Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziobalka

Dziobałkowy Świat

Polecane posty

Ja dzien przed sylwestrem zakonczylem zwiazek ktory nie mial juz chyba sensu i ciezko zapomniec. No ale trzeba zyc dalej. A bezsennosc meczy mnie juz z pol roku.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dooooooooooooooooooobry !!!!!!!!! Wstawać śpiochy... ;-) widzę, że do późna rozmawialiście a teraz co??? spać będziecie do południa?? o nie... wstawać!!!!!!!!!!!!! ja tylko na chwil parę... zaraz uciekam na zajcia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM JA NA CHWILE 🌼 KSIĄZE NOCY JA TEŻ ZAKOŃCZYŁMA ZWIĄZEK 30 GRUDNIA .... WSÓŁCZUJE ,ALE TERAZ TO JUŻ MOZE BYĆ TYLKO LEPIEJ PRZYNAJMNIEJ ZA TO TRZYNAM KCIUKI, BO NOWY ROK ZACZELIŚMY Z CZYSTĄ KARTA...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leży przed Tobą mapa złudzeń ciała mojego i duszy... której nie chcesz wziąć do ręki... Twoje usta mówią, że serce i tak nie pokocha... na mój widok nie ruszy... nie zacznie bić jak szalone nie przestanie być oszklone... myślisz, że okażę się złudzeniem? zmorą senną...? wytworu Twojej wyobraźni istnieniem?... wiedz, że: ani upadek państwa mojego nie spowoduje zmian w układzie serca Twojego; ani koniec epoki ciągłeś walki o swoje życie nie sprawi, że bez wzajemności będę Cię kochała... nawet skrycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bu ccccccccc
Witajcie--no to ładnie bo mój swiat zawalił sie 29 grudnia:( Jakis pechowy grudzien czy co...Ksiąze dasz rade pocierpisz troche i nauczysz sie bez niej zyc.Tylko nie ładuj sie teraz w nowy zwiazek bo przeciez nie da sie zastąpic najwazniejsza osobe w zyciu ot tak nagle.Ja nie umiem:(Boje sie kobiet:) Wampirka odpiszesz na maila❤️?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosław Iwaszkiewicz Gorzka miłość Co wieczora, gdy wszystko cichnie, Słychać tylko siklawy, Jak siklawa moja miłość co wieczora Uderza o skały. Uderza i rozbija się na drobne fale, Ucieka, całą noc bieży, A potem w świetle poranka, Jak ranny jastrząb leży. W pościeli zielonych liści, W pościeli jasnych promieni I myśli, że noc nadejdzie I miłość znów w potok zmieni, Potok szumiący żalem, Potok uderzający, Potok łzami wezbrany, Potok gorący...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtajcie;)bucccccccccccccccc jak sie boisz kobiet to po co piszesz do Wampirki;)Oj faceci..Dzis chce porozmawiac o wybaczeniu.Ile człowiek jest w stanie zniesc by byc z ukochana osobą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako kapłanka miłości oddałabym się Tobie w całości... nie tylko skórę i kości... poddana byłabym Twojej osobie robiłabym wszystko by błogo było Tobie... a nie mi... opowiem Ci... płatna moja miłość wielce różniłaby się od darmowej choć też czasem używalibyśmy śmnietany kremowej do ciała smarowania a potem jej z niego zlizywania... więc czym by się różniła moja miłość do Ciebie gdybym, za pieniądze była z Tobą i kochała,? oprócz tego że ciało swoje bym Ci srzedawała?? nie byłabym zobowiązana patrzeć Ci prosto w oczy; moje serce nie waliłoby jak szalone... nie zastanawiałoby się kiedy z ciała wyskoczy... więc czym różniłyby się nasze spotkania ze zjedzeniem lub nie wspólnego śniadania? myślę, że... zbytnio niczym by się nie różniły... w obydwu przypadkach poznałbyś zapewne smak mojej prawdziwej miłości... tylko że jako kapłanka nie miałabym za grosz godności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no... widzę że wstaliście.... a Taki1??? jeszcze śpi???? wstaaaaaaaaaaaaaaaaawaććććććć móówiłam :P!!!!!!!!!!! wybaczyć można wszystko... ale zawsze jest granica, która przekroczona przekreśla nawet największe uczucie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bucccccccccccc
bez przesad.Wirtualnie?Wirtualnie mi nic nie zrobi;)oj nie wiem jaka musiałaby byc zebym zapomniał o mojej ukochanej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj... nie wiem czy wiesz jaka jest :-) ja nie gustuję w kobietach... ale ta przekracza wszelkie możliwe granice piękna... nie tylko zewnetrznego ale i wewnętrznego... ale to moje zdanie... ps. nie podlizuję się!!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesław Jankowski Wiosny zaduszny dzień Te białe ku mnie przybliż chryzantemy I ów medalion ze ściany mi daj — I cicho teraz rozmawiać będziemy... Był niegdyś— maj. Maj był tak jasny, tak piękny, dziecino, Że nie mógł długo trwać: jak mgły... jak sny... Kiedyś— w Zaduszny dzień — szarą godziną, Maj taki będziesz wspominać i ty. Przyjdziesz siąść może w tym oto fotelu, Gdzie życia mego dzień powoli gasł... Cyt! — cyt! — Niech wskrześnie widmo z przed lat wielu Ostatni raz. Czemu tak drgnęły kwiaty — tam — na stole? Wionęło chłodem... dziwnym... Przymknij drzwi... Był maj. Wprost z sadu dróżka wiodła w pole... Sni mi się, śni. Sni się... Jak błogo!... Cicho... I powoli Na wszystko dziwny jakiś schodzi cień. Daj mi, daj rękę!... Przeszło już. Nie boli! Już odświęcony wiosny mej i doli Zaduszny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesław Jankowski * * * Gdy kocham, żaden zawód mię nie straszy, Lubię ja rozpacz i trwogi złowieszcze. Daj, dziewczę, nieco łez miłości naszej!... Ale — nie dzisiaj i nie jutro jeszcze. W mej sybaryckiej za szczęściem pogoni Rozkosz wciąż nową w myślach nieraz pieszczę. Wśród róż, jaśminów chciałbym umrzeć woni... Ale — nie dzisiaj i nie jutro jeszcze. Gdy szron siwizny czoło mi przyprószy, Niech sobie słabną krwi burzliwej dreszcze. Rad spokój nerwów powitam i duszy... Ale — nie dzisiaj i nie jutro jeszcze. A was zaś, wszystkie, które ukochałem, Jak kartki w album w piosnki nie umieszczę, Czcząc was już tylko — wspomnieniem wytrwałem. Ale — nie dzisiaj i nie jutro jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bucccccccccccc
Dziobałka:(no to teraz zacząłem sie bac....Jest ładna i fajna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co z tym wybaczeniem?Książe,buccccccccccccc moze byscie sie wypowiedzieli na temat,bo jak nie ma taki 1 to cisza jak makiem zasiał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opowiem Ci o obyczaju o władzy i erotyce swojej tęsknocie, którą zabiję w sobie już niedługo... prowadząc luksusowe ubóstwo uproszczę Twoje życie do swojego rozmiarów czy jesteś gotowy się poddać ??? czy mogę wobec Ciebie użyć tych czarów? zanim umrę??? proszę, wyraź swoją zgodę bym mogła Ci pokazać moją miłość w każdą pogodę... kiedy pada śnieg i kiedy słońce świeci... kiedy jesienią na niebie klucz dzikich kaczek w stadzie leci... a umrę za 34 lata... więc mam jeszcze trochę czasu... tylko, że czas ten tak szybko ucieka... myślisz, że moje serce na Twoje przez te 34 lata poczeka? nie wiem ... czy będzie czekało czy będzie aż tak cierpliwe i tak bardzo życzliwe... a w ogóle czy chcesz by takie właśnie było? czy może ma zapomnieć o Tobie zanim Cię jeszcze poznać lepiej zdążyło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie;)Spiąca-->dla Ciebie👄Bez sexu-->🌼 dla facetów Buccccccccccc jakby nie była fajna to bys nie napisał do niej,a uroda?pojecie wzgledne ślicznych kobiet nie ma są ładne i interesujące. Wybaczenie?Wybaczyc umiemy tyle ile pozwala nam duma i poczucie własnej wartosci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bucccccccccccc
No nie wiem;)Jak książe mówi ze piekna i temperamentem to chyba ja zna;)ZAciekawiła mnie jeszcze bardziej ale sie boje....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety nie można się bać... przed kobietą powinno się otworzyć do takiego stopnia do jakiego kobieta się otwiera przed mężczyzną... może wtedy nie byłoby tak wiele niedomówień między płcią przeciwną... gdyby ludzie potrafili szczerze rozmawiać ze sobą o wszystkim... he ehehe chyba ja nie o tym... znowu zaczynam... taki 👄 ;-) idę pod prysznic... a potem na zajęcia... będę około 15 ;-) miłego dnia wszystkim życzę... buziaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczyc mozna wszystko tylko to jest zalezne od czlowieka. Kazdy ma swoja granice. Ja bylem z dziewczyna kilka lat i przez ostatni rok cierpialem duzo ale trwalem i mialem nzdzieje. Jednak nie wyszlo no ale takie zycie. Ale jesli naprawde sie kocha to czlowiek jest w stanie wybaczyc duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spiąca nie prowokuj;)Prysznicem Michał Bajor » Nie chcę więcej Ze strzępów radości powszednich los swój tkasz z tęsknoty, otuchy, nadziei, układasz swój świat w swym mieście, z domami bez pięter grasz z czartem o niebo w tym piekle, które Bóg, wyprawił nam. Odpłynąć stąd chciałem na zawsze, w siną dal gdzie życie jaśniejsze, bogatsze ktoś chciałby mi dać, Znikałem sto razy bez wieści by wracać do srebrnej poezji ciepła rąk i spojrzeń twych Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy Twoje serce, co zagrzewa do walki o każdy dzień Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie, które bije, coraz prędzej, goręcej. W zgryzocie pasma zbyt chudych dni twe fortissimo serdeczne brzmi głośniej wciąż, mocniej wciąż. Gdy twarzy brak w czynach i słowach ty masz twarz Gdzie ścieżek splątanych bezdroża ty drogę swą znasz Ty zdołasz ból każdy pocieszyć rozjaśnić odwieczny nasz przedświt Ciepłem rąk i spojrzeń twych W zgryzocie pasma zbyt chudych dni twe fortissimo serdeczne brzmi W dramacie samych najchudszych dni Rzucasz mi w oczy łzy, gorzkie łzy, szczęścia łzy, spełniasz sny Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy Twoje serce, co zagrzewa do walki, do walki, do walki Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie, Coraz prędzej przez łzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ksiąze....Ja wybaczyłem zdrade i zapomniałem ,ale nie potrafie wybaczyc słow..(.Tylko jego kocham kochałam i bede kochac).Te słowa przekresliły wszystko miedzy nami..Wiec nie raz słowa robia wiecej szkód niz czyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla wszystkich facetów Michał Bajor » Ballada o niekochanych mężczyznach Z kołnierzami do góry Budząc postrach wśród bliźnich Późną nocą się włóczą Niekochani mężczyźni Gwiżdżąc bluesa przez zęby Snują się ulicami Nie wracają do domu Może nie chcą być sami W nocnych knajpach im w uszy Tłoczą jazz saksofony Strip-tease oczy ich kusi Pięknem nienasyconym Z papierosów się wokół Kręci dym siwomglisty I w oparach swych skrywa Byt ich wciąż nieparzysty Niekochanym mężczyznom Błyszczą oczy wilgotne Gdy nad szkłem pochylają Swoje serca samotne Choć nie wierzą w kabałę Czasem sobie powróżą: Mieli szczęścia za mało, Czy też może... za dużo? Chociaż wrócą nad ranem Nikt się na nich nie skrzywi: Nieszczęśliwi mężczyźni Albo właśnie... szczęśliwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta ki1-->przyznaje racje. Slowa potrafia bardziej zranic czlowieka. Czasem czlowiek zrobi cos glupiego pod dzialaniem emocji czasem alkocholzacmi umysl rozne sytuacje w zyciu bywaja. Ale wypowiedziane slowa potrafia zniszczyc wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×