Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

dziewczyny będę wdzięczna za pomoc:) czym smarujecie dzieci, gdy mają wysypkę uczuleniową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mokka, proponuję natłuszczanie- np maść cholesterolową z wit A, krem Specjalny Emolium, Oilatum krem, Bepanthen- maść, do kąpieli jakiś emolient typu Oilan, Emolium, Oilatum... Maści sterydowych nie polecam, choć szybko wysypka schodzi, ale one są dośc toksyczne i przy dłuższym stosowaniu pozostawiają przebarwienia... Co do Mikołajek to pamiętał mój tatko, moja mama i chrzestni Lusia. Reszty nie widziałam, ale u nas nigdy nie obchodziło się Mikołajek... Kiedyś mówiono że to \"ruskie święto\" (bez obrazy i rasizmu) a na naszych terenach kiedyś to był dość drażliwy temat :P :P :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola mam do Ciebie pytanie bo wydaje mi sie ze po spacerze zaraz Nikiemu wychodza plamy czerowne na buzi, szorstie sie robi a smaruje mu albo emolium kremem specjalnym albo bambino, i co nie bardzo pomaga...masz jakas rade?? ja cyna tez wierze ze bedzie dobrze!! mi tez w tych calych mikolajkach bradziej o gest chodzi i fajne to bylo jak Niki sam wyciagl z torebki cos tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno...Karola nie wiem moze jestem przewrazliwiona ale...po szczepieniu moj Niki b. czesto wygina sie jak dziki, w wozku, na rekach...i taka sile ma przy tym, glowa w tyl, cialo napiete i wygiete.... 03.12 bylismy u neurologa i mowila ze napiecie w normie, asymterii prawie nie ma, ale i tak wpisalam ZOKN lekkie szczepienie bylo 04.12 czyli dzien po teraz 11.12 ide do de rehabilitacji (ponoc dobra) i tez bedzie badac go vojta...u neurolog wiem jak sie zachowywal jakie byly reakcje co zrobic jak okaze sie ze teraz gorzej wypadnie badanie???? prosze Cie napisz cos ale nie ze zobacze po badaniu tylko teraz comi doradz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa myślę że nie masz co się martwić. Ja wszakże nie widziałam jak to wygląda, ale duzo dzieci sie wygina jak coś im nie pasuje. Sprawdź czy jak bierzesz małego na ręce a on się wygina to nie jest mu niewygodnie... Może uciskaśz miejsce po szczepieniu na udzie, co może być bolesne... nawet do miesiąca. Czasem robi się naciek (taka kulka pod skórą) i boli dość długo. Może to mało pocieszające, ale mój Lusiek jak mu coś nie pasuje to tak się wygina, że prawie mostek robi, ale ja nie widze w tym nic złego , tylko jego temperament... Wiesz jak pójdziesz do neurologa lub rehabilitanta to zawsze coś wynajdzie, bo taka jego praca... To tak jak ja większości dzieci zalecam dietę bezmleczną, bo uważam że mleko krowie jest trujące... Wiesz nie ma idealnych dzieci, zawsze coś można poprawić... stąd jak już trafisz do rehabilitanta to masz jak w banku że zaleci ćwiczenia, stymulację itd. Myślę, że nie masz co się tak strasznie martwić... bo tymi \"złymi\" myślami jakieś świństwo ściągniesz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj lilanka :) My już pojutrze moze się przeprowadzimy już powoli rzeczy zawozimy jutro na zakupy jedziemy..... wiecie trochę mi smutno tyle lat tu z rodzicami mieszkam (ok 20) praktycznie od małego dziecka czasami cieszę się a czasami jakoś tak dziwnie się czuję... pasuje do mnie powiedzenie- starych drzew się nie przesadza.... :) tylko ze ja stara nie jestem.... Nie lubię zmian miejsca pracy, mieszkania długo się przyzwyczajam a i bardzo potem przywiązuje to samo z autem naszego escorta sprzedamy chyba jak zacznie się sypać staruszek. Co do zębów to mama opowiadała mi że znajomej córka miała rok i bez zębów była :) wiec spox jak to któraś napisała będziemy się martwić jak po 14m-cu nadal ich nie będzie Na a teściowie nadal upierają się żeby sosiku dac synkowi wrrrr a apropo produktów mrożonych tata mi mówił że półprodukt zamrożony (np. surowa marchew zamrożona) można ugotować i zamrozić ale zamrożony obiadek nie można już powtórnie zamrozić. Nie wiem czy to prawda ale jak tata tak mówi to może coś w tym jest. Jeszcze jedno ja czasami robię tak: gotuje buraki wkładam do słoiczków po łyżeczce i do zamrażarki ( czyli słoiczek prawie pusty) :) potem jak