Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowy kierowca- ona

Czy to prawda, ze po odbiorze trzeba przydeptać prawo jazdy, na szczęście?

Polecane posty

Gość nowy kierowca- ona

Cześć, własnie odebrałam prawo jazdy i kolezanka (bardzo zabobonna) powiedziała mi, ze zanim sie wsiądzie do samochodu, trzeba przydeptać prawko, na szczęście. Może to głupie, ale pytam, czy faktycznie tak trzeba robić??? Jechałam bez przydeptania i kilka razy w trakcie jazdy gasł mi samochód, przy zmianie biegu z 5 na 4, albo z 3 na 2, itp... co nigdy wcześniej nie miało miejsca. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łe ludzie wy macie wyobraźnię
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście.. a pierwszego napotkanego przechodnia trzeba pozdrowić sardonicznym uśmiechem wymawiając jednocześnie " Ja sem pnanienecka pane Hawranek." 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sam się przekonałeś
że trzeba, gdybyś przydeptał to by ci nie gasł :P Ja znam inny zabobon, trza było flaszki stawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy kierowca- ona
Ja pytałam bardzo poważnie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łe ludzie wy macie wyobraźnię
no właśnie,pokaż...nam też się w końcu coś od życia należy:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy kierowca- ona
Co pokażę za tzytzki? Jejciu, a się pytałam poważnie, bo jestem ciekawa, czy rzeczywiście jest taki przesąd, a Wy mi wyjeżdżacie z sikaniem z sardonicznym usmiechem (swoją drogą, dlaczego miałabym szyderczo się śmiać i przy tym przedstawiać, jako panienecka, skoro widać to na pierwszy rzut oka;) ) [swoja drogą, niejedno by zbielało na mój widok :P ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łee
ano jak się puszcza za szybko sprzegło na biegu a nie doda gazu to i zgasnąć ma prawo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy kierowca- ona
hmm... nie po to redukuję, żeby dodawać przy tym gazu ;-) Dziwne to trochę, że silnik sie rozłącza sam z siebie podczas jazdy. Nie uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy kierowca- ona
Może zgasnąć przy nieumiejętnej próbie ruszenia (np. na swiatłach), gdzie za szybko pusci się sprzęgło, nie dodając odpowiedniej ilosci gazu, ale żeby tak silnik wyłączał się podczas zmiany biegu z większego na mniejszy? :-O Jest to możliwe? Co może byc przyczyną takiego stanu rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowoooo
takie przesądy to czysta psychologia zawsze znajdziesz coś co możesz zgonić na to że nie zrobiłaś tak jak głosi to zabobon :) a tak swoję drogą to do wprawy się dochodzi tylko potrzeba na to więcej albo mniej czasu :) ja nie podeptałam dokumentu fakt faktem jak pierwszy raz z prawkiem wyjechałam na drogę (BUSEM :) to mi zgasł na krzyżówcce a po drugiej stronie stała policja no i od razu mnie schulowali :) smieszna historia ale nie zganiam tego na inne głupoty tylko poprostu byłam świeżym kierowcą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy kierowca- ona
ja doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że tak naprawdę jestem zielona, jeśli chodzi o świetne prowadzenie samochodu, i że dużo mi brakuje do tego, zeby jako tako w miarę wprawnie poruszać się na drodze i nie stwarzać zagrożenia;-) Martwi mnie jednak to, czy rozłączania się silnika podczas jazdy np.90km/h nie jest dziwne:-O Już pal licho ten zabobon o przydeptywaniu, zastanawiaqm się teraz dlaczego sie rozłacza i czy ktoś wie, co powinnam zrobic, by podobne sytuacje nie miały miejsca? Czy muszę iść z tym do mechanika, czy mogłabym sama coś podłubać i naprawić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ale u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak podobno przydeptuje się
na szczęście. Gratulacje! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×