Wypiłam dwie lapki słodkiego wina

należy trzymać w temp 8 stopni, więc takie wiesz, nie za cieple nie za zimne

musowo to nie:) ciepłe też kiedys piłam, takie w temp pokojowej i tez dobre bylo

paszczur nie daj się

kurde to nabrałam się na podszyw czy nie? bo nie czaję z leksza

podszywaczu mogłeś/aś coś bardziej wysublimowanego, nawet lekko wcięty człek się nie nabierze :P

czyli o sikaczu nie Twoje :]

nie wiem ile kalorii ma alkohol i nie chce wiedziec. pije dla przyjemnosci a nie zeby sie kaloriami umartwiac. wy tu tak o tych likierach i wlasnie wyciagnelam z szafki bailey\'sa. miodzio. no i dobre sa nalewki owocowe na spirytusie :D lubie tez lyknac kilka piwek ale nie za czesto a wodki w ogole nie pije. nie cierpie tego zapachu odkad pare lat temu upilam sie po sesji ze ho ho :D ale glowe mam mocna to za jednym zasiadem moge wyzlopac pol litra nalewki na spirytusie, ok. 70%. sprawdzilam empirycznie w swieta :D

100ml likieru ma okolo 300 kalorii kazdy alkohol ma duzo

kaloria to jednostka ciepla. a jak pijesz schlodzone to nie ma kalorii :D wrzucilam pare kostek lody do mojego likieru :D

hehe paszczur czyli Cię pokarało wytrawnym ;) gratuluję :P

:) hihihih

mówiłam że dużo ma, no ale co tam jak sie pije to się pije, ważne żeby sponiewierało

Ale jak schłodzone w jaki sposób

w jakikolwiek sposob. mozesz i cieklym azotem ale to troche trudne do zdobycia. przyznaje jednak ze bylam w tym roku na festiwalu w niemczech, i ktos mial dwie butelki z cieklym azotem. wrzucalo sie to do wielkiej torby razem z roznymi piwami i innymi napojami i po kilku minutach nispodzianka ) zimne piwo bez lodowki w 30 stopniowym upale; po ok. pol godziny mialo sie piwne lody, bardzo dobre. sposob ze schladzaniem jest wysoce skuteczny bo po festiwalu, 5 dni na wadze bylo 3 kilo mniej a codziennie jadlam kebab na sniadanie, obiad i kolacje, ze o chipsach nie wspomne. a piwa to wole nie myslec ile wypilam.

jak można popełnić grzech i rozcieńczać likier lodemm

paszczur popijasz coś jeszcze? ja męczę to półwytrawne dalej

ja nie rozcienczam - ja schladzam, zeby nie mialo kalorii :D

czytam i tez malo co nie popuscilam w gacie. ale smiech to zdrowie. spala kalorie z alkoholu.

nie dałam rady butelczynie - za to kalorie zaoszczędziłam hiehiehie ;)