Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezła klientka

Spięcie z ekspedientką-kto ma rację? WEJDŹCIE!

Polecane posty

Gość niezła klientka
Ale jestem zła. Zastanawiam się, czy nie powiadomić właścicela sklepu o takim zachowaniu jego pracownicy. Nie, nie jestem wredna ani złośliwa, ale chamstwa tez nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie umiesz poprosić o pomoc? :O Porównanie z muchą jest kompletnie od bańki :O A efekt jest taki, że i tak ktoś pewnie kupi tą marynarkę, tylko że to nie będzie niezła klientka:P Bo co? Bo coś tam jej się nie podobało i nie ma fajnego ciucha, a takich w sklepach jest, dla mnie przynajmniej, mało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła klientka
persymona---> mam się drzeć z drugiego końca sklepu, żeby do mnie podeszła i ściągnęła towar z wysokiej półki, czy może przeparadować obładowana 10 wieszakami do kasy i ją grzecznie poprosić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła klientka
pain----> masz świetne zadatki na taką "miłą" ekspedientkę, jak ta moja dzisiaj. Porażka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła klientka
Boże, ludzie czy wy nigdy nie byliście na wyprzedażach? Nie wiecie, jak jest wtedy w sklepie? Mnóstwo osób wydzierających sobie z rąk do rąk wieszaki, ciągle ktoś wchodzi, wychodzi. Cóż więc w tym dziwnego, że ktoś chodzi po sklepie z kilkoma wieszakami w ręku w poszukiwaniu kolejnego ciucha. Zaznaczam, że te dziewczyny nie mialy wtedy klientów przy kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblebleble
jestes hmm..... chyba szukasz dziury w calym kobieto!!! mialas zly dzien czy cos , ona pewnie zwyczajnie ci odpowiedziala a Ty szukasz dziury w calym , co Ty sobie myslisz ze jestes wielka panią a one maja latac za toba jak nie wiadomo co ???????? krolowa sie znalazla !!!!!!!!!!!porazka!!!!!!!!!!! zatrudnij sie kiedys w takim sklepie i zobaczymy jak Ty sie bedziesz zachowywac! nie cierpie takich ludzi , myslą ze sa niewiadomo kim i wszyscy maja wogol nich latac! nie jestes pepkiem swiata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsd
a wy myslcie ze ekspedientki laza za klientkami bo nie maja co robic? wlasciciele sklepow sami kaza tak im sie zachowywac - maja zachecac do sprzedazy, a jak ktos tego nie lubi to po pierwszym pytanie trzeba powiedziec "dziekuje, na razie sie rozgladam, jak bede miala jakies pytanie to dam znac" i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co ma piernik do wiatraka> Ty jestes oburzona miedzy innymi tym ze nie daly Ci rabatu ok byly niemile tutaj masz racje ale ten towar byl juz przeceniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem po Twojej
jestem po Twojej stronie Sprawa jest prosta, Ty miałaś prawo zapytać o niższą cenę. Ona miała prawo odmówić - ale miała być miła. Te dziewczyny były w pracy - ich praca polega na tym żeby obserwować klienta, sprzedać - i to one miały podejśc do klientki a nie klientka lecieć po sprzedawczynię. Po to są żeby czuwać. To nie jest takie trudne. Mają na tyle obserwować sklep żeby widzieć, że ktoś tam sięga po kolejną rzecz - czyli być może ją kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodowka123
do bleblebleble no ale chyba taka praca ekspedientki, zeby tak oblsuzyc klienta, by byl zadowolony. sama pracuje w sklepie i jakbym miala zatrudnic kogos kto twierdzi, ze nie bedzie latal za klientka bo nie bedzie uslugiwac, to neich zmieni prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła klientka
blebleble--->nie znasz mnie więc po co piszesz takie głupoty? Ty chyba jeszcze nie widziałaś "wielkiej pani". Jestem skromną studentką, która ubiera się wlasnie na wyprzedażach, kupuję sobie kilka dobrych ciuchów rocznie i cóż w tym dziwnego, że chcę, aby ktoś mnie po prostu obsłużył? Przecież te panny są tam po to, jak za przeproszeniem dupa do srania. Ale cóż...zdarza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła klientka
dupa OD srania-że się tak brzydko wyrażę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła klientka
pain---> oburzona o moze 2 złotówkowy rabat?? No proszę cie, nie rozwalaj mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co loto
