Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młody tata

Dziewczyny czy wasi ojcowie was kochają

Polecane posty

młody Tato, dobrze traktuj jej Mamę, to będzie wiedziała, czym jest zdrowa więź, będzie miałą zaufanie do swiata, bedzie umiała stawiać wymagania i wymagać szacunku i nie przyprowadzi do domu obwiesia, który je bedzie źle traktował i łamał Ci serce - bo tego po prostu nie kupi:) bądź dla jej Mamy taki, jaki byś chciał, żeby był Twój zięć. A reszta, to sprawa osobowości, co kto lubi robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a co ja mam napisać? tylu wyjątkowych tatusiów a mój??? mój tata nie jest wyjątkowy, przynajmniej kiedy mu to mówię to on zawsze tak odpowiada... że nie jest mam 24 lata a on nigdy mnie nie zawiódł, zawsze jest przy mnie kiedy go potrzebuję, wie, kiedy dzieje mi się krzywda i pomaga mi w takich sytuacjach, istnieje jednak nie tylko wtedy kiedy jest mi źle. nauczył mnie co w życiu jest najważniejsze, nauczył mnie kochać, nauczył mnie marzyć, po części dzieki niemu stałam sie takim człowiekiem jakim jestem teraz. zaszczepił mnie swoja pasją do motorów, czasem zmuszał do nauki, do jedzenia... krzyczał kiedy zaczęłam palic papierosy, czasem dał mi nawet klapsa za to;-) wiem, że jestem dla niego najważniejsza bo on daje mi to odczuć na każdym kroku...a ja dla niego oddałabym wszystko co mam jeśli byłaby taka potrzeba.. a kiedy pytam się go dlaczego na moje stwierdzenie odpowiada że nie jest wyjątkowy odpowiada że zrozumiem wszystko wtedy kiedy będę miała własne dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAM SZCZĘŚCIE
bo mam najlepszego tatę na świecie. kocha mnie, mówi mi o tym, jest moim przyjacielem, absolutnie zawsze mogę na niego liczyć. bardzo go kocham, skoczyłabym za nim w ogień i wiem, że on za mną też. jest bardzo ważną osobą w moim życiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Tato jest najwspanialszy . Jest b. mądry , zapytam Go o cokolwiek a On wie , i zaraz opowiada całą historie , jak to było , co sie wtedy działo , co powinnam wiedzieć itp. Oprócz tego jest wyrozumiały i nikogo nie osądza .Broni mnie przed matką i jest ciągle jeszcze bardzo wysportowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciara ze mnie i tyle
również naleze do grona tych dziewczyn,co maja wspanialego tatę. MOja mam tez jest super, ale nie o niej w tym temacie napiszę. Chociaz moj tata jest bardzo surowy, uparty (mam to po nim ;) ) to wiem,ze jestem jego "oczkiem w głowie". Sam mi to wiele razy powiedzial i wiem,ze mnie kocha chociaz malo razy od niego to usłyszalam. Zrobi dla mnie wszystko, pokazal mi co jest w zyciu najwazniejsze. Zmobilizował mnie do dzialania, do stawiania sobie ambitnych celów, do szukania sweo miejsca w świecie. Zarazil mnie miloscia do podrózy, poznawania ludzi, chodzenia na mecze siatkówki i w ogole uprawiania sportów. Nauczył mnie walczenia o swoje, radzenia sobie w dorosłym życiu. Wiem,ze zawsze moge na nim polegac i,ze zawsze mi pomorze gdy bede w potrzebie. Oczywiscie moja mama także nauczyla mnie wielu rzeczy, zreszta innych, takze moge powiedziec,ze moi rodzice idealnie uzupelnili sie w wychowaniu mnie i ukazali 2 rózne strony zycia,a to dlatego,ze maja inne poglądy, zainteresowania. I co sie od nich nauczylam,ze nawet 2 rozne osoby potrafia byc ze soba juz 37 lat i idelanie sie uzupelniac,spelniac,realizowac. I za to dziękuje moim rodzicom,choc tego nie przeczytaja,ale powiem im to w dniu mojego slubu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazicki
Oj widze że większośc polskich ojców spełnia swoja rolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyu
" Dziewczyny czy wasi ojcowie was kochają, czy wy czujecie się przez nich kochane i czy w ogóle to dla was wazne, czy ma to dla was znaczenie? Jeśli tak to może napiszcie w jaki sposób ojcowie powinni wyrażać swoja miłość do córek? " Phhh... nawet nie wiem. Tata był w moim życiu tak mało wazny, chociaż był i się starał ale jakoś nie wyrobił sobie u mnie autorytetu (za to zadbał żeby go nie szanować), że jest mi wszystko jedno. Zresztą podejrzewam że on ma problem z głębią uczuć, do mamy jest przywiązany a reszta to już może być lub może jej nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam gdzies