dostałam ziemniaki i marchew to gotowałam i dołożyłam zimne do tych buraków Przecież one się nie odmrożą jak to szybko robię i do zmarażarki U nas prezenty są pod choinką a mikołaj przynosi słodkości - paczki żywnościowe z pustymi kaloriami w tym roku krucho będzie muszę wymyślić jakieś tanie prezenty dla siebie i męża. Chciałam wziąść telefony w mixie chociażby za 1zł ale ponoć ich nowa oferta jest gorsza od tej co teraz mamy :( Przykro tak będzie jak nic nie dostaniemy ale coś wymyślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lecę spać, bo jakoś ostatnio żle sypiam Strasznie boli mnie kręgosłup :( Ale to efekt nauki jazdy na nartach :( :( :( :( :( Narty kocham, jeżdzić się nauczyłam chyba już dobrze, więc ten ból to nic w porównaniu do rozkoszy śnieżnych na stoku :P :P :P Bezcenne :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie pamietacie tą biedne dzieciątko co wam opisywałam znajoma była z nią u lekarza i lekarz powiedział że ma czas na siedzenie i żadnych wad u niej nie widzi. Ma teraz skończone 8 miesięcy i Nie wiem czy kłamie ona czy jak... Dziecko jakieś 3 tyg temu miało problem z podnoszeniem główki do góry na brzuszku no chyba ze mała się poprawiła w rozwoju. Wiecie ostratnio na jej synka urodzinach chciłam uchwycić dyskretnie zdjęcie z jej główką i nie mogłam bo mała tak się obracała w moją stronę a jaki wózek brudny!!!!!! ale nie widać tego na zdjęciu. Nie myślcie sobie że świnia jestem ale chciałam mamie mojej pokazać zdjęcie żeby ona powiedziała coś na ten temat. Lekarz ( zdaniem znajomej) stwierdził że główkę ma odkształconą bo za twardą poduszeczkę miała.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek, nie sądzę by to były słowa lekarza .... A jesli to jakiś imbecyl z niego :P Główka to efekt krzywicy lub osteopenii i tyle. Szkoda dziecka. Jak masz wrażenie że dziecko jest zaniedbywane to polecam napisać pismo do Sądu Rodzinnego z prośbą o sprawdzenie sytuacji rodzinnej dziecka... wyślą tam pracownika socjalnego na wywiad, jak coś to nałożą kuratora... Pismo może być anonimowe. Mają i tak obowiązek sprawdzić czy nic się nie dzieje złego dziecku Pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola tak się skłąda ze lekarz w jej gminie się chyba tym zajął dał jej miesiąc na zrobienie jakiś tam wyników. Ma zaliczyć kilku lekarzy. Na dodatek jest spisana przez policję że mieszka z dziećmi w pokaju i spotyka się z facetami i żeby było tego nie za mało to jeszcze w tym pokoiku śpi również jej były :) Niestety te sytuacje często się zmieniają bo np. teraz mieszka z dwoma tatusiami swoich dzieci. Czyli z pierwszym ex i teraźniejszym facetem w jednym pokoju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie wiem jak tak mozna. Wcześniej to co przyjeżdżałam to pytałam jak tam nowy facet to mówiła że już jest inny!!!! i nigdy nie nadążałąm za tą dziewczyną i gubiłam się. I to Ci faceci byli tak w między czasie pomiędzy tymi tatusiami, bo odchodziła od jednego to szukała następnego i znowu wróciła do tego najświeższego tatusia. tragedia tak to wszystko pogmatwane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola też nie sądze by to były słowa lekarza bo mój też miał odkształconą główkę bo jak był malutki to częściej leżał na jednym boku a że główka była miękka to się odkształciła. Zresztą drugi pediatra powiedział mi że za późno o tydz zaczęłam podawać witD niestety tak mi powiedziano u mnie w ośrodku to tak podawałam..... Ale to moja wina za bardzo wzięłam sobie słowa do serca pielęgniarki, która mówiła że jak dziecko ulewa to lepiej żeby leżało na prawym boczku bo do tchawicy wtedy nie wleci cofka i nie udławi się :) i częściej go na prawym boczku kładłam Wiesz jak tak dalej będzie że ona będzie mieszkać z dwoma facetami to ja chyba ją podkabluje bo tak nie moze być starszy syn ogląda z nią filmy erotyczne a jak zaczął mówić to chodził i powtarzał cip. kurw. Jejku sorki że takie smutne rzeczy piszę ale musze się wygadać tak mnie to boli... Taka fajna dziewczyneczka a taką porąbaną matkę ma. Ogólnie to przytula ją, nosi z tego co widziałam, spokojnie do niej mówi, ale te jej inne zachowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliaana witaj:) Karola mamtylko małe pytanko czy moja Karola ma dobry schemat żywienia, tzn ona je rano kaszkę ok 100 ml przeważnie z pół słoiczka owocu, później zupka, później sinlac ok 120 też z owocem, i przed snem cos lekkiego np jakiś owoc tylko lekko zageszczony albo kleikiem albo sinlaciem i o 22 180 mleka no i czasami nad ranem 100 ml mleka? chodzi mi o to czy nie za małao mleka czy ten sinlac to też jako posiłek mleczny traktować? i ostatnio małej jakoś często się ulewa, i ze 3 razy zwymiotowało to co zjadła, fakt że po 15 m in zjadła nowa porcję i ok, ale do tej pory nawet nie ulewała, a ostanio po obiadku z 3 razy jej się trochę ulało, no i teraz często jak jej daje jeść to robi mi odruch wymiotny, a daje jej to co lubi i jadła chętnie, nie wiem czy to po tym zapaleniu krtani cos sie porobiło, a do laryngologa dopiero na 22 grudnia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, ja się podłączę do Twojego pytania skierowanego do Naszej Karolci:-) Moja z kolei nie bardzo chce samo mleko pić - a z butelki to w ogóle nie chce - muszę zagęszczać kleikiem albo kaszką, ona woli nawet papkę niż samo mleko. Czy tak może być? Z butli wypija tylko w nocy, przez sen prawie. Wszystko łyżeczką)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magmal moja jak spróbowała z łyżeczki to tez juz nie chciała butli i tak juz od ponad miesiaca tylko łyżeczka \\a butla tylko o 22 i to przez sen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kk_77 dziękuję za radę:) powiedz mi jeszcze, czy to możliwe, żeby mięso było przyczyną uczulenia? już sama nie wiem co mam małej wykluczyć ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"To tak jak ja większości dzieci zalecam dietę bezmleczną, bo uważam że mleko krowie jest trujące...\" ale takie modyfikowane jest ok? co Ty uwazasz ze dzieci wcale mleka nie powinny pic?? dlaczego?? dzieki za odp, wiem ze taka ich praca i zwasze cos wynajda tylko wiesz chodzi na ta rehabilitacje i ciezko tak sobie przerwac skoro lekarz mowi ze powinien chodzic pocieszylas mnie tym ze Lusiek tez sie tak wygina, a po szczepieniu NIC nie ma, tylko kropeczka ciutenka po igle ale zadnej gulki nie ma i nie bylo, czerwonego tez nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuśki Nie mam czasu ani czytać ani pisać. Adaś ma już 5 ząbków. Gryzie i powoli przestaje go karmić. No i na dodatek mojego cudownego macierzyństwa pojawił się problem. Urósł mi ganglion na ręce. Strasznie boli i na dodatek na prawej. Karola może Ty coś mi poradzisz na ten temat. Naczytałam się w Internecie i tylko nastraszyłam. Koleżanka miała 2 tygodnie temu zabieg i usunęli jej gangliona, ale ona mówi, że znowu powrócił. Czyżby to było zaraźliwe, bo ja w życiu tego nie miałam, a teraz mi się pojawiło. Moja mama wierzy w "zabobony" i mówi, że pokazywałam co miała koleżanka i teraz samej mi wyrosło. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie po tym szczepieniu tez terz tylko kropka, ale był obok siniak i teraz jest taki twardy i nie wiem czy tylko ten altacet wystarczy czy cos jeszcze?bo już nie pamietam co pisałyściw wcześniej:) Żurkowa z tego co pamietam to raczej nie powinno sie pdawać nic z mleka krowiego bo to największy alergen, a takie mleko modyfikowane to nie krowie więc ok:P:P:P:P wczoraj rozmawiałam z moja sąsiadką, co ma córkę 5,4 miesiąca i ona jej daje danonki, jakoś nie miałam odwagi żeby jej coś powiedzieć, bo akurat ja tez bym nie dawała takich rzeczy 5 miesięcznemu dziecku, jak już to sa przecież takie jogurciki dla dzieci Misiowy Ogródek, zresztą ja juz nikomu nic nie mowie bo później patrza na mnie jak na wariatkę, ostatnio kuzynka się chwaliła że jej 4,5 miesięczny synek pierogi je.....a wydawało mi się że ona do tych rozsądnych należy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa, ja niestety mam zboczenie i zalecam Bebilon Pepti lub Nutramigen :P :P :P :P :P Ale wiem że sporo dzieci dostaje zwykłe mleko modyfikowane i żyją :P :P :P Cóż mój Prof zaraził mnie nietolerancją mleka :P :P :P :P :P Teraz jak was czytam to uczę się tolerancji mlecznych diet.... Co do diety dziecka w 2 półroczu życia- 3-4x posiłek mleczny, plus