CO MAM O TYM MYŚLEĆ ??? KOCHA NIE KOCHA ???

2 tygodnie temu rozstalam sie z chlopakiem po 1.5 roku chodzenia a po 3 latach znajomosci i romansu. Zostalam sama, powiedzielismy sobie za duzo przykrych słow, wciąż go kocham i pragne by wrocił do mnie. Oddam niebo by piekło z nim dzielic. Kocham go miloscia szczerą i prawdziwą. Mieliśmy wspólne plany, ślub w kwietniu, planowalismy dziecko, niestety nie wyszlo. Cięzko mi żyć bez niego, cierpie i płacze... Nie wierze ze jemu jest lekko. Wkoncu trzeba sie bylo spotkac zeby oddac sobie swoje rzeczy... Na spotkaniu przyjechalam do niego pod dom, zaprosilam go do samochodu, wszedł spalilismy papierosa rozmawialslimy normalnie, grzecznie, wkoncu zapytalam \"Marcin Tobie naprawde przestalo zalezec ??? \" a on wzdychnął i powiedział \"A daj mi spokoj\" wtedy ja troszke go przycisłam zeby sie okreslil tak albo nie, odpowiedzial \"nie wiem, daj mi spokoj\" Co ja mam przez to rozumiec??? Nie zalezy mu juz ???

zle mi bez niego tesknie...

TAK NIE ZALEZY MU. Nie kocha Cie. Nie chce z Toba byc. jak mial ci to powiedziec ?! Po chinsku!!!????

no wlasnie ze mi tego nie powiedzial... :(

Powiedzial!

Dlaczego sie nie okresli np nie kocham cie nie zalezy mi, daj mi spokoj???? On wie doskonale ze tym narobil mi tylko nadzieii :( Zawsze byl konkretny :(

mu sie z toba o tym rozmawiać. Olał cię.

on nie wie ze narobil Ci nadziei. Dla niego wyrazil sie jasno , ze jasniej nie mozna! Jakby Ci powiedzial , ze Cie nie kocha , Ty bys pewnie spytala czy jest tego pewien :o

Albo by spytała "dlaczego?";)

pytasz: "Dlaczego sie nie okresli np nie kocham cie nie zalezy mi, daj mi spokoj????" A już w pierwszym poście piszesz o jego zachowaniu: " on wzdychnął i powiedział "A daj mi spokoj" " No i masz odpowiedź. (swoją drogą - westchnął, nie wzdychnął) ;)

on wie ze mi nadzieje narobil, pozniej pisalam z nim smsy... Wiecie co znam go chyba troche lepiej niz wy... Jeli by mu nie zalezalo nie wsiadl by do auta bo go znam

do auta kobiety, której nie kocham. Dlatego denerwuje mnie to, iż coraz częściej kierowcami autobusów są kobiety. Nie wsiadam do takich:O

Aga..jestem facetem i myślę..że on po prostu potrzebuje ochłonąć... zostaw go z tym waszym rozstaniem..niech poteskni.. nie ma to jak gonienie króliczka od nowa.. to nei znaczy wcale ,ze cie nie kocha... pamietaj!..pusc go wolno..jak wróci znaczy ,ze jest twój..jak nie wróci..znaczy,ze nigdy już mu nie bedzie zalezalo..

Adam dzieki :) chyba potrzebuje rozmowy z facetem moze napisz do mnie na gg 4354048

uje pocieszenia i wsparcia:O

na bank

Dziewczyna potrzebuje wsparcia...i z checia jej pomogę zrozumiec faceta..Aga zapisałem gg jestem teraz w pracy...napisze jak wroce do domu Pozdrawiam.adam

ramieniem a za tydzień pojawi siię tu topik "czy on mnie kocha czy nie bo odpisuje tylko na 12 z 600 wysłanych do niego SMSów:O" :D

szkoda ci!!!

poszedł, niech idzie ,nic na siłe

Jak po prostu przestał kochac z dnia na dzien? On wie ze kocham go nad zycie, on wie ze wroce do niego jesli tylko bedzie chcial, on wie, ze mam nadzieje ze bedziemy razem, dlaczego nie powie mi wprost ze mnie nie chce? On ma 29 lat moze potrzebuje czasu? Wiem ze odkąd sie rozeszliśmy ani razu nie wyszedl z domu. Kumple do niego dzwonili a on nie odbiera od nich telefonu. Nie wiem co mam myśleć co robic. Czekac czy nie czekac... Dam mu czas niech sobie wszystko przemyśli...

