Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czikulinka 23

Odchudzanie od 4.01.08 kto mi potowarzyszy?

Polecane posty

Czesc Wam! Od dzis zaczynam diete:D. Wzrost 1,53, waga54 kg.Planuje zrzucic okolo 5 kg w ciagu 2 tyg:] :D. Miejmy nadzieje, ze to bedzie mozliwe.Dzis zjadlam bulke, duzego mielonego,pare kawalkow papryki i szklanke ananasow z puszki:D.Do tego zrobie wieczorem okolo 300 nozyc.Niestety caly dzien spedzilam w domu, wiec mialam zero uchu ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeheh to moze i ja bede probowac do 46 zejsc:D. W sumie to do 23 stycznia, kiedy zaczynaja mi sie ferie na uczelni jest akyrat 19 dni:D .Swietnie, no to zaczynamy.Buzka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rano zjedz śnbiadanie , do obiadku nic ..potem skromny obiadzik za kilka godzin jogurcik ale pij dużo wody przegotowanej lub mineralnej . Kolacyjki nie jedz i przez całą noc tancz i pijnp sok i masz na następny dzien gwarantowane 5 kg mniej ..ja straciłam po sylwku tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozowe Anielisko 5 kilogramow? LoL :D Ja wlasnie zjadlam jablko i 2 mandarynki. Dobrze, ze zalozylamt ten topic, jakos mi latwiej wytrzymac. Jakby nie on - juz w ruch poszlaby kanapka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny dzien diety :) skąpe śniadanie i nic poza tym :) pije wode.. czuje ,ze mój organizm sie oczyszcza z toksyn...te fas-fudy słodycze i te inne przeklenstwa cywilizacyjne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozowe Anielisko wez Ty mnie nie przerazaj bo ja przy 1,53 waze obecnie 54 :D Ja dzis zwalialm caly dzien bo zjadalm Wies maca ;/ i 4 mandarynki.Na tym koniec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedz :) nie mozesz przestac gwaltownie jesc , bo popadniesz w anemie ,poprostu nie jedz słodyczy i ograniczaj zwykleposiłki..np zamiast zjesc5 ziemniaczków zjedz 3 lub 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anielisko nie jesc slodyczy? heheh wez jak ja dzis nie moglam sie opanowac i zjadlam knoppersa i kawalek makowca ;/ ten dzien mam pojechany hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj ...
hihihi, ale fajne jesteście:) ja działam w topiku zdrowe żywienie od 6 stycznia i też mam problemy z jedzeniem..., ale 6 stycz. dopiero jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj- dzieki za komplementy, odrazu buzka sie cieszy:D Kurde zeby dowalic calkiem wczoraj o 23 zjadlam dwie kanapki Wasa z 2 palstrami sera i 3 szynki;( A dzis niedziela: jogurt maly jogobella ziemniaki z sosem,mala porcja kawalek makowca 2 herbatki z duza iloscia soku malinowego:D a Wy jak tam?Anielisko i Witaj co tam wsiamalyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem załamana !!! Zjadłam mr snaki (pomidorowe ) paczka xxl i kawałek ciasta wz :( no i kalorycznego banana :( jutro musze nic nie jesc za to co dzis zrobiłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buhahaah nie martw Aniolku:D Ja zwalilam wczoraj dzien na maksa Dzsi troche lepiej, jakby nie ten makowiec i kurde mama zrobila salatke jarzynowa i boczek ugotowala ;/ To juz widze final wieczorem Zero ruchu oczywiscie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Micitanka84
Wytrwalosci Dziewczyny życze i sciskam cieplutko,ja na szczescie nie musze sie odchudzac,bo nie mam z tym problemow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj ...
