MAJ 2008- kontynuacja

elunia - A może daj ogłoszenie do tv? jest taki program z ogłoszeniami dotyczącymi sprzedania mieszkania? My jak sprzedawalismy to naszczęście problemu nie było ale teraz podobno jest kryzys.

rewelacyjna pogoda, - 8 a pizdzi tak ze glowe urywa, no i znowu jestesmy w areszcie domowym, buu mam dzis nerwowy dzien, chyba przez ten wiatr, obiad mam od wczoraj no i nie ma co robic, posprzatalam i mnie roznosi my mieszkamy na gorce, i musimy sami do drogi odsniezac, akurat w tym roku jeszcze sie obylo bez tego:) niby ma tyo robic gmina ale tym zarzadza soltys i tylko wybranym odsniezaja...taka mafia nawet na wsi oj karola to lusiek ma hardcorowe to zapalenie, dobrze ze cyca ciagnie chociaz akinom--a ta pani specjalistka to ma dzieci ??? a takie rady to za przeproszeniem mozna miec w powazaniu, co do M to miala racje, musi sam sobie chciec pomoc, a skonczylo sie na dziecku, brat twoj ma racje jak dla mnie

paula a ty pracujesz, czy siedzis w domu z dziecmi?

Pracuje w domu :) robie różne rozliczenia i faktury na komputerze :) Więc praca nie jest najgorsza zwłaszcza że mogę z dziewczynkami w domu siedzieć :)

Hej:-) U nas szaro buro, piździ i sypie i znowu cały dzień w domu siedzimy:-( No Zizusia ma dwie nastolatki, a ja bardzo ją cenię za pomoc, której mi udziela jak miałam depresję, a w szoku jestem jak teraz podeszła do tematów wychowawczych!!! Dziewczyny czy Wy tez uważacie , że na takie kary jak "karny jeżyk" to jest w przypadku naszych pociech zdecydowanie za wcześnie?

Z jednej strony czasami denerwujące są takie maluchy ale moim zdaniem na karnego jezyka za cześnie taki maluch chyba nie za bardzo zrozumie dlaczego musi siedzieć za karę. Mi by było żal jak by córka płakała i na siłe bym ja ciągle musiała zanosić :(

zizusia - Masz dwójkę nastoletnich dzieci? Czy coś źle zrozuamiałam? :P

Ja na chwilę, a na dłużej to poklikam wieczorem jak młoda uśnie. M pojechał wcześnie do Gdańska i wróci późno w nocy. Także muszę Was doczytać parę stron wstecz.. elunia --> Zastój jakiś fatalny jest :( My w końcu chyba sprzedamy - mamy umówionego klienta na sobotę na podpisanie umowy. Ale kasa sporo mniejsza niż chcieliśmy wziąć :( Cóż robić, termin nas akurat goni, bo gdyby nie to, czekalibyśmy na jakiś większy ruch (pewnie późną wiosną). Chętnych mało, ludzie nie mają kasy, a przez kryzys, banki niechętnie kredytują, więc wszystko stoi. A dla porównania - mamy też kawalerkę (za ścianą) i jak ją "próbnie" wystawiliśmy w ogłoszeniu, to już wieczorem klienci obejrzeli i chcieli już zaliczkę wpłacać i wcale nie najgorsza cena. A tą wcześniejszą kawalerkę (w kiepskiej okolicy) sprzedaliśmy w przeciągu niecałych 3 tygodni. Kawalerki idą ZAWSZE, nawet w kiepskiej lokalizacji, a większe mieszkania idą wolno. Przynajmniej u nas w Łodzi tak to wygląda. Paula --> Widzę, że się nie zraziłaś :) No i dobrze. Jak się trochę nas naczytasz to się pewnie "wpasujesz" bez problemu ;) Ja też pracuję w domu - robię w grafice komp. Camomilla --> Wieczorem doczytam, pomyślę i Ci coś naskrobię.

Paula, Zizusia pytała czy ta "specjalistka" ma dzieci i ja jej odpisałam, że ma 2 nastolatki hihi. A Zizusia to musiałaby w szkole podstawowej zostac mamą hihi;-)

Czyli źle przeczytałam :P:D:) Jasne a dlaczego miałabym się zrazić :P

hehe paula niezle nie to ta pani terapeutka akinom ma 2 nastolatkow a ja mam tylko eryka na razie:) mam 26 lat oj to musialabym niezle szalec w przeszlosci zeby miec takie dzieci no ja tez uwazam ze za wczenie, dla mojego jest kara jak mu glosniej zabronie albo cos tlumacze, wtedy przychodzi i sie tuli, a co do uspypiania dla mie ta metoda jest brutalna, nie wiem jak dla innych paula to fajnie masz, ja czasem cos bralam do domu typu jakies prace pisalam ale teraz maly za duzo ruchliwy i to odpada, jaka sniezyca !!!!!!!!!!

Akinom --> No są różne szkoły. Ja tresurze i zimnemu chowowi (tak to się odmienia??) mówię zdecydowane NIE. Zwłaszcza, że widzę jak dobrze działają inne bardziej "humanitarne" metody ;) A z tą seksualnością i karmieniem :D :D :D Wow! :D Karola --> I jak Lusiek? Bidul z niego no :( :(

Cynka miała mi kobieta pomóc z M. to jeszcze namieszała bo wychodzi na to, ze synka mogę skrzywić;-)

Ja mma o tyle lepiej że póki co dziewczyny bawią się razem ze sobą i jest trochę spokoju, doodatkowo maja jeszcze dżemkę więc jest ok :) U mnie jest tak że jak coś psocą to jeszcze mam cierpliwość :D tłumaczę że nie wolno tak robić, wtedy dostaje buziaka, przytulaja się i mówia przepraszam ale w życiu bym nie wrzeszczała ani nie biła.

oj cyna ja po polskim i tez nie wiem hehehehe,mowie wam juz prawie 3 lata po studiach i sama czasem sie lapie na tym ze nie jestem pewna jak sie co pisze no i ta seksualnosc a karmienie piersia- jakby to ciocia stasia powiedziala BOzesz ty moj !

Tak się zastanawiam żeby wziąść dziewczynki do kina na księżniczkę i żabę ale nie wiem czy będą grzeczne i wytryzmją ponad godzinę, myślę że trochę zawcześnie?

CIocia Stasia z klanu? hehe a na to powiem basolutna prawda :D:D:D

Cynka no widzisz miała mi kobieta pomóc z M. a tylko namieszała, bo wychodzi na to, że mogę synka skrzywić;-)

No i 2 razy się wysłało i śmietnik robi brrr...

jak dobrze miec kompa włączonego przynajmniej moge byc na bierzaco... co do jeżyka karnego, ja dwa razy stosowałam tą metode i uważam że to zalezy od dziecka jesli rozumie dlaczego tam siedzi to ok juz od teraz mozna stosować.Grunt to żeby dziecko wiedziało o co chodzi. Czasami jak mam płacz histeryczny to zanosze synka do jego łożeczka sadzam i mówie że jak się uspokoi to może przyjśc do mnie to porozmawiamy... i też skutkuje. A ten płacz jest np. gdy zabiore mu flamastry, bo pomaluje mi podłoge a umawialiśmy się że malujemy po kartce.... to już nie chodzi o to że podłoge można umyć bo mazaki zmywalne ale o ZASADY i ich naruszanie... gdyby wszytskie mamy czytały supernianie ze zrozumieniem i wprowadziły te zasady w życie to naprawde wszystkie dzieciaczki były by suuper grzeczne, no ale nie każdy jest konsekwentny.

Paulinek tylko sama superniania twierdzi, że ok. 3 roku życia dopiero dziecko kuma o co z tym karnym jeżykiem chodzi...

Ja zawsze na początku zabawy mówię co wolno a co nie, jak widzę że np. malują po stole to daje jedno ostrzeżenie, za drugim razem zabieram, biorę dziecko i tłumaczę jak jest histeria to mówię że poromawiamy jak sie uspokoi, sadzam na fotel i trochę czasu mija i przychodzi powiedzieć że już nie będzie :)

U mnie najczęściej przeprasza mnie Neska to diabeł wcielony :D Wesna jest grzeczna, słucha się, mało psoci normalnie anioł.

a i zasady superniani nie polegają na krzykach... tylko na tłumaczeniu i ewntualnie ukaraniu dziecka (siedzenie na jezyku) jeśli nie słucha i nadal robi na złość... Tylko czasami dzieci sobie robią jaja i ten jeżyk traktują jak zabawe bo uciekają sobie z niego.

akinom no własnie dziwne że ona pisze że od 3 lat. bo pamietam bunt 2latka siostrzenicy i na nią tylko jezyki karne były dobrym rozwiązaniem.... a jak nie to histerie nie z tej ziemi, w sklepie, na dworze typanie kładzenie się na chodniku bo ona nie chce do domu...

a ja tez wiele czerpie z tej superniani , szkoda ze juz nie ma, jest na tvn style cos z nia a le to nie to samo u nas metoda jest taka ze jak histeria to ignorowanie i kilka razy wychodzilam jak maly wrzeszczal a teraz to juz sie nie zdarza, np wczoraj porysowal fotele kredka wiec zabralam, byl placz ale dalam cos innego i juz, tez nie krzycze ,ale on to grzeczny raczej jest, psoci czasem ale to tak w ramach normy paula na kino mysle za za wczesnie i jeszcze z 2 hehe, nie wiem ty je znasz lepiej czy wytrzymaja, ale watpie, chociaz...

paula a moze takie kino gdzie z dzieciaczkami się chodzi moze u was jest w okolicy... dziewczyny już były z maluchami chyba o ile dobrze pamiętam to może coś napiszą

Z Wesną napewno bym poszła bo jak juz pisałam jest bardzo grzeczna, potrafi wytrzymac w skupieniu i spokoju ale Neske wszytsko nudzi. Więc chciałabym zabrać jedną ale to potem może być płacz więc sama nie wiem.

Raz ju zbyłam w teatrze na przestawieniu dla najmłodszych to tylko wstyd Vanessa cały czas jęczała że jej sie nudzi. A to było miesiąc temu wiec dużo raczej się nie zmieniło...

Kuba z tatusiem na spacer sie wybrali, pizga jak diabli ale sie uparli i poszli..w ogrodzie szaleją a ja sie trzese jak tylko na to patrze. Mój kuba napewno w kinie by nie wytrzymał bo on jeszcze sie na bajkach skupic nie potrafi...może na reklamach tak ale bajkom mówimy narazie niet.! A szkoda bo by czasem sie zajął, A na czym polega karny jeżyk bo ja ciemna w temacie??? Karola to ci sie znowu Lusiek odchudzi biedaczyna:) Cynka a skad wy tyle mieszkań na sprzedaż nabraliście??? Nakradliscie czy co???:p:p A wczoraj przed ginem byłam u siebie w pracy..nawet troche zatęsniłam za dziewczynami ale wracać w sumie to ochoty tam nie bede miała.... Nie wiem co zrobie jak mi sie macierzyński skonczy ale nie wyobrazam sobie mojej dwójki w domu zostawic na całe dnie, bo niestety godz sie nam pracy zmieniły i o 8 bym wyjeżdzała z domu a powrót ok 18.30:(porażka