czy przyjmujecie księdza na kolęde ?

j/w

A po co ?

Pewnie ze nie.

jak to po co zeby sobie portfel uszczuplic

u nas zostal przyjety...chcial zebym spiewala, zadawal mi dziwne pytania itp.ten ksiadz jest pierdolniety...a jeszcze obgadal ludzi, u ktorych juz byl i mowil od kogo pasowaloby jeszcze troche kasy wyciagnac:/

nie nie nie

tak przyjmuje, mieszkam z facetem bez slubu od ilus tam lam lat i u mnie nie ma jakis durnych komentarzy. jak bylismy na dorobku co widac było po mieszkaniu to nie chciał wziac kasy - zapytał czy to nie wpłynie na nasz budzet itd. zawsze co roku pyta czy mamy prace i czy jest wszystko ok. poza tym nie krzyczy jak przyznaje ze nie chodze fanatycznie do koscioła tzn kilka razy w roku.

nie przyjmuję tylko gości których sobie życzę, inne sprawy (jak, "nie, nie przyjmuję kolędy", "nie, nie interesuje mnie kiedy będzie koniec świata", "dziękuję za rozliczenie wody", "nie amm telefonu w TP SA"itp) załatwiam w drzwiach

Mój chłopak się uparł, żeby przyjąć księdza. I co nam powiedzial? Żeńcie się jak najszybciej, bo tak bez ślubu to głupio wygląda. POtem zaczął jakieś pierdoły gadać i tyle. Dlaczego? Bo nie było KOPERTY. Teraz to tylko na to patrzą i odwalają święcenia hurtowo.

NIE: