Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzych1979

dobre obyczaje i romantik. Co byście zrobili?

Polecane posty

Gość krzych1979

Witam. Mam do Was pytanie, bo nie wiem, czy to ja sie mylę i jestem źle wychowany, czy może moja żona przesadza trochę. Dwie sprawy. Pierwsza dotyczy dobrych obyczajów. Wyobraźcie sobie , że mieszkacie w bloku na pierwszym piętrze, a na parapetówkę do Was przychodzą teściowie, ale po imprezie nie odprowadzacie ich na dół do drzwi klatki schodowej. Czy to brak dobrego wychowania i oznaka braku szacunku? Jak Wy byście zrobili? Druga rzecz: Moja żona wraca późno z zajęć popołudniowych. Wy chcecie zrobić jej przyjemność i zrobić "nastrój", więc gotujecie obiad, zapalacie świece, ale...na ten obiad, obok ziemniaków i sałatki pieczecie ...rybę. Efekt: nastroju nie było. Czy ryba rzeczywiście nie nadaje się na romantyczną kolację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że twoja żona przesadza :o jakby mój mąż postarał się, zapalił świece, zrobił nastró, to chociażby do tego zrobił frytki czy kuźwa kartoflankę to nie zepsułoby to naszego wieczoru ona szuka dziury w całym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze przesadza a ile ona robi takich romantycnzych rzeczy dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i rokapryszona jaks co ryba nie moze byc na kolacje zamiast docenic ze maż sie stara to wybrzydza nie pasi jej ryba wiec nie bedzie wiecje ani ryby ani kolacji jak jednego nie doceni innych spraw tez nie bedzie doceniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w bloku od urodzenia
1. tylko do drzwi mieszkania 2. surówka i pieczona rybka może być naprawdę pyszna - mój specjalizuje się w romantycznych kolacjach ze smażonym pstrągiem - pychota i romantyzm pewny - a czy ona w ogóle lubi ryby? bo jeśli tak to też nie rozumiem oburzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko do drzwi.....Aaaaa jeszcze cos jesli nie jestes burmistrzem to masz powod do radosci :), bo oczekiwano by od Ciebie ze tesciow odprowadzisz do bram miasta Co do kolacji ?...bez komentarza ...a walsciwie nie ! Romantyczna kolacja to nastroj i otoczka tego co jest na talerzu a nie zawartosc talerza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzych1979
odświeżam , bo mi zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×