Nie wiem,pewnie tak,ale jakos ma problem:-o Nigdy nie czulam sie kochana,w dziecinstwie zalezalo mi na jego aprobacie,teraz jestem dorosla i mam to gdzies.Nie musze juz mu sie podlizywac,a najwazniejsze,ze nie czuje juz takiej potrzeby. Zmarnowal mi dziecinstwo,ale przynajmniej ja przy wyborze męza i ojca dla wlasnego dziecka omijalam podobnych do niego szerokim łukiem:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody tata
🖐️ Jestem pod wrażeniem waszych opisów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody tata
No to przykra sprawa :o Ja sobie nie wyobrażam jak mozna nie kochac własnego dziecka. Jeszcze mógłbym zrozumieć, że pomiędzy kobieta i mężczyzna miłośc się kiedyś kończy ale między ojcem a dzieckiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ojciec zostawił nas
po moim urodzeniu, zreszta swoje wczesniejsze dziecko tez niektorzy faceci to dupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamarta
Z kobiet tez sa czasami dupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no kocha mnie. I bardzo dobrze o tym wiem, bo jest najlepszym tatą na świecie i chyba nikt inny by nie wytrzymał z taką nieznośną córą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość decco
Z moich obserwacji wynika że zazwyczaj ojcowie maja kiepskie relacje ze swoimi dziećmi nie tylko córkami ale i synami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdrapka
Mój tata jest najlepszym, najfajniejszym, najukochańszym tata na świecie i wqiem że bardzo ale to bardzo mnie kocha :D Okazuje to w ten sposób że przede wszystkim od czasu do czasu mówi mi to a poza tym chwali moje osiągnięcia, zawsze mi pomaga, poświęca mi duzo czasu i wiem że zawsze moge na niego liczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie może by mój ojciec
kochał, jeśliby wiedział o moim istnieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mnie kochał... mialam 11 lat jak umarł i teraz własnie po przeczytaniu tego watku łzy mi leca i tesknie znów... Mój mnie przytulał, tańczyłam z nim stojąc mu na stopach :d:d poniewaz był kerowca atobusu czesto brał mie na kolana i pozwalał kierowac ta ogromna kierownica, jak mnie zabierał do pracy to mogłam drzwi na przystankach otwierac.. heh.. dobrze powspominac... jednak niezawsze bylo idealnie, mój tato tez krzyczał i psamietam ze czasami sie go bałam, tego ze bedzie krzyczał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla corki...
postawa Taty i jego milosc jest bardzo wazna i ma powazne odbicie w pozniejszym jej zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła mee
Nie i nigdy mnie chyba nie kochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sam fakt, że założyłeś ten temat pozwala sądzić, że jesteś już super tatą, musisz tylko pracować nad tym, by to się nie zmieniło, gdy Twoja dziewczyna urośnie... Moim zdanie zawsze powinieneś mieć czas na rozmowę, ale bez zmuszania do czegokolwiek. Nie powinieneś zapominać o żarcie, niech Twoja mała nie myśli nigdy, że jesteś niezadowolonym z życia marudą. Zauważanie zmian w wyglądzie, jakiś słowo wsparcia czy otuchy gdy jest smutna lub coś ją zezłościło. Wielu facetów w miarę upływu lat coraz bardziej się usuwa w cień, uważając kontakty z dziećmi za domenę ich matek a nie powinno tak być... Przyzwyczaj ją do tego, że zawsze może z Tobą o wszystkim pogadać! bądź szczery i nie udawaj nigdy kogoś kim nie jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez ojciec
Hmm a lepsze stosunki macie z ojcami czy z matkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z matką, bo z ojcem nie mam praktycznie żadnych relacji... co tym zabawniejsze, że w dzieciństwie byłam tzw. córeczką tatusia... niestety... alkoholizm, maruderstwo, agresywność wobec żony a czasem i syna, całkowite zamknięcie w sobie i postrzeganie świata w kategoriach krzywdziciela własnej osoby to nie jest droga do ułożenia sobie dobrych relacji z córką ani z kimkolwiek (poza oczywiście własną mamusią)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna075
