Jaką kolację jeść aby nie przytyć a zrzucić troszkę tłuszczyku?

Bo ja jem kolację późno i w dodatku zazwyczaj tłustą :O

trez niewiem ;/

Proste :)

Może wcale jej nie jesc tylko duzo pic wody soku,ale wiem jak to ciezko jest nie jesc i zrzucuc troche sadelka.Moze dobre by byly platki pelnoziarniste.Zawieraja duzo blonnika,ktory korzystnie wplywa na przemiane materi.No i oczywoscie sport,godzinka dziennie bylaby dobra.Ja od tygodnia cwicze w domu gimnastyke,tez pragne zrzucic i zaczełam robic sobie sałatki warzywne ktore sa bardzo sycace i napewno mniej kaloryczne.Tylko potrzeba checi by je przygotowac.Pozdrawiam

jezu a ja wam powiem ze od swiat nie moge przestac sie obzerac ,chyba zwariuje ,juz na wage nie wchodze ,bo sie boje

No ja zazwyczaj jem coś w stylu tostów (ser żółty, ketchup, czasami plasterek szynki), płatków czekoladowych, jajecznicy, kanapek z jajakami na twardo albo makaronu. Przy czym wszystko to jest ekstremalnie posolone i przyprawione. No może oprócz płatków :P No i jem tego sporo, bo wierzorem dopada mnie wilczy apetyt. wiktoriac jakie sałatki robisz? zaciekawiłaś mnie... mój problem jednak polega na tym, że jem niewiele warzyw W dodatku trudno jest mi samej ćwiczyć nie mogę się zmobilizować :P Nie chcę jakoś dużo chudnąć, ale chcę odrobinkę wyszczupleć bo ostatnio "zajadałam" chandrę.

ijuz - a ja chciałam kupić sobie jakieś spodnie, weszłam do sklepu wziełam pare par, które na "przywyczajenie" i rozmiarem (znaczy tym napisanym na metce) pasowały. I co? Nie weszłam w żadne! To znaczy weszłam w jedne, ale jak zapiełam rozporek to ledwie oddychałam

A ile masz cm wzrostu a ile wagi.Ja tez tak mialam,musialam rozmar wiekszy szukac spodni.Teraz waze ok68 na 173,sadelko jest ale kto jego nie ma.Jestesmy kobietami i to normalne ze sie odklada troche.No ale jak za duzo to mozna cos z tym zrobic zeby juz sie nie odkladalo.Moj facet zabrania mi schudnac bo mowi ze slodkie to jest i ma co piescic,wiec dziewczyny trzeba spojrzec pozytywnie na to.Moim zdaniem lepiej byc troszke z sadelkiem niz byc chudym.Ale wiadomo kazdy z nas jest inny i preferuje cos innego.

Wiadomość przyszła na e mail a tutaj nie widac Twojej wiadomosci,ale odpisze.Zawsze mozesz napisac na e mail,chyba jest widoczny.Ostatnio zaczelam wlasnie eksperymentowac z salatkami i mieszam smaki,wlasnie teraz zajadam sie salatka z: kapusta pekinska,kukurydza,fasola czerwona,papryka taka ze sloika marynowana,ananas,pomidor i to wszystko lekko zabielam majonezem bo smak musi jakis byc:)(wiem ze majonez kaloryczny ale troche trzeba :).Smieszne te skladniki ale proboje.Koszt takiej salatki wynosi na dwa dni.ok 5zł bo wiadomo nie wkrajam wszystkiego na raz to wyjdzie jeszcze taniej.Wczoraj robilam z brzoskwinia i groszkiem.Lubie mocne smaki i powiem Ci szczerze ze mi to przysmakowalo i syci mnie.Najlepiej jesc to bez chleba,ale nie zaszkodzi z.Ja sie nie odchudzam tylko zmienilam na dobre skladniki,ktore odzywiaja dobrze i maja mniej kalorii niz np tost,ktory tez bardzo chetnie bym zjadla.To wymaga tez samozaparcia i checi zeby sobie przygotowac,ale nie jest zle,jak chcesz napisz na e maila a potem moge numer gg podac.Pozdrawiam

Surówki odchudzające (przepisy pochodzą z Ośrodka wczasów zdrowotnych \"U Zbója\" w Gołubiu Kaszubskim): 1/ pokroić w drobną kostkę paprykę czerwoną, zieloną, ogórek kiszony, cebulę; 2/ zetrzeć na tarce marchew z jabłkiem; 3/ pokroić w kostkę ugotowany burak, ogórek kiszony i cebulę; 4/ pokroić lub zetrzeć na tarce seler naciowy, dodać utarte jabłko, pokrojoną zieloną pietruszkę, szczypior, ogórek kiszony; 5/ pokroić kapustę kiszoną i szczypior, dodać utartą marchew, jabłko; 6/ drobno uszatkować kapustę białą, posolić, dodać pokrojoną cebulę, utarte jabłko, zioła (cząber, kminek). Najlepiej w/w surówki jeść 3x dziennie na pusty żołądek - wtedy efekt odchudzania będzie szybszy.

I tym sie mozna najeść?

jesli chodzi o te moje smieszne laczenia to oczywiscie ze mozna,rano zjadam kanapki normalnie tak,ale jakies zupy ogorkowe mama moja swietnie gotuje.Samych salatek nie jem ,ale ostatnio glownie salatki warzywne,owocowe sa mala sycace,a warzywne lepiej,np dobrze jest dodac jakis gesty owoc,np groszek,fasola,ziemniak,trzeba sie troche pobawic zeby wybrac i podpasowac sobie.Mi odpowiada juz 5dzien robie sobie roznie.To tez zalezy co sie w domu ma:)

A co do cebuli to ja raczej wole unikac i np rzodkiewski.Dostaje boli watroby,ale to genetyczne wiec uwazam na to:)

Do Babcia Drypcia - a Ty chcesz schudnąć i być zdrowa, czy chcesz sobie dogadzać i chorować?

to sama sobie po czesci odpowiedzialas na pytanie...na pewno nie zjadac tlustych kolacji to po pierwsze ! ;p a po drugie to zmienic swoj tryb zycia jesli nie potrafisz inaczej, to zamow sobie catering dietetyczny. Ja zamawiam od najlepszych, z firmy www.fitandeat.pl od brzezińskich Przepyszne dania i mozna sie najesc, a jednoczesnie chudne. Jestem bardzo zadowolona i polecam.