyba jedno z najlepszych rozwiązań dla mnie jak na razie! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowanaJa
Dziękuję jeszcze raz tym, którzy się wypowiedzieli i pozdrawiam wszystkie trzęsące się ręce;) Jeśli ktos jeszcze mógłby coś powiedzieć w tym temacie - to bardzo o to proszę! A tymczasem spadam do łóżka... Dobranoc!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×