Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młody tata

Dziewczyny czy wasi ojcowie was kochają

Polecane posty

Gość taran-tula
mlody tato to co teraz zasiejesz pozniej bedziesz zbieral....jesli teraz wypracujesz sobie dobry kontakt z corka, pozniej nie bedziesz musial, powiedzmy, duzo robic....przyklad moj...moj ojciec nigdy nie interesowal sie mna i moim mlodszym bratem, zawsze byl wazny dla niego interes...nie rozmawial z nami, nie interesowal sie szkolo, nie wiedzial, gdzie poszlam do liceum....byc moze kocha mnie, przynajmniej tak mowi mi mama....on teraz siedzi w domu, gdy chce porozmawiac przez skypa...to zawsze pytam:jest mama?..z mama mam lepszy kontakt, podobnie moj brat....czyli jak przez 20 lat nie bedziesz pracowal na dobry kontak z corka..potem mozesz zapomniec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naaaaaaaaaaastoletnia
ja mam 18 lat i prawie codziennie sie do niego przytulam.. zwłaszcza jak wraca z pracy.. albo przychodze czasami do niego, przytulam sie i tak potrafimy rozmawiac godzinami. jestem nastolatka i nie widze nic jakiegos "niezabardzo" w przytulaniu sie do ojca... rany! ja sobie tego nawet nie wyobrazam ze mogłabym sie nie przytulić do człowieka ktorego tak mocno kocham!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody tata
Dzieki za opinie nastolatko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mnie nie kocha
i tez wolałabym zeby go nie było....przynajmniej mogłabym sie czegos dorobic a tak lipa bo ona starsznie mało zarabia a ja ze swojej tez niewielkiej pensji musze ratowac budrzet.....i jakos ciągle idzie na zwolnienia, chorobowe i wcale sie mu nie chce robic i do tego jest leniwy i bez ambicji nigdy nie wybacze matce, ze za niego wyszła w wiedziała jaki jest , zrobiła to tylko ze strachu ze bedzie sama i pod nacikiem swoich durnych rodziców, i mam jej za złe ze sie z nim nie rozwiodła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też mnie kocha, powiedział to kilka razy, ale ja sie wtdy dziwnie czuje :P ( juz ktoras dziewczyna o tym wspominała:P) ale zawsze jak ladnie zalicze egzamin (ładnie jak na moje mozliwosci:P) to powie ze jest dumny, i przytuli i da buziaka ;) martwi sie o mnie, zawsze pzywiezie , czy zawiezie gdzies ... :) ogolnie to jest kochany, ale za czesto zrzędzi ;/ ale taki juz jest i nic sie na to nie poradzi. i tak go kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leaaaa
Wiem że mój tata mnie kocha a le niestety ma problemy z okazywaniem uczuć i nigdy wprost mi tego nie powiedział :o ale pokazuje to swoimi czynami i zachowaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak moj tato mnie kocha
i wiem to, bo wyraza to zarowno swoim zachowanim jak i tez czesto mi to mowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, nigdy tego nie mowil, nie okazywal, przez niego mialam kompleksy, chociaz nie bylo ku nim powodow. okazywal mi tylko to, jak czesto i mocno zauwaza moje braki i wady, za co go kiedys nienawidzilam. teraz to juz historia, ale i tak mu nie wybacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie kocha mnie mój tatuś... nie rozamawiam z nim. Jak mijamy się na ulicy to tak jak obcy ludzie. jak mijamy się w domu, bo mieszkamy razem to też jak powietrze. Nigdy mu nie zależało. młody tato, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ConstellationLyra
chyba połowa córek w Polsce może sobie pomarzyć o dobrym ojcu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mnie nie kocha
przez niego mam problemy w nawiązywaniu kontaktów z facetami, lgne do starszych gosci, którzy wiadomo czego chcą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ConstellationLyra
dokladnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam cudownego ojca!Zawsze mogę na niego liczyć tak samo jak i na mamę nawet teraz kiedy już jestem dorosła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwielbiam mojego Tate lepszego bym mieć nie mogła.. ale przez to mężczyźni w moim życiu mają wysoko poprzeczke ustawioną, a i tak nie sądzę żeby ją przeskoczyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forómowicz
ConstellationLyra myślisz że za granica jest lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forómowicz
Specyficzna to może być problem bo jesli twój tato tak wysoko zawiesił poprzeczke to ty porównujesz innych facetów do niego i może się okazać że żaden jej nie przeskoczy i zawsze juz będziesza sama to znaczy będziesz miała super tate ale nie będziesz miała faceta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fomórowicz na początku takbyło ale potem sobie to uświadomiłam, zmieniłam trochę podejście i swoje szczęście znalazłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robi....
forómowicz---> A nie wiedziales, ze wiekszosc corek, ktore laczy silna wiez z ojcem podswiadomie wybieraja sobe na partnerow zyciowych ich "najwieksze podobienstwo"? :D I nie ma w tym nic zlego... Dokladngo klona przeciez sie nie znajdzie ;) JA np bym chciala, zeby moj partner byl tak jak moj tato "zlota raczka" ;) A nie jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forómowicz
A na czym polegała ta zmiana podejścia jeśli mógłbym wiedzieć. Fajnie że w końcu znalazł się jakis skoczek który pokonał poprzeczkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forómowicz
Tak wiem że takich podobnych facetów wybieraja i nie widze w tym nic złego. Problemem jest jeżeli więzy sa tak silne a poprzeczka tak wysoko zawieszona że żaden facet nie jest w stanie jej przeszkodzić i dorównac tatusiowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robi....
poprzeczke mozna obnizyc w razie czego ;) Poza tym to nie zawsze znaczy, ze sa wygorowane wymagania. MOj tato idealny nie jest :D Tak jak i ja idealna nie jestem ;) Podobienstwo nie oznacza chodzacego idealu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forómowicz
Bujdetta trzymaj się :D Tak żal mi się ciebie zrobiło i życzę ci szczęścia pomimo tych złych doświadczeń 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forómowicz
Aha czyli jednak tatusiowi żaden facet nie dorówna :p i trzeba było obniżyć poprzeczkę. Mądra z ciebie dziewcynka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, że nie dorówna tata jest jeden .. zresztą to jest też troche inna więź niż miłość w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda już dziewczyną nie jestem :) Ale mogę powiedzieć, że miłość ojca jest bardzo ważna dla tej małej kobietki jak i później dorosłej... Tak mi się wydaje choć nigdy jej nie doświadczyłam, bo mój ojciec zmarł 2 tygodnie po moim urodzeniu na zawał... Ciężar jego braku zostaje na całe życie, tym bardziej gdy nigdy nie dane było go poznać, usłyszeć głosu czy też poczuć przytulenia... Wydaje mi się, że często nie doceniamy tego co mamy, choć oczywiście istnieją różne relacje rodzinne... Jeśli jednak jest coś do naprawienia, warto sie o to postarać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kananxa
Mój tata też jest najukochańszy na świecie. Gdy maiłam 12 lat i moi rodzice się rozwodzili to właśnie z nim zostałam. Pamiętam, że nasze relacje zmieniły się niesamowicie. Był moim najlepszym przyjacielem w każdej sytuacji. Nigdy się nie wstydziłam przytulać się do niego. nawet teraz, a mm 25 lat często siadam mu na kolanach jak za dawnych starych czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×