Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wqdwedwqd

mam wrażenie,ze nic w życiu mi nie wyszło

Polecane posty

Gość wqdwedwqd

że nic nie osiągnęła, przez to popadam w depresje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
witaj w klubie jestem przeciętna w każdym aspekcie swojej osobowości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie w życiu
najlepiej wyszły włosy z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwedwqd
neurosa, bywam tak leniwa niekiedy, ze nie chce mi sie rano wstac, zeby zyc..mam wrazenie,ze to depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja skromna osoba tez powinna sie tu znalezc chyba, aczkolwiek wyszlo mi udane malzenstwo, dziecko, szkola, prawo jazdy zdalem...... znajdzie sie pare rzeczy ktore jednak mi sie udaly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwedwqd
to takie uczucie, jakbym umarła za życia, bo nic sensownego nie zrobiłam...i nie chodzi mi o rodzinę bo ją mam...i całe zycie poswiecam dla innych..ale cos dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwedwqd
ale to nie chodzi o wyróżnianie sie !!ze sie niczym nie wyróznia, ale ze nic sensownego nie zrobiłąm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no może i deprecha, na szczęście troszkę więcej słońca w ostatnich dniach... a konkretnie co Ci nie wyszło? ja miałam roczne potknięcie na studiach, mąż oki ale dzieci jakoś nie chcą wyjść, praca niezbyt ambitna, odbicie w lustrze mówi mi że fajną laską już nigdy nie będę... nie ma za bardzo z czego się cieszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwedwqd
tzn chciałabym zalozyc swoja firme, ale troche sie obawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwedwqd
neurosa u mnie odwrotnie, nie miałam jeszcze takiej pracy jaka bym chciała, wszystkie po jakims czasie rzucałam, nie umiałam sie odnalezc, ze studiami nadal sie mecze, dziecko w drodze i w takim momencie zycia to dziecko, ze nawet jakbym chciała cos zmienic, nie moge...bo zaraz bede musiała sie nim zajmowac..jak sie urodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wpadka
A ja mam własną firmę, mam szczęśliwe życie i w ogóle wszystko o czym można marzyć. Ale cóż z tego skoro życie przesłania mi paniczny strach przed rakiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwedwqd
wpadka, ale chyba nie masz raka?tylko sie po prostu jego boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwedwqd
wychodiz, na to, ze kazdy ma jakies swoje mniejsze lub wieksze problemy...nie jestesmy sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wpadka
Nie, nie mam. Za to boję się go naprawdę panicznie. Do tego stopnia, że czasem nie umiem myśleć o niczym innym. A swoją drogą to nie masz pojęcia jak bardzo niektórzy ludzie chcieliby mieć dziecko. Życie jest jednak przewrotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwedwqd
neurosa na pewno przesadzasz, na pewno jestes laską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
każdy ma większe lub mniejsze schizy :) Ty też frrr na pewno masz słaby punkt :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a może Twoja depresja jest związana z burzą hormonów podczas ciąży? ciesz się - nie musisz pracować, możesz o siebie dbać właściwie w czasie ciąży, wkrótce zostaniesz mamą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwedwqd
wpadka, tak jest przewrotne, czasem jakby na złosc, jak moja tesciowa, ktora jak ktos chce placka z makiem, to mu go nie da bo powie, ze mało ma, ale za to da mu kiełbase , ktorej nie cierpi bo nie lubi mięsa..no zycie jest calkiem jak moja tesciowa..a temu co chce kiełbase, da placka z makiem, ktorego nie cierpi ale to nie jest tak, ze ja nie chce:)bobasa:)chce:) i to bardzo, ale sama do konca nie mam poukładanego zycia..i troche sama sie gubie czasem w zyciu, choc mam kochanego meza.. ale z drugiej strony, trzeba sie cieszyc, tym co sie ma.. a ja mam taki swoj sposob, na natretne mysli wpadka..jak myslisz o raku i chcesz przestac o tym myslec, to mysli beda jakby na złosc wypływały..staraj sie zignorowa te mysli, pozwol im "płynąc jak chca" nie kontrolujac ich....i nie zmuszaj sie "do nie myslenia o raku" bo to daje przecwine skutki..za to pomysl o czym co lubisz sprawia ci radosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wpadka
Ja bym za dziecko ostatnie gacie oddała. No to życzę Ci łatwego rozwiązania i oby wszystko ułożyło się w życiu jak tego chcesz. Postaram się odgonić złe myśli, choć czasem tak strasznie trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwedwqd
ja mam zawsze doły w te krotkie dni, przeciez słonce juz zachodzi o 16:00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwedwqd
wpadka nie tylko Ty masz takie rozne paniczne mysli, ja tez czasem to mam, a kiedys miałam jeszcze czesciej..ale pokonałam to i w sumie z tego jestem dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×