mój chłopak wciaz mna rządzi!!

tak... tylko pytanie czy w tym wytrwa w swoej decyzji...

Obraż sie na niego kilka razy to przestanie rozkazywac. albo zastosuj psychologiczną manipulację. Polega ona na tym ze nie mowisz do niego A ty jestes taki, siaki i owaki, tylko mow o swoich uczuciach: - jestem zmeczona dniem poza domem, ale posprzatam troche, - ale dzisiaj byl dzien, dobrze ze juz wrocilam do ciebie e.t.c. Facet nawet jak nie okazuje reakcji na tego typu użalanie sie kobietki (jako slabej płci), w myslach juz dawno chetnie wszystko by za ciebie zrobil. Po pewnym czasie oduczy sie wydawania poleceń :P

ale głupia rada do takiej sytuacji

a jak nie potrafisz, to sie zamknij.

tez uwazam,ze to nie jest zbyt dobra rada,z calym szacunkeim oczywiscie.Takie metody mozna stosowac,ale z "normalnym" facetem,a tutaj to jest tyran i chory psychicznie manipulator.

do to daj lepsza jak potrafisz.... wyobraź sobie, że wczoraj radziłam, żeby odeszła!

wkręt był ! buhaha

zrozumiec, ze zdarzaja sie takie sytuacje? Nawet jesli bylby to wkret, to zdarzaja sie faceci tyrani, ktorzy panuja nad swoja dziewczyna/zona do tego stopnia, ze ona jakby bylo trzeba, to by przestala oddychac, bo on jej zakazal. Sama przerabialam cos podobnego, ale na szczescie zmadrzalam, no i facet nie kazal mi jesc nad wanna :P

NO I CO Z NIą?

ale bajka !:P

Nie daj się ranić i sobą manipulować.Zasługujesz na szacunek jak każdy. Polecam ten materiał szkoleniowy http://julamedia.pl/produkt/techniki-wywierania-wplywu/ Ja jestem po 4 letnim zwiazku własnie i chłopak tak mną rzadził że już miałam dość. Poczytałam co nieco i teraz to ja jestem ta wygrana!

Relacja jak jesteś na usługach nie wrózy nic dobrego.Teraz moge się wymadrzac chociaż sama byłam nie tak dawno w takiej sytuacji, że nie mogłam uwolnić sie od manipulacji i toksycznego związku. Poszukałam w internecie i odkryłam mega szkolenie dla tych ktorzy chcą się bronić przed manipulantami. http://julamedia.pl/produkt/techniki-wywierania-wplywu/ Siostra nie wierzyła az sama przyszła do mnie po pomoc wiec jej powiedziałm co się dowiedzialam w szkoleniu jak wszyscy manipuluja niewinnie i jak myslą tylko o sobie i jak sie przed tym bronic . Odrazu zrobiła się pewniejsza siebie.

co za problem? rob mu tak tez,niech zobaczy jak to milo. Zrobisz mu tak kilka razy i odpusci

Na podstawie twojego postu wyciągnęłam 1 wniosek... bzykasz się ze swoim ojcem?! to kazirodztwo! i jest to karalne spław dziada