amdara234 0 Napisano Styczeń 10, 2008 czesto wchodze na to forum.interesuja mnie diety,zdrowe odzywiwnie itp.jestem ekspertem w dobieraniu diet,niestety chyba nie dla siebie.wzylam54 kg a teraz waze od40do42.jak sie najem.mam 30 lat,duzo cwicze i pilnuje kalori.wszyscy mowia ze to jest choroba z czym nie zgadzam sie absolutnie.czy sa w srod was osoby o podognej wadze...mam 1.64 w tej chwili moja waga to 41 kg.czy dziewczyny o podobnej wadze i stylu zyca tez uwazacie ze to nie normalne.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi ale to anoreksja Napisano Styczeń 10, 2008 jak najszybciiej zglos sie do specjalisty !!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia to forum dla ciebie Napisano Styczeń 10, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wierchuszka Napisano Styczeń 10, 2008 twoje bmi jest jakieś 15-16, to jest niedowaga w dodatku pilnujesz sie histerycznie, cwiczysz duzo, najwyraxniej masz obsesję; juz samo to wystarczyłoby, żeby sie niepokoić - jak do tego dołozyc, ze jesteś wychudzona, to sie wcale nie dziw, ze ludzie wyciagaja takie a nie inne wnioski; zreszta prawdopodobnie mają rację masz jeszcze okres ? w każdym razie jesli sa tu osoby, które twój przypadek uznają za normalny, to znaczy, ze one też mają problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amdara234 0 Napisano Styczeń 10, 2008 gdy by tak bylo juz dawno bym nie zyla.wygladam zdrowo i czuje sie dobrze.czy sa w srod was osoby ,ktore wygladaja podobnie a nie uwazaja sie za anorektyczki.sa rozne choroby.....bulimia,anoreksja,w moim przyypadku to nie ma nic ze mna wspulnego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amdara234 0 Napisano Styczeń 10, 2008 nie rozumiem,wiem ze chudosc nie jest teraz w modzie.ale.....czy jestem jedyna ,ktora w swojej wadze czuje sie dobrze...czy to zle ze chce byc szczupla... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
figlarna 0 Napisano Styczeń 10, 2008 przykre , taka waga a gdzie tu ciąża i zdrowey , fajny bobas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasssandra Napisano Styczeń 10, 2008 amdara ---- jeszcze kilogram czy dwa w dół i stracisz kontrolę. W zeszłym roku zmarła moja szwagierka, młodsza od Ciebie o cztery lata. Zaczęła tak jak Ty, a potem było już po równi pochyłej. To się nie dzieje z dnia na dzień, tylko stopniowo i niezauważalnie. Kiedy dała sobie wytłumaczyc, ze jest chora, było już za późno. Trzy razy z tego wychodziła, trzy razy miała regres. W momencie śmierci ważyła 27 kg przy Twoim wzroście :( W trakcie tego dążenia "do szczupłej sylwetki, kóra daje świetne samopoczucie" zniszczyła układ rozrodczy i szanse na posiadanie dzieci i dorobiła się zmian w strukturze mózgu - wyglodniały organizm zaczyna się zywić własnymi tkankami. Ucz się na cudzych błędach, to mniej kosztowne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasica007 0 Napisano Styczeń 10, 2008 moja droga masz problem :( poszukaj kogos kto ci pomoze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kassssandra Napisano Styczeń 10, 2008 obyś miała rację :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wesolutka 0 Napisano Styczeń 11, 2008 mam kolezanke ktora wazy tyle ale ona jest drobnej budowy, niziutka ma jakies 150kilka... a jest po 30 juz... taka jej natura ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewciat Napisano Styczeń 11, 2008 Witaj ! Nie jesteś sama ja mam 32 lata i ważę 43 kg i nie narzekam ale tu i ówdzie przydało by się - hm. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewciat Napisano Styczeń 11, 2008 Co do ciąży i bobasów mam dwoje wspaniałych i zdrowych dzieci syn w chwili urodzenia ważył 3kg750g Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość łona Napisano Styczeń 11, 2008 mam 28 lat, 1.66 wazylam 42 kg i teraz wiem ze byłam chora liczyłam kcal, cwiczyłam bardzo duzo, chodziłam na basen zeby nic nie przytyc moja kolezanka zaczela mi wmawiac ze jestem chora ...ale darlam sie na nia i mowilam ze przeciez jestem zdrowa tylko dbam o linię dzis juz 3 miech sie lecze jem więcej i mniej cwicze malymi kroczkami musze przybrac na wadze zeby rozstepy nie powstały. cwicze zeby miec jedrne cialo lubilam byc chuda ,ale wiem ze bylam za chuda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LeChatNoir 0 Napisano Styczeń 11, 2008 A powiedz mi czy chcesz jeszcze schudnąc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amdara234 0 Napisano Styczeń 11, 2008 nawet nie wiecie jak sie ciesze ze sa w srod nas podobne osoby i ze to wcale nie musi oznaczac choroby.ja nie czuje sie chora.jem,tylko uwazam na kalorie.prowadze zdrowy styl zycia,czego nie ktorzy nie sa w stanie zrozumic.zawsze chcialam byc szczuplutka i drobniutka.to bylo moje marzenie.uwazam ze kazdy powinien robic tak zeby czul sie dobrze we wlasnej skorze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość amdara twoj styl Napisano Styczeń 11, 2008 zycie jest choroba. nie pamietaj jej nazwy, ale o tym czytalam i jest rownie grozna jak anoreksja. mysle, ze powinnas sie udac do sepcjalisty. niestety, ale osoba chora ostatnia dostrzega, ze ma problem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
papudron 0 Napisano Styczeń 11, 2008 ja mam 166 cm wzrostu i waże 46 kg.Jem jak świnka.Wszyscy twierdzili że to niemożliwe i napewno mam bulimię albo anoreksję.A co się okazało...Mam nadczynność tarczycy i dlatego nie mogę przytć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bettiboo 0 Napisano Styczeń 11, 2008 Ja waże 45, ale jako nastolatka to tak własnie 41 - 43 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie czujesz sie chora Napisano Styczeń 11, 2008 tak jak każda osoba chora psychicznie :( będziesz atakować, będziesz mówić jak jest fajnie, szukać osób podobnych do ciebie, żeby się tylko utwierdzać, że wszystko jest dobrze. bez diet i wysiłków ważę 50 kilo przy wzroście 1.69 i nie mogę sobie wyobrazić, żeby mieć mniej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mezatka z dlugim stazem 0 Napisano Styczeń 11, 2008 50 lat, 160 cm, waga od zawsze 42 kg. No z wyjatkiem ciazy oczywiscie :-) Jem wszystko, nigdy nie stosowalam zadnej diety. To co innych tuczy, mnie odchudza. Robilam wszelkie mozliwe badania - nic mi nie dolega. Mam takie geny po babci i tyle. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosia27 0 Napisano Styczeń 11, 2008 Ja w pewnym okresie swojego życia ważyłam 43 kg przy wzroście 170 cm. Ale to nie był mój wybór tylko choroba, z którą sie wówczas zmagałam. Tobie proponuję luźna wizytę u psychologa i przedyskutowanie swojego problemu. Zdrowy sposób życia to ZDROWY sposób życia, a nie obsesyjne liczenie kalorii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poszukująa inspiracji Napisano Styczeń 11, 2008 mam 22 lata i przy wzroście 155 cm ważę pomiędzy 38 kg - 40 kg... