dziewczyny - wychowujcie sobie facetow i nie pozwalajcie soba manipulowac

nagi pracownik publiczny - pseudo psycholog któremu zdaje się, że posiadł dar elokwencji, określający charaktery ludzi na podstawie paru zdań z ich postów, pod maską dystyngowanego wysławiania kryjący brak umiejętności władania słowami w życiu codziennym

Apostoł Nienawiści Pretensjonalny jak pseudonim, który używa. Rzekoma kompetencja i życzliwość podszyta jest dygotem emocjonalnym. Rozdrażnienie i pustka. Kolejny okaleczony.

ja ostatnio strzelilma focha to nieprzeprosil mnie tylko mowi mi czy ze teraz bede mu to wypominac:/ a tak wogole to ja zawsze mam z tym problem z jednej strony szybko sie gniewam na niego i strzelam fochy a z drugiej mysle sobie ze gdybym tego nie robila moze zyskalabym wiecej w jego oczach bo myslalaby sobie jaka ma wyrozumiala dziewczyne

posta Ci zjadło :p

Haris Pilton Krzykliwym samozadowoleniem pokrywa głębokie okaleczenie emocjonalne, rażącą trywialnością epatuje samą siebie i podobnych sobie.

jakich ciekawych rzecze się można tu o sobie dowiedzieć

ale już to nadrobiłeś :D

Jarek-84 Sarkastycznym tonem nie zmieni mizernej kondycji moralnej i emocjonalnej. Kalectwem zraniony, rani innych, nie mogąc dać niczego ponad banał i żal do wszystkich za wszystko.

nagi pracownik publiczny => przedstawiciel gatunku ordynus pospolitus, czy też wg. dawnej nomenklatury moronia magnifica muszący podreperowywać swoje malutkie, skrzywione i niedowartościowane "ja" trollowaniem na forum.

Dewianci

brawo!

Dziękuję za komplement :). Neurotyk :D

sfrustrowany człowiek bez dystansu do świata, z rozdrażnieniem przyjmujący słowa krytyki, przyjmujący jako wrogie wszystko co inne, brak powodzenia i posłuchu w życiu codziennym wyładowuje anonimowo na forum, kamuflując swym słownictwem niemożność głębszej interpretacji słowa pisanego

Apostaza moralna, kloaka intelektualna to postawy bywalców tego forum. Zamaskowane głębokie zranienia emocjonalne, wypiętrzają się niebotycznie, implikując kolejne konflikty wewnętrzne i paroksyzmy nieszczerego triumfalizmu. Zanik sumień rozpoznawalny po trzech słowach, tak nietrafnych i pustych...

a ty pracownik piszesz z .......? no własnie - skąd? skoro nie nazwasz siebie bywalcem forum a tak dobrze znasz interlokutorów tak wybitna osoba jak ty kie kusiłaby się przeciez o pochopne charakterystyki musisz czytać.....analizować....aby tak głęboką prawdę glosic

Wygłaszene ex cathedra sądy oparte na nikłych podstawach, nic nie znaczą

Dokładnie - więc czemu kontynuujesz proceder wysyłania tych postów?

Śmieciowa inteligencja i malowany na pomarańczowo brak odwagi polemicznej. Wyzucie z zasad.

a te zasady to?

Pomysł na topicświetny dalsze wypowiedzi-bezcenne:D Co do tematu głównego, to normalny związek opiera się na normalnych zasadach, ale wiadomo, że jak ktoś nie miał przykładu takowego, to wymyśla jakieś głupie przepychanki z "partnerem".

powiedz, ze ten topic i to co piszesz to zart:O zamalujesz mnie, serio, myslenie dzieckami by sie nie chcialo z taka baba zadawac co to by ciagle strzelala fochy i myslala, ze cos tym wskura a co dopiero jakby facet mial byc z taka w zwiazku..:O kobieta

Tak niski upadek, że utracone więzi z kulturą, tą w szerokim znaczeniu, jak i osobistą, powiązane byle jak sparciałym sznurkiem banalnej elokwencji, skutecznie uniemożliwiaja zrozumienie i wgląd w siebie. Brak introspekcji, lub jej pobieżność, czyni komunikację niemożliwą. Zasady, wpojone zasady są wewnętrznym głosem, którego tłumaczyć nie trzeba i nie wolno!

pitu pitu Do konkretów, nagusku!

ad rem pitu pitu Do konkretów, nagusku! Dziecięce kwilenia, zdziecinniałej emocjonalności. Infantylne myśli bez porządku i rygoryzmu myślowego. Pustka. Szlam intelektualny.

Ale istnieja niestety faceci ktorzy znosza mega sfochowane baby i daja soba pomiatac. Dla mnie to cioty a nie mezczyzni. W takich rodzinach potem chlopcy wyrastaja na gejow

powinna być, drogie Panie? Niestety zbytek dobroduszności i wyrozumiałości względem Czcigodnego Męża nie skutkuje dobrymi efektami.

ja stawiam na partnerstwo.

przeciez kazda kobieta potrafi zaplakac na zyczenie.. i strzelac focha... choc nie musi tego robic... ze mna by sie to nie udalo...:]

Nagi pracownik nie zauważył że nasze wszystkie zranienia emocjonalne wypięły na niego swoje (również nagie) tyłki! :-P :-D