Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mrlonely

Zapytanie...

Polecane posty

Gość Mrlonely

Witam wszystkich. Mam małe pytanie. Wiem ze temat moze sie wydawać blachy ale... no cóz, ja nie daje już rady dalej sie nad nim zastanawiać nad nim i ciekaw jestem Waszej opini. Otóż jakiś rok temu poznałem miła, sympatyczną dziewczyne do której poczułem coś wiecej niż tylko przyjażń. Znajomość rozwijała sie bardzo interesująco, codzienne rozmowy, dziesiatki sms'ów...itd. Lecz okazało sie że mam ona chłopaka :( Postanowiłem wiec troche ograniczyć kontakt... ale nie potrafie :(. Życze jej szcześcia dlatego walcze sam z sobą i staram sie nie mieszać w ich związek. Ostatnio jednak powiedziała mi ze narazie "odpoczywają" od siebie i są przyjaciółmi (podobno była za bardzo zazdrosna o niego). Póżniej zaczeły sie wizytu u niej w domu na których bardzo jej zależy (nie będe ukrywał że mi także :) ) Fajnie mam sie rozmawia i wogóle ale niestety coraz częściej zastanawia mnie fakt czy takie częste wizyty, zwieżanie sie , pisanie o tym co sie akurat robi (np. poszłam już sie położyć a ty??... ) nie są jakos "zarezerwowane" dla par?? Zwyczajni znajomi nie odwiedzają sie chyba 2razy w tygodniu. Wiec czy to oznacza że jej też zależy na czymś wiecej?? Co myślicie o tej sytuacji?? Dzięki za wszystkie racjonalne odpowiedzi. pozdrawiam ps. Nie chodzi o to że mi to nie odpowiada albo ze za dużo sobie wyobrazam. Poprostu pogóbiłem sie troche w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizyty znajomych 2 razy w tygodniu są całkiem normalne... Nawet co 2 dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajomi się odwiedzają co dwa dni.... Jednak znajomi sobie nie piszą, że idą teraz spać! ----> jak często piszecie sobie o tych pozornie błahych sprawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje ze jej sie spodobales..a jak \"odpoczywa ze swoim\"i cie zaprasza do juz wogole heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrlonely
->Gwiazdor - Można powiedzieć ze bardzo często, prawie każdego dnia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
Jak dla mnie jest szczerze tobą zainteresowana, a jak już pisze, że odpoczywają z chłopakiem od siebie, to już prawie pewniak, choć wtedy zastanawiam się czy przypadkiem nie zdradza swojego faceta, a takich kobiet nie lubię z reguły, bo a nóż widelec mogę być następny ; / Tak czy siak... jak to mówią po mojemu kręci do ciebie, i wszystko zmierza w właściwą stronę... nie spiesz się ale powoli i do przodu ; ) I na 99% ona ma na myśli coś więcej niż przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrlonely
-> Maniusia90 - jeśli tak by było, wiadomość ta niezmiernie sprawiła by mi radośc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrlonely
dlaczego tak uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrlonely
Mi właśnie też sie wydaje że dla "zwykłych" znajomych tak czeste wizyty są chyba jakieś dziwne, co innego jak by "coś" nas łączyło, tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
Nie myśl to pewne... kobieta nie pisze, że idzie spać do przyjaciół... bo wątpię by pisała to parunastu osoba, nie zaprasza ludzi na okrągło... chyba, ze nikogo poza tobą nie zna, jeśli masz wątpliwości to teraz nastaw się na to, ze ona leci na ciebie, jeśli ty na nią to zmierzacie ku sobie. Zwróć uwagę na to co mówi, na to co robi. Możesz tez wywołać parę sytuacji dla upewnienia się... ale to już nie takie hop-siup. Jeśli ci na niej zależy musisz działać delikatnie ale do przodu, jak za długo będziesz się ociągał to pomyśli, że bierzesz ją tylko za kumpele, i sobie odpuści ciebie, a jak cię już zaszufladkuje to przepadłeś ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> Sprzedawca Słońca - nie do końca rozumiem o co Ci chodzi:) właśnie wydaje mi sie ze to Ona pierwsza... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
->elantonio - Dzięki za rozwianie wątpliwości :) Mam nadzieje ze sie nie mylisz :) Co od tego \"powoli do przodu\" to myśłe że tak włąśnie postepuje. Staram sie jakoś subtelnie Ją \"podchodzic \" , daje jakies małe prezenciki...itd wiec można powiedzieć że przynajmniej ztaram sie iść do przodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> Sprzedawca Słonca - nawet nie wiesz jak sie ciesze na każdą myśl o Niej, na każdą wizyte...:) Obyście mieli racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hktkfd
vhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sugerujecie, że jeśli dziewczyna pisze chłopakowi o rzeczach typu \"właśnie idę spać\", albo zwierza się z takich błahych rzeczy, to znaczy, że coś do niego czuje? Mam teraz taką sytuację z koleżanką, ale to dziwna historia, bo mieszkamy w innych miastach i mamy kontakt tylko mailowy i telefoniczny. No i ona jest sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka ot tak
Trzeba zawsze mieć nadzieję ale musisz też mieć świadomość ze tamten facet istnieje i może się pojawić znowu :o to dobrze że masz z nią taki kontakt :)) trzymaj tak dalej, niech ona wie że jej potrzeby są dla Ciebie najwazniejsze... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> janka ot tak -cały czas mam tą świadomośc i właśnie to także nie daje mi troche spokoju..;( mam nadzieje ze ona zdaje sobie z tego sprawe:) dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vhmhmyy
rhrthtj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dupa… Dzięki za Wasze oceny sytuacji ale…dupa. Teraz nie pozostała mi jeż nawet nadzieja :( Wziąłem wysłałem do niej e kartkę na meila z paroma zdaniami jak to odmieniło się moje życie po spotkaniu Jej, i przynajmniej dowiedziałem się prawdy… Chociaż wolałbym żyć w niewiadomości…:( Odpisała mi ze jej miło że tak myśle ale nie powinienem robić sobie nadziei…. I takie tam Normalnie fantastyczny początek tygodnia :( Tak więc dzięki wszystkim za porady, ale jak widać wszyscy się myliliśmy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
nie wiem co tam napisałeś, ale może trochę za szybko i konkretnie... ale cóż, przynajmniej już wiesz, i nie będziesz w to brnął i pogłębiał swoich uczuć. Chyba, że chciałbyś się jeszcze trochę pomęczyć, to istnieje, jeszcze możliwość, ze ją spłoszyłeś ta kartką... no ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałem takie coś... Gdy Ciebie poznałam, mój świat się zmienił. Stał się piękniejszy, radosny, kolorowy. Wszelkie smutki odeszły. Wszelkie ponure kolory zniknęły. Kiedy rano się budzę, i myślę o Tobie, to aż chce mi się wstać z łóżka, i coś porobić w domu - jestem pełny życia, energii do robienia różnych rzeczy Nie wiem czy to jest aż zbyt konkretne, czy ją spłoszyłem też nie wiem. już nic nie wiem.:( I jak tu teraz utrzymywać z nią normalny kontakt ( tak jak ona by chciała ) gdzy sie zostało odrzuconym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×