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość __małaa Napisano Styczeń 11, 2008 Mialam tak samo tzn bardzo interesowalam sie zdrowym odzywianiem i nie myslalam o tym zeby schudnac po prostu jadlam mniej az do momentu kiedy moja waga spadla do 39-40kg dodam ze nie mialam anoreksji ani bulimii.. Myslalam obsesyjnie o jedzeniu tzn liczylam kalorie po kazdym posilku.. to bylo 3 lata temu ale teraz wiem ze bylo to glupie bo sie bardzo z tym meczylam ciagle myslenie o tym co moge zjesc by nie przekroczyc wyznaczonego limitu dziemnego kalorii. Lecz w koncu przejrzalam na oczy kiedy siebie zobaczylam w lustrze sama skora i kosci wygladalam masakrycznie. Wtedy kiedy myslalam tyle o jedzeniu nie dostrzegalam tego ze wygladam brzydko i nieatrakcyjnie.. I przytylam dzis waze 50-51kg i czuje sie swietnie. Nie mysle obsesyjnie o tym co jem - jem normalnie raz wiecej raz mniej jak kazdy.. Chodze na aerobik 2 razy w tyg czasem na lyzwy a latem rower czy rolki. A co najwazniejsze czuje sie lepiej mam sile, wlosy mam zdrowe, cere itp Moi bliscy tez to zauwazyli i uwazaja mnie za atrakcyjniejsza niz w czasie kiedy wazylam tak malo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja ważę 43 kilo Napisano Styczeń 11, 2008 ale mam 155 cm wzrostu...nie odchudzam się jedynie kolacje jem mniejsze, też cwiczę codziennie ok godziny na siłowni... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewciat Napisano Styczeń 11, 2008 do amdra twój styl . Moja droga jeśli ktoś ma wagę 43 kg i jest zdrową i dobrze funkcjonującą osobą ( pod każdym względem ) .To nie bardzo wiem jaki specjalista mógł by pomóc? byłam chyba u wszystkich i brałam już chyba wszystkie świństwa od sterydów do hormonów i wszystko po to żeby choć troszkę przytyć i co ? I nic nadal ważę ile ważyłam. A co na to specjaliści ano - to jest pani taki urok. ( jestem ze Szczecina a to specjalisto z kliniki ) Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kropla Bez Kitu 0 Napisano Styczeń 11, 2008 Ja mam173 cm i waże 47 kg.... anoreksja jest ostanio tak nadużywana jak ADHD :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewciat Napisano Styczeń 11, 2008 Ok po pierwsze to czy wszystkie podstawowe badania ( morfologia itp) i T S H to ty masz zrobione? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amdara234 0 Napisano Styczeń 11, 2008 zrobilam wszystkie mozliwe badania.jeszcze nigdy tyle badan nie mialam.krew,kal,nawet gastroskopie itp.bylam nawet u psychologa.wszystko to robilam po to zeby moi bliscy uwierzyli ze nic mi nie jest.i tak bylo.jedyne co mialam to troszke anemie.lekarze naprzepisywali mi proszkow ze nie wiedzialam od czego zaczac.nawet psycholog dal mi srodek niby to na uspokojenie lecz gdy zaczelam go stosowac czulam sie gorzej,wiec postanowilam przerwac to cale leczenie.smialam sie,bo nic mi nie dolegalo,czuje sie zdrowa i silna.uprawiam sport i to dosc ciezki.pracuje z konmi i przygotowuje mlode konie do kariery sportowej.ponadto zajmuje sie domem i prowadze aktywne zycie.mam bardzo szybka przemiane materi,moze dlatego tyle waze.wiem ze pizza tuczy dlatego jej odmawim.to takie trudne gdy inni tego nie rozumieja.ciesze sie ze wygladam tak jak wygladam i czuje sie atrakcyjna nawet z waga 41 kg.najwazniejsze ze nadal mam okres bo to jest wazne.nie choruje i zyje wedlug swoich przyzwyczajen.najsmieszniejsze jest to ze gdy moj facet pyta mnie ile waze musze sklamac.tak,mowie....waze 44 kg a waze40.i jest ok.gdy bym mu powiedziala prawde byla by wojna.to chore. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach