oparzenie

pomocy oparzyłam ię czy na buzi próbując zupę czy to dzidzia będzie miała znamię?

zabobon

yyy? myślałam, że jest rok 2008 a nie 1800 :o

niezłe... hahaha a z jakiej racji ma mieć znamię w miejscu, Twojego oparzenia?!

mama tak mi truje

Lipenka a Ty ię nigdy nie oparzyła

NIE SŁUCHAJ po prostu

ano pewnie, że się oparzyłam, w rękę podczas ciąży! mam ślad do dzisiaj! bolało jak cholera, ale to nie ma żadnego wpływu na dziecko. Nie zamartwiaj się i powiedz mamie, że dziecku nic się nie stało.

heh możecie się smiac, ale opowiem wam pewną historię: kiedy moja mam była ze mną w ciązy miała straszną schizę, że podmienią jej dziecko w szpitalu dziadek poradził jej żartem, aby \"uszczypnęła noworodka w dupsko\" wtedy zrobi znak i się nie pomyli a potem urodziłam się ja - z czerwoną żyłką na pupie :D

znak rozpoznawczy Haris Pilton - czerwona żyłka na pupie :P

Ja słyszałam podobną bajkę:) wmawiali mi,że jak się czegoś wystraszę będąc w ciąży to gdzie się dotknę tam dziecko będzie miało znamię:| babcie nie mają już czego wymyślać:)

teraz już nie mam tej żyłki ale długo miałam

Lipenka dzięki a pieprzyki lub znamiona ą dziedziczne:?

Ja mam spory pieprzyk na lewej ręce a dzieciaki nie mają, ALE brat mojego męża, ma nad uchem znamię i moja najmłodsza córa ma też takie znamię i też nad uchem. W sumie nie wiem czy to zbieg okoliczności czy moooże geny... Nigdy się tym nie interesowałam. Może coś poszukam w necie.

aaa i jeszcze jedno, najstarsza córa urodziła się z naczyniakiem na kolanie (koło 1cm), ale po kilku miesiącach śladł po nim zaginął :)

Ja mam pieprzyki na buzi nie chcę żeby dzidzia odziedziczyła moje kompleky

nic się nie martw na zapas, będzie piękne dziecko i koniec :)

Lipenka;)bużka

czy zbieg okoliznosci czy geny lipenka- zyjesz w sredniowieczu? naprawde?