zupka/obiadek, deserek. Jeśli kaszka podawana jest z mlekiem, to jest to posiłek mleczny. Jeżeli dziecko nie chce pić samego mleka to trzeba pamiętać o dopajaniu... No i o kaloryczności posiłków. O ile dziecko przybiera prawidłowo to niewielkie odstępstwa są dopuszczalne. Kurdę muszę wrócić do sklepu, bo zostawiłam masło, choć za nie zapłaciłam :( w sumie pewnie bym nie poszła, gdyby nie to że mi potzrebne jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do mleka modyfikowanego- jest to przetworzone mleko krowie, więc ja nie zalecam, bo jestem członkiem Lobby Antymlecznego :P :P :P :P :P :P Ale jak dzieci piją i nic im się nie dzieje, to póki nie trafią na mój oddział to się nie będę wtrącać :P :P :P :P :P :P Ganglion się zdarza i tyle. Jak rośnie to boli, później nieco mniej, ale przeszkadza i źle wygląda. Trzeba udać się do dobrego ortopedy i usunąć to świństwo. Czasem zdarza się że odrasta, ale na to nie ma reguły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola a sinlac można traktować jako posiłek mleczny??? bo tak jak pisłam raz jest butla 180 ml raz kaszka ok 120 o i raz sinlac ok 120-150 a reszta to obiadki deserki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sinlak jest bezmleczny. I choć to pełnowartościowy posiłek, to chyba raczej nie można tego traktować jak mleko... Kurdę a z drugiej strony to pełnowartościowy... Sama nie wiem... Jutro zapytam specjalistów od żywienia to odpowiem... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa nie odpowiedziałam na drugą część Twojego pytania... Ja uważam że mleko nie jest potrzebne dziecku do życia, bo strasznie uczula, jest słabo przyswajalne, wapń się pz niego prawie nie wchłania, a to UHT nie ma żadnych wartości odżywczych itd... Do tego żaden dorosły ssak nie pije mleka, więc i człowiekowi nie jest potrzebne. ok czasem dla smaku jakiś ser jest ok, ale nie żeby jeść trzeba było.... Ja jestem przykładem że bez mleka można żyć i kości są twarde :P :P :P :P Nigdy nie piłam mleka, sery jadłam okazjonalnie i tylko żółte, karmię piersią już drugie dziecko (poprzednio 25miesięcy), 2 ciąże, nigdy nie brałam suplementacji wapniem, bo zapominam brać... a złamania nigdy nie miałam (m imo wielu urazów :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale ja w sumie karmie pepti a on tez jest bezmleczny, to chyba ok jak dwa razy kaszka na pepti i raz sinlac, a mała ostatnio przybrała przez 20 dni 400 gram, to chyba ok:) teraz wazy 7940:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa nie odpowiedziałam na drugą część Twojego pytania... Ja uważam że mleko nie jest potrzebne dziecku do życia, bo strasznie uczula, jest słabo przyswajalne, wapń się pz niego prawie nie wchłania, a to UHT nie ma żadnych wartości odżywczych itd... Do tego żaden dorosły ssak nie pije mleka, więc i człowiekowi nie jest potrzebne. ok czasem dla smaku jakiś ser jest ok, ale nie żeby jeść trzeba było.... Ja jestem przykładem że bez mleka można żyć i kości są twarde :P :P :P :P Nigdy nie piłam mleka, sery jadłam okazjonalnie i tylko żółte, karmię piersią już drugie dziecko (poprzednio 25miesięcy), 2 ciąże, nigdy nie brałam suplementacji wapniem, bo zapominam brać... a złamania nigdy nie miałam (m imo wielu urazów :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, ale Bebilon Pepti to preparat mlekozastępczy i traktuje się go jak mleko... Stelka zażyłaś mnie tym pytaniem :P Obiecuję jutro zapytać specjalistów :P A co do przybierania to ładnie poszło :P :P :P :P Tylko nie przesadź w drugą stronę bo nawet nie zdajesz sobie sparawy jak ciężko potem nosić taką kluseczkę :P :P :P :P A my dziś byliśmy na kontroli u laryngologa- z uszka jeszcze leci, ale ciągle czysty surowiczy płyn więc jest super :P Bez antybiotyku się obeszło. Teraz tylko jeszcze przez kilka dni muszę uważać przy kąpieli by nie zalać wodą i tyle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde jaki dzien maly marudzi i marudzi, no i trze oczka caly czas i placze, nie ma czerwonych kurde co to moze byc ? kk napisalam do ciebie na nk :) jakbys mogla odpowiedziec kochana to wiesz buziaki itp dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×