:o nie wiem nad czym tu sie jeszcze zastanawiac. oczywiscie, ze mu na tobie nie zalezy :o to dupek i tyle, daj sobie z nim spokoj i poszukaj wartosciowego faceta. pzdr

"On wie ze kocham go nad zycie, on wie ze wroce do niego jesli tylko bedzie chcial, on wie, ze mam nadzieje ze bedziemy razem, dlaczego nie powie mi wprost ze mnie nie chce? On ma 29 lat moze potrzebuje czasu?" no i wlasnie to jest twoj blad. nigdy nie pokazuj facetowi, ze go bardzo kochasz bo zle na tym wyjdziesz. zalezy tez na kogo sie trafi, ale w przypadku twojego faceta to sie sprawdza. niepotrzbnie tak dajesz soba pomiatac i nie masz do siebie szacunku. sama zobacz, jestes na kazde jego skinienie, jak mozna miec szacunek do kogos takiego? plaszczysz sie przed nim itp, zle robisz. powinnas go olac a przede wszystkim nigdy!!! nie pokazywac facetowi, ze tak bardzo go kochasz i zyc bez niego nie mozesz. zapamietaj to sobie!. poza tym uwazam, ze facet jest bardzo niedojrzaly jak na swoj wiek i nie jest ciebie warty. a czemu nie powie ci wprost? przeciez juz ci powiedzial, tylko nie umiesz czytac miedzy wierszami.

Przecież wyraźnie Ci powiedział "A daj mi spokoj" to daj mu spokój, nie bądź natrętna, nie dzwoń, nie wysyłaj smsów. Może zatęskni, może zrozumie, że Cię kocha. Choć ja szczerze w to wątpię, według mnie on chce się od Ciebie uwolnić, stąd te słowa :o Przykro mi :(

Rozstaliśmy sie Dokladnie 29/30 grudnia. Mieliśmy razem spędzać Sylwestra tak wyszło ze oboje siedzieliśmy w domu. Ja troche wypilam i wyslalam mu sms ze niby przez pomyłkę do niego ze bawie sie z moim byłym chlopakiem o którego zawsze byl zazdrosny. Na drugi dzień zadzwonił i powiedzial ze jeszcze wczoraj mu zalezalo ale za to ze poszłam z tym chujem na imprezę juz mu przestalo. Wtedy mu wykrzyczalam ze nigdzie nie bylam i rzuciłam słuchawka. Jest mi tak cholernie ciezko bez niego...

Nie znacie naszej historii od początku. Nie wiecie jakie byly relacje miedzy nami. On nie jest osoba litosciwa. Jestem pewna zeby mi powiedzial \"odwal sie nie chce z Toba byc\" on nie nalezy do osób delikatnych. Znam go. Napisałam mu określ sie bo daj mi spokoj i nie wiem nic mi nie mowi. Prosiłam tylko zeby wystawił kawe na kawe. On wie ze takiej drugiej jak ja nie znajdzie na pewno. Juz raz mnie zostawił na 2 miesiace i wrocil.Nie pocieszam sie, ale wg mnie i osób ktore znają nasza historię to nie koniec.

z tego co widzę, to oczekujesz, abyśmy napisali: Tak kocha cię.... tęskni wróci już pewnei do ciebie jedzie zapomnieć o tobie nie może.... Niestety przedstawiając sytuację po krótce naświetliłaś wasze relacje..... Ale przecież my go nie znamy lepiej niż ty.... skoro tak, to po co szukasz informacji na ten temat na forum???????????

Zadziwiające, że każda kobieta myśli o sobie, że jest wyjątkowa i tylko ona wie, jak uszczęśliwić mężczyznę;) A pozostałe są takie same;)

popieram \"mi tu\" skoro Ty wiesz lepiej od nas jaka jest prawda to po jakiego wafla pytasz na forum co sądzimy o tej sytuacji, skoro uważasz, że to nie koniec to po co pytasz czy on Cię kocha, przecież znasz odpowiedź. Skąd się tacy ludzie biorą?? :o

skoro juz raz cie zostawil to nie wiem po co do niego wrocilas :o widocznie juz wczesniej cos mu nie pasowalo. i nie wiem po co te glupie gierki z twojej strony, mam na mysli tego smsa, ze niby bawisz sie ze swoim bylym. po co to? ile masz lat, ze sie tak zachowujesz? zreszta to i tak nie ma znaczenia. widac, ze facetowi na tobie nie zalezy. widac to po tym, ze cie juz kiedys zostawil na 2 miesiace. jakby kochal to by nie odszedl. olej go i poszukaj innego.