hej dziewuszki! miło tu u was! zapraszam też do nas od tego 6 stycznia czyli dziś :) wiecie to chyba nie chodzi o to żeby się głodzić czy odmawiać sobie przyjemności albo odchudzać się od dziś do kiedyś tam.. tylko znaleźć taki moment w swoim życiu, że poczuje się ze to właśnie teraz chcę i mogę schudnąć i nic na siłę nie robić. Kiedyś pamiętam byłam szczupła ale maiłam jakieś kompleksy i uważałam inaczej.. więc przestalłam jeść po 18 i ćwiczyłąm godzinę dziennie i po pół roku ważyłam 57kg przy 172cm, nie pamiętam ile miałąm wczesniej , ale nadal uważałam się za grubą no i jakimś cudem przytyłam do 81kg, szok!!czyli od 2klasy liceum do 1 roku studiow mi się tak przytyło. ale wtedy nie czułam się ztym źle, ajkoś polubiłam siebie bardziej niż wtedy jak szczupła byłam, ale przyszedł taki moment, gdy na zajęciach z antropologii fizycznej facet budowę czaszki nam pokaywał i mówił o kościach jarzmowych, szukał kogoś wśród studentów , żeby pokazać jakie one ładny wygląd nadają twarzy, powiem wam ,że myślałam , że mnie wskaże(bo zawsze miałąm takie ładne wystające kości policzkowe), a tu...lipa!!!!!!!!!! bo nie było ich widać :( i to mi dało duży impuls do schudnięcia i znów nie jedzenie po 18-19 duzo ruchu, szybie marsze, gimnastyka i po paru miesi miesiacach z 15 kg mniej:). ale teraz znów obrosłam tłuszczem.. w czasie pisania magisterki i teraz w czasie szukania pracy..i znów mam 70kg....i tak się bujam...niby dietaka ale jednak nie. aż dzis znów odnalazłąm motywację i wiem, że schudnę. taki wewnętrzny imperatyw:)ihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj ...
łoo matkooo ale się rozpisałam:) pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ell_ka
czesc wszystkim:)Wlasnie zjadlam ostatnia czekoladke:(od jutra dieta w planie 8kg ktore niestety przez ostatnie 1,5 roku odlozylo sie w postaci kolka ratunkowego hihi.Jakies 4lata temu odchudzalam sie tutaj z innymi dziewczynami w grupie razniej a sukcesy innych bardziej mobilizuja, dieta kpenchadzka(3kg) a pozniej zeby nie bylo efektu jo-jo stosowalam diete nielaczenia po ktorej waga jeszcze spadala no i oczywiscie wiecej ruchu i calkiem niezle mi poszlo -15kg w kilka miesiecy.No ale sie zaniedbalam odkad mieszkam a angli nieregularne jedzenie byle czego i w pospiechu zajadanie stresow slodkosciami i efekty sa jakie sa.Dlatego fajnie ze tutaj trafilam mam nadzieje ze razem bedzie nam latwiej zmierzyc sie z naszym tluszczykiem i slabosciami.Tak wiec zaczynam.........pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj- jak schudniesz ,to wklejasz foto swoich kosci policzkowych obowiazkowo:D Kurde ze zlych wiadomosci to taka, ze poszla w ruch ta salatka z boczkiem i kromy chleba i oczywiscie 5 malych ciasteczek czekoladowych ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niespodzianka Dziewczynki -mala toczaca sie kulka -czyli ja, zjadla jescze kinder mleczna kanapke ;/ Ale zawsze moge napisac, ze wypilam szklanke mleka przeciez;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc piekna chce
dziewczynki wkoncu jakis normalny topik dla mnie ja waze 56kg przy wzroscie 164 oj jak ja bym chciala miec kosci policzkowe widoczne:( jak myslicie ile schudne w 2 tygodnie na 500kcal?/? buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale 500 kalorii to bardzo malutko wg mnie I mysle tez, ze nie jestes gruba w porownaniu do mnie np. Masz prawie 10 cm wiecej i tylko 2 kg. roznicy miedzy mna a Toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to ja witaj:), zmieniała w końcu nicka, a co do tej mojej długaśnej wypowiedzi to chodziło mi o to , że nie powinno się przejmować jak coś nie pójdzie z dieta, tylko tak jak wy z humorem, dlatego tak mi sie tu podoba, bo widocznie to jeszcze nie ten moment:) pozdro! ps. kości policzkowe to już są widoczne, nawet przy 69kg, także teraz to sobie tylko w brodę pluję, że uważałam się za grubą ważąc 57!!! ale jak człek młody to głupi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×