Muzyka dla maluszka

Witam wszystkie mamy i wszyskie te, które mamami niedługo zostaną! Ja zaliczam sie do tych drugich - dzidzia urodzi się prawdopodbnie na początku lipca. Mam do Was pytanie dotyczące tego, jakiej muzyki powinno słuchać maleństwo jeszcze w brzuchu mamy. Czytałam kiedyś, że konkretna muzyka (chyba Mozart, ale nie jestem pewna, dlatego pytam) uspokaja dzidzię jeszcze w brzuchu i jak sie już urodzi, to pamięta te melodie i też szybciej zasypia. Czy któraś z Was coś na ten temat wie? Jeśli tak, to bardzo proszę o informacje.

tak Mozart,i inna muzyka klasyczna ,ja tez juz puszczam te muzyke,ja mam termin na kwiecien

jakies z bajek :) kubus puchatek,:)

Ja puszczałam Mozarta, podobno chorały gregoriańskie też są dobre, ale nie na moje uszy...czytałam też bajeczki na dobranoc, zawsze kopał po nich...

są specjalne "maluszkowe" płyty dla matek i niemowlaków mozart polecany ze względu na wysokie harmoniczne, ale nie każda klasyka jest dobra dobrze, jesli wybierzesz teraz jakąś spokojną muzyczkę, którą będziesz puszczać "brzuchowi", po urodzeniu dziecko bedzie przy niej zasypiać (zapamięta ją, oczywiście mimowolnie)

Moim zdaniem słuchaj muzyki jaką lubisz, bo to uspokoi Ciebie, a dla dizecka nie ma nic lepszego niż zrelaksowana i zadowolona mama:) Ja w ciąży miałam straszną niechęć do Mozarta i cała ta otoczka wspomagania rozwoju inteligencji nienarodzonego dziecka zupełnie do mnie nie przemawia.