Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochany przyjaciel

z przyjazni do milosci

Polecane posty

Gość zakochany przyjaciel

Mieszkam w Krakowie z byla dziewczyna. Ja pracuje, ona studiuje. Bylismy razem 8 mies., ale ja jestem 5 lat starszy i chcialem juz powaznego zwiazku, a ona potrzebuje wiecej czasu by wszystko w swoim zyciu ulozyc. Pytanie, czy tylko czas zmieni bardzo bliska przyjazn w milosc z jej strony? Nie chcę znowu wywierać presji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elstudentos
Tzn jesteście razem czy nie? Jeśli tak widocznie chce jeszcze poczekać, czas może pomóc ale nie koniecznie, różnie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bede szczera...222222
jesli sie kochacie wszystko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idelaistycznie
ja bym nie czekała, chyba ze nie szkoda Ci czasu, bo może byś stracony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalążek nowej rewolucji
a ile masz lat że tak ci się pragnie powazengo związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczekaj.. skoro mieszkacie razem masz duże pole popisu pokazania jej jak bardzo ci zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalążek nowej rewolucji
Spacer poczekaj.. skoro mieszkacie razem masz duże pole popisu pokazania jej jak bardzo ci zależy na kafe co chwile spotykane rady to: - rzuć go / ją - współczuje ci bycia z chamem / z k**** - nie zasługuje na ciebie - itp a może czas powalczyć o to co sie ma zamiast iść na łatwiznę? A GDY TO CO SIĘ MA JEST ŁATWIZNĄ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany przyjaciel
ja mam 28 lat, ona 23. Razem mieszka nam się bardzo dobrze i się z tego cieszymy, wspólnie spędzamy miło czas, leżymy codziennie razem w łóżku trochę, choć później spimy osobno ;). Ale w związku nie jesteśmy niby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany przyjaciel
ona lubi się bawić moim penisem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze masz szanse ;) bym nawet powiedziala ze jak ludzie spedzaja ze soba tyle czasu to ich cos wyjatkowego laczy. Ale nie rob nic na sile, wszystko powinno wyjsc samo z siebie. Ewentualnie zainicjuj to delikatnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzy grosze w sprawie
i tyle wystarczyło do zakochania się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany przyjaciel
proszę nie reagować na bezsensowne podszywanie się pod mój nick tymczasowy ;) dodam tylko tyle, że ona nie szukała nigdy przelotnych związków, ale teraz chce po prostu odpocząć od stresów i obaw związanych z pełnym zaangażowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obaw i stresów? a to ciekawe. mam 20 lat, od trzech lat jestem w stałym związku ze starszym o 7 lat... :) i żyję i jest mi dobrze :) Chyba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasek, to nie on zerwał, samo wyszło, po prostu ona bała się zaangażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2342343243232
to jak tak wyszlo to czemu wciaz mieszkaja razem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany przyjaciel
ja zerwałem (ona chciała poczekać czy coś się zmieni) bo znacznie minęło zaangażowanie z jej strony i wróciliśmy do dawnych bardzo bliskich stosunków, ale bez presji i oczekiwań, choć nie ukrywam, że ja zdania nie zmieniłem i nadal bardzo mi zależy, ale nic nie mówie o tym ;) mieszkamy razem bo jest nam dobrze, a ja także przede wszystkim chcę być blisko niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważaj bo zatracisz swoje życie na bliskość dla niej i otaczanie jej opieką... ona sobie kogoś znajdzie a Ty nie. a swoją drogą to nie jestem w stanie wyobrazić sobie takiej sytuacji że mieszkacie ze sobą tak o, bez pretensji i wymagań... ciężko, udaje się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany przyjaciel
udaje się bardzo dobrze, pasujemy do siebie i nigdy nie było problemów czy kłotni, choćby o porządki. Na razie żadne z nas nikogo innego nie szuka. zreszta, nie wiem jaka dziewczyna zrozumiałaby, ze mieszkam i spie w 1 pokoju z byla, podobnie pewnie facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×