Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Alcia Czarna

w bucikach czy bez

Polecane posty

Witam, moja Córka zaczyna stawiać swoje pierwsze kroczki. W związku z tym mam pytanie czy nakładać buciki do chodzenia czy może uczyć się dreptać w samych skarpetkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Najlepiej przy pierwszych kroczkach albo zakładać skarpetki z abs-em albo na bosaka. Każdy dobry lekarz ci powie że buciki sa niewskazane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanus troszke mnie rozsmieszylas stwierdzeniem (kazdy dobry lekarz)bo skad ty mozesz wiedziec ktory jest dobry?skonczylas edycyne czy co? owszem lekarze mowia ze bez bucikow ale kazdy lekarza sam wybiera i sam po sobie moze powiedziec czy dla niego dobry a nie ranking lekarzy. ale jak juz mowilam na pierwsze kroki lepiej bez buciow ale wiele znajomych mwi ze w buciach ich dzieci chodza stabilniej.ja puszczalam dzieci po dywanie na boso ale na plytkach juz w buciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie spotkalam pediatry ktory by zalecal buty do nauki chodzenia, a znam ich sporo bo w mojej rodzinie w ktorej jest sporo lekarzy (aprawdzie nie pediatrow, ale zawsze ;) ). Nie trwierdze ze oni wszyscy maja racje ;) ale sama swoim dzieciom butow na poczatek nie wkladalam i bylo OK. Na twarde i sliskie powierzchnie dobrze sie sprawdzaja skarpetki z guma na spodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdź i czytaj
na początek bez jeżeli tylko dziecko wykaże tendencje do krzywienia stóp to ortopedyczne obuwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoooooooopsasaaaaaaaa
bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WOOOOW
Do nauki na dywanie to skarpetki albo na bosaka zależy jak jest ciepło oczywiście. A jak już zacznie śmigać np na dworku to z usztywnianą piętą. Ale to jak naprawdę zacznie dobrze chodzić, dobre są wysokie butki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoooooooopsasaaaaaaaa
zaraz sie zaczniemy sprzeczac jakie buty sa ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
zdania sa podzielone bo co lekarz to inna opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PizzaStation
Ja też czytałam, że na boso po piasku, trawie, a po domu w bucikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecammmmmmmmmm
Fragment tekstu z linka ponizej "Pozwól dziecku biegać boso po piasku lub trawie (oczywiście jeśli nie ma w nich szkieł ani ostrych kamieni, o które mogłoby pokaleczyć sobie stopy). W domu po miękkich dywanach niech również chodzi boso lub w skarpetkach (najlepiej z tzw. ABS, czyli specjalną antypoślizgową podeszwą). Ale po twardej podłodze niech lepiej kroczy w bucikach lub specjalnych kapciach dla maluchów (koniecznie z usztywnioną piętką)." http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79369,1396491.html?as=3&ias=3&startsz=x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laboszek ma rację. Wyłącznie po piasku i trawie na boso. Po twardych powierzchniach WYŁĄCZNIE w bucikach. A efekty pomysłowości niektórych lekarzy widać ostatnio powszechnie na ulicach. Dzieci mają koszmarnie koślawe nogi, koślawość kolan jest straszna i w późniejszym okresie bardzo bolesna dla dziecka! Pomijam już estetykę. Ale po co się kłócić? Czy to taki problem założyć dziecku dobre buty.....? Tu przecież nie chodzi o dylemat czy lecieć w kosmos czy nie, ale o znacznie prostszą sprawę. Czy nie warto tego zrobic choćby dla świętego spokoju? Żeby potem nastoletnia córka nie powiedziała ci: mamo, cholerne dzięki za krzywe nogi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje dziecko nie lubi chodzić w kapciach, ściąga i biega na boso:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, kiedys w programie mamo to ja, na tvn style wypowiadal sie Pawel Zawitkowski, specjalista od rozwoju ruchoego dzieci i mowil, ze jesli dziecko ma stawiac pierwsze kroczki, to ma to robic na swoich stopkach a nie w buciorach. dziecko musi rozwijac swoje stopki, poszczegolne miesnie wiezadla. Kolejna sprawa to dobor bucikow, te ktore wydaja nam sie najstabilniejsze, sa dla dziecka jak betonowe buciory ortopedyczne... moim zdaniem lepsze beda skarpetki z absem, chyba ze masz wszedzei w domu dywany, to ten abs niepotrzebny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i mam nadzieje ze nie tylko Ty:) bo gosc bardzo madrze tlumaczyl co i jak. goraco polecam, szczegolnie ze on czesto wyjasnia mity dotyczace rozwoju dzieka w bardoz rozsadny sposob:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje biegały w kapciach Bartek lub Befado, ortopeda powiedział, że boso tylko po trawie i piachu! W domu obuwie zdrowotne. Dzieci nie mają płaskostopia! Kuzynka puszczała po domu boso i abs-ach wskutek czego dziś 10 letnia panienka ma receptę na buty ortopedyczne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOze to sprawa bardziej indywidualna, bo moja Zuzka prawie cały czas biega na boso i płaskostopia zero. Nóżki stawia prosto i nie widzę nic niepokojącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno we wszystkim jest potrzebny zdrowy rozsądek. Jeśli dziecko jest pod kontrolą lekarza i nóżki ma ok, to pewnie może sobie pozwolić na bieganie boso. Racja, ze musza się nóżki ukształtować odpowiednio i chodzenie boso temu sprzyja. Ale po miękkich powierzchniach. Np, po rozłożonej kołdrze, mięciutkim dywanie, piasku, trawie itd. Ganienie po terrakocie czy marmurach chyba jednak nie jest wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśle sobie
myślę, że w początkowej fazie skarpetki wystarczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcialam malej kupic buciki wiec wybralismy sie do sklepu bartek... i uslyszalam ze póki mala jeszcze sama nie chodzi to zeby nie zakladac jej zadnych bucików. Dopiero kiedy zacznie \"puszczać\" sie mebli i stawiac samodzielne kroczki mozna kupic miekkie kapcie z odpowiednim usztywnieniem stopy. Na takie buciki typu trzewiczki przyjdzie pora dopiero kiedy dziecko chodzi juz bardzo pewnie i stabilnie... wiec wrócilismy do domu z kapciuszkami antypoślizgowymi- takimi dla niemowlaków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rety....
CZY wy dorosłe osoby tez chodzicie w butach po domu??? Czy wasi rodzice Wam zakładali tez buty jak stawialiscie 1 kroki? najlepiej to kupcie narciarskie od razu i wsadzie nózki w nie i jeszcze wkładnki ortopodeczyne włóżcie! Paranoja! kazdy układ ruchu najlepiej rozwija sie podczas RUCHU. czyli jak ma swobodę .Wtedy naturalnie sie rozwija. Jeśli 5 latek zle układa stopę to wtedy do lekarza mozna iść i zastanawiac sie nad obuwiem odpowiednim. Bucikom NIE! sa skarpety z silikonowymi podeszwami. Sa tez takie podszyte skórką.W sam raz na chłodne dni. Efekt płaskostopia , źle wykształconych kolan (koślawych,szpotawych) lub tez wad kregosłupa zaedzieczamy złym nawykom.. braku ruchu, złej postawie... Dajcie spokój z tymi gadkami ze od chodzenia na boso dzieci maja płaskostopie! (ciekawe dlaczego cwiczy sie płaskie stopy na bosakach?) siegnijcie po fachowa literaturę! nie tylko ortopedzi maja racje. Zapytajcie rechabilitantów, specjalistów od gimnastyki korekcyjnej.. czy oni polecaja buty? nie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .aja.
O rety - ja akurat chodze w butach po domu. Mam kilka par butów typu balerinki do chodzenia po domu. W czym niby mialabym chodzic ? W laczkach oblesnych nie pasujacych do reszty stroju czy w skarpekach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamunia aluni
pierwsze buty dziecku kupujemy dopiero gdy dziecko umie juz chodzic!!! misnie stopy musza sie wlasciwie rozwijac, stad albo na boso albo w abs-skarpetach albo tych skorzanych bicikach. nie wiem czy w pl sa do kupienia, ale jesli ktos potrafi szyc, to niech rozwija interes!!! za jakis czas dzieciaki do raczkowania i nauki chodzenia bede tylko w takich smigac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rety....
ortopedka------ jaka uczelnie skończyłeś? i gdzie pracujesz bo na pewno sie nie wybiorę do takiego ortopedy! aja no to gratuluję! chyba masz "ładne" stopy!moze załóż sobie jakieś 5cm szpileczki! Kiedy Twoja stopa odpoczywa? mamunia aluni popieram w 100% no i oczywiscie inne mamy które nie wkładają bucików dzieciakom do nauki chodzenia. Acha jeszcze chciałam zapytać. Czy u Was w domu tylko marmury są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×