Mój ojciec mnie nie kocha jestem tego pewna :( Tylko on potrafi mnie tak świetnie ranić i doprowadzić do łez krzyczy, porównuje mnie z koleżankami, mówi o mnie nie za fajne rzeczy niby wszyscy uważają go za git tatusia ale on jest dobry tylko na pokaz :/ nigdy nie mówi że mnie kocha, nie przytula mnie, nie mówi mi że jestem dobra albo, że jestem jego kochaną córcią , nie wierzy mi itp aż przykro o tym mówić ale cóż czasami tylko zdarza się mu być ok( polega to na niesprawianiu mi przykrości i tyle) ale to się zdarza rzadko a tak poza ty to nie czuję z nim żadnej więzi ;/ A tato powinien być kochający, taki aby można było mu o wszystkim powiedzieć, powinien rozmawiać, dobrze o córce mówić, chwalić, przytulać itp ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna075
" Dziewczyny ponawiam moje pytanie tzn. jak postepowac z nastolatką. Mnie to na razie nie dotyczy ale kiedys dotknie mnie ten problem. Czy taka nastolatka tez chce być przytulana i całowana przez tatę czy to juz nie wypada. Bo chyba w tym wieku poczucie akceptacji i tego, że jestesmy kochani jest bardzo wazne prawda? Tylko jak to okazywać. Na przyszłośc może mi sie ta wiedza przydać " to zależy która ;) ale sądzę że większość chce bliskości czyli całowania,przytulania itp. To prawda że poczucie akceptacji i miłości jest bardzo ważne. Sama jestem nastolatką i chciałabym żeby mój "ojciec" rozmawiał ze mną, poświęcał mi dużo czasu, doceniał mnie, mówił że mnie kocha i jestem jego "oczkiem w głowie,wierzył mi,był cierpliwy itp"(mój taki nie jest ;/) pozdrawiam się młody tato myślę że jesteś wspaniałym tatą oby tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77---
najlepszy najkochanszy....nauczyl mnie wielu rzeczy,sprawił,ze jestem madra......kłócimy sie czasem przeokropnie,nie odzywamy i robimy foszki,ale wystarczy ze spojrzymy na siebie i rozumienie bez słów.....ojciec jest najważniejszym facetem w zyciu kobiety, żadna miłóść nie odpracuje braku tej ojcowskiej, powodzenia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ftiaaa
Raczej nie, chociaż często czułam jego miłość, zrozumienie, więc myślę, że to było uczucie warunkowe. Wmawiałam sobie, że mnie kocha, bo potrzebowałam wierzyć, że chociaż jeden rodzic jest coś warty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 777---
dodam tylko,ze mam 30 lat.....majac 17, uwazałąm ze tata robi mi tylko na złóść :) dzisiaj wiem ze oddałabym zycie za niego....młodosc ma swoje prawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napiszę do
do pani Ewa psycholog "trochę dziwny temat kolego ? zaczynam sie martwić o twoją córkę i jej psychikę" Widać, że jesteś nie kochana :( Dlaczego w PL jak się mówi o miłości ojca do córki to od razu z pedofilem się kojarzy każdemu ? Mieszkam za granicą i tutaj nauczycielami w najmłodszych grupach w szkole są mężczyźni. Biorą dzieci na kolana i czytają książki, pocałują w czoło gdy się przewróci, przytuli. Nauczyciele tutaj zachowują się jak taki drugi tata :) Są nimi z powołania, to widać i powiem Wam więcej są lepszymi pedagogami niż nie jedna kobieta :) Szkoła jest cała oszklona, więc spokojnie nawet w środku dnia możesz stanąć popatrzeć jak są prowadzone zajęcia :) Młody tato po pierwsze wielki szacun dla Ciebie , a po drugie, okazuj jej miłość tak jak ją czujesz, aby nigdy nie zwątpiła w Twoją miłość. Mów, że kochasz, pokazuj to, spędzaj z nią dużo czasu, po prostu bądź jej przyjacielem. Gdy będzie nastolatką to niczego nie zmieniaj, może jedno, nie całuj jej przy koleżankach i kolegach, bo może się wstydzić :) Życzę Ci powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mo tata już do mnie nie
przyjdzie choć mam 40 lat , a on odszedł ponad rok temu nie potrafie bez niego żyć nie wiem dlaczego, ale nawet moje małżeństwo się rozpada a mnie to nie rusza wciaż tylko czuje jak bardzo mi go brakuje kocham Cie Tato!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×