Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kurza melodia

Koligacje rodzinne

Polecane posty

Do kancelarii warszawskiego notariusza zgłosił się pewien obywatel i przedstawił mu swoją sprawę, która mało nie doprowadziła go do szału. Klient aby dokładnie wyjaśnić rejentowi stosunki rodzinne przemówił następująco: Ożeniłem się z trzydziestoletnią dobrą i miłą wdową, która miała równie miłą szesnastoletnią córkę. Tak się złożyło, że mój ojciec – wdowiec od 12 lat, poznawszy moją pasierbicę ożenił się z nią. Od tej pory wszyscy potraciliśmy głowy i orientację w rodzinnych stosunkach. Moja żona, czyli synowa mojego ojca została jego teściową. Moja pasierbica, jest moją macochą a ojciec moim zięciem. Byłoby to jeszcze możliwe do wykonania, gdyby nie fakt urodzenia się mojego synka, a w pół roku później przyjście na świat jego stryjka, czyli synka mojego ojca. Macocha moja, a córka mojej żony została w ten sposób siostrą swojego wnuka. Jej syn jest moim bratem a jego dziadkiem. Mój ojciec jest szwagrem swego wnuczka który jest bratankiem jego syna. Moja żona synowa i teściowa mojego ojca jest babką mojego brata a ja zostałem swoim własnym dziadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzzx
:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale..........
nie jest to możliwe w polskim prawie, powinowaci nie mogą zawierać związków małżeńskich z tego co wiem (chyba, że za zgodą sądu) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×