"że to nie jest żadna wada i ona nie może opuścić! Gdyby to była jakaś dziurka czy plama to tak, ale metka to nie!!" Ja w tej odpowiedzi nie widzę nic rażącego. Odpruta metke za wadę nie uważam. No to chyba dobrze dziewczyna Ci odpowiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To świadczy źle tylko o tobie. Zachłanność, szał wyprzedaży i roszczeniowa postawa. Miałaś biedactwo trzy wieszaczki w rączce i sięgałaś po czwarty? A na uchu sobie nie powiesiłaś piątego? Jesteście okropne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła klientka
lasiczka---> dokladnie jak piszesz. A wiesz co robily wtedy panienki? Oglądały sobie paznokcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to o co Tyle krzyku nie rozumiem Cie? gdybym miala tak przezywac kaszde złe traktowanie ekspedientek albo nieudane zakupy to bym chyba w psychiatryku wyladowala...... nie suprawiedliwiam tych pan ze sklepu ale ty tez szukasz dziury w calym bo krzywdy Ci tam wielkiemj nie wyrzadzily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to odpruta metka wewnątrz ubrania nie jest żadną wada, zawsze sobie można przyszyć. Nawet odpruty guzik na prawej stronie ubrania nie jest żadną wadą, bo można go przyszyć i po kłopocie. Do mnie zawsze ekspedientki podchodzą, ale ja tam wole sobie poradzić sama, nie lubię jak ktoś za mną łazi. A jak się chce, zeby ktoś do nas podszedł w sklepie, to wystarczy nawiązac z taką osoba kontakt wzrokowy i się uśmiechnąć. działa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i w tej calej sytuacji Ty na tym stracilaś najbardziej,bo nie masz tej marynarki, ja bym kupiła nie zważajać na brak upustu i Kretynki za ladą i na pewno bym doniosła Wlaścicielowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła klientka
Micitanka 84---> jest jak mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyn nie przesadzajcie jakby ekspedientki mialy za kazda pierdole obnizac ceny to pracodawca nie mial by im z czego placic...jakiej obnizki wy sie spodziewacie za brak guzika albo troche nadpruta metke...? Co wam da te dwa zlote mniej?Towar praktycznie zawsze jest choc minimalnie uszkodzony...a to ten nieszczesny guzik odpadl podczas wypakowywania towaru,a to nitka sie troche naciagnela podczas przewozu,a to ktos nadprul metke podczas przymierzania a innym razem o spodni odpadla jedna cyrkonia...i co bedziecie ze wszystkim latac po obnizke?W niektorych sklepach to naprawiaja a w niektorych nie ...naprawianie delikatnie uszkodzonego produktu nie jest obowiazkiem ekspedientki.a wada produktu to np. kiedy bluzka jest rozciagnieta albo ma plame albo jakies dziory,rozprucia rekawow.Ekspedientka nie moze sama rozpozadzac cena towaru bez wiedzy wlasciciela bo to tak jakby rozdawac czyjes pieniadze za jego plecami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj przesadzacie...korona by z glowy nie spadla jakbys podeszla i poprosila zeby zdjela ci ta bluzke...ja po sklepie zawsze latam sama i jakos jak podejde i poprosze"czy moglaby mi pani pomoc chcialabym przymierzyc bluzke ale jest ona zbyt wysoko i nie dosiegam" milo sie usmiechnac i napewno by pomogla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki! Calkowicie popieram, jak juz wczesniej pisalam postawe kulturalnie roszczeniowa, jaka Ty zareprezentowalas. A Panie po szkole sredniej na dywanik do Wlasciciela i sie naucza swoich obowiazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czikulinka uu a jaka ty inteligetna jestes :o i jaka wysoka kultura osobista:o i ciekawe jakies studia konczylas i zeby z taa ironia mowi co ludziach ze srednim wyksztalceniem skad sie ludzie tacy jak Ty biora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, ze ta metka jest mało ważna tylko autorce chodzi o zachowanie ekspedientki taka jej praca, powinna byc miła i zachowywać sie fachowo, a nie odburkiwać pod nosem i byc niegrzeczna ostatnio moja mama miała spiecie z pewna aptekarka stara baba, z mina cierpietnicy, nie odpowiedziała na "dzien dobry" i była nieprzyjemna moja mama poprosiła o maść i zapytała czy maja pomadki z wazeliną, bo o takich słyszała to baba chmasko zaczęła pouczać moją mamę, ze "nie istnieja pomadki z wazelina tylko albo pomadka albo wazelina" moja mama podniosła brew do góry, popatrzyła na tą kobietę "spod byka" a ta jej wyskoczyła z tekstem "niech mi tu pani min nie robi, bo ja sie znam" moja mama jej odpowiedziała, ze "bedzie robiła takie miny jakie bedzie chciała", powiedziała aptekarce, że jest niegrzeczna, a ona tylko normalnie zapytała aptekara spuściła z tonu i widziałam, ze sie speszyła tak trzeba do takich ludzi sie odnosić grzecznie opieprzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×