pilnie prosze o pomoc!!!!

szczerze Ci powiem,ze ja nie bardzo jestem kumata jezeli chodzi o te wszystkie opcje wiec jezseli mi piszesz,ze moge sie wyedytowac to musisz mi powiedziec wiecej:)ale jezeli w glownym temacie nie widac mejla z wp to chyba nie ma problemu...

przemawia przeze mnie życie i doświadczenie :-0 przebaczaj sama sobie kretynko :-0 nera

nie ma to - zycie i dsoswiadczenie kretyna, ktory pozjadal wszytskie rozumy i jedyne, co teraz potrafi, to swoja bezmyslnosc wyladowywac obrazajac innych? splywa to po mnie jak po kaczce. az mi sie wesolo zrobilo :D:D:D za glupote sie placi

to jest fakt za glupote sie placi a 'nie ma to'-teraz wyladowuje sie na innych...

moniczka1117 -co do edycji, na głównej stronie wejdź w "zarezerwuj swój nick", wpisz login i hasło i...hulaj, dusza :)

wiesz, czytam cie już od jakiegoś czasu i miałem cie za jedną z rozsądniejszych osób na kafe :-0 jak zwykle sie pomyliłem :-0 nera hell jesteś debilką :-0 młodą 20 letnią kretynką :-0 i życze ci by życie ci porządne wpierdol spuściło :-0

hehe juz to zrobilam ale widze,ze nadal sie nie rozumiemy:)ale trudno przeboleje to...chodzilo mi o to,ze piszac tego posta z problemem nie bylam zalogowana i wypelnilam wszystkie pola lacznie z tymi mejlami i wyslalam a dopiero potem zarezerwowalam sobie nika i moge robic wszystko:)tylko nie usunac tego mejla ktorego podalam na poczatku...ale nie to jest w sumie teraz moim glownym zmartwieniem...;/

nie ma to - mam wybuchnąć śmiechem czy sobie darować? nie znasz mnie, więc mnie nie obrażaj. napisałeś to, co napisałeś, i sam się przeczytaj jeszcze raz. nawet szacunku nie masz do tej kobiety - w sumie słusznie. ale może należałoby pomyśleć chwilę, zanim się poobrzuca błotem kogoś w necie i zastanowić się nad rozwiazaniem problemu? :O ale nieeeeee, lepiej naubliżać, bo Pan i Władca ma rację. przykre

nie ma to-mozesz mi wytlumaczyc dlaczego jestes w taki negatywny sposob nastawiony tutaj do innych a wlasniwie do mnie?mam problem wiec tutaj napisalam a to,ze TObie zycie sie nie ulozylo nie oznacza,ze teraz musisz wyladowac sie na mnie,lepiej by bylo gdybys w ogole nie odpisywal skoro masz zamiar po kims teraz jechac...

nie ma co to napewno on!

PS. brakim argumentów i bluzgami sam sobie wystawiasz świadectwo. więc: powodzenia w małżeństwie

po tobie nie jedzie nie przesadzaj dziecko:o

otóż to kretynko :-0 po tych latach ma racje :-0 zycze ci tylko by facet zrobił ci dzieciaka i z nim zostawił -0

myrevin? dlaczego myrevin? na pewno nie. raz, ze myrevin jest mądrzejszy, dwa, że wiek się nie zgadza ;)

tylko krzywi sie jak on. ej zrobiles bachora to teraz ponos konsekwencje nie tylko baba jest winna

nie ma to - kretynkko? chyba o sobie mówisz, ale co ja bede gadac z kolesiem, ktory nie da sobie nic powiedziec, zakrzykujac mnie epitetami, choc mnie nie zna kompletnie. pewnie cie to nie pocieszy, ale moj facet reprezentuje wyzszy poziom, o ktorym ci sie nie snilo, a ja nie mam zamiaru go wrabiac w dziecko, bo nie jestem durną pinda :) niech ci sie dobrze zyje, moze wyleczysz keidys frustracje i wynikajaca z nich agresje :)

fakt,moze zle napisalam,ale sytuacyjnie to o czym pisze pasuje do mojej osoby a ja jestem lekko poddenerwowana czym innym,a najgorsze jest to,ze napisalam tutaj bo mam problem i chcialam rady od innych a moj post zamienil sie w jakas wymiane zdan miedzy innymi,heh...

moniczka - racja, sorry za mnie, ale nie lubie jak mi ktos glupio wyjezdza :O co do pytania - zabezpiecz sie, bo przerywany to zadne zabezpieczenie. a i owszem, w takim przypadku jak opisalas moze dojsc - minimalna szansa - do zaplodnienia

nie no ja rozumiem,ze sie unioslas,nie dziwie sie zreszta wcale:),mam nadzieje,ze jednak mimo wszystko jesli o mnie chodzi bedzie dobrze...

zgadzam sie z toba ale.. nawet szacunku nie masz do tej kobiety - w sumie słusznie. dlaczego slusznie. do tanga trzeba dwojga oboje wiedzieli jakie konsekwencje przynosi seks bez zabezpieczenia. dlaczego tylko winna ma byc kobieta

moniczka - bedzie dobrze ;) tylko nigdy wiecej przerywanego :)

helli.. w pewnym stopniu - ok, oboje, ale tu zakładam wersję, że kobitka go wrobiła w dzeicko - bo takie kobiety to dla mnie dno podwójne. w reszcie przypadkow masz calkowita racje:)

przykro mi to stwierdzić ale twój facet też tryska ejakulatem :-0 tyle że ty siw zabezpieczasz :-)

nie ma to jak dzieciarnia - piekny, oczywiscie! ale jak mozna wrobic faceta w dziecko! żałość!

aha chyba ze tak:)

znam przypadek,gdzie dziewczyna faktycznie wrobila faceta w dziecko,niezabezpieczyli sie,ale w momencie gdy on chcial "wyjsc" ona go przytrzymala i skonczyl w srodku no i dziecko przyszlo na swiat.

to juz jakis since fiction ;)

moniczka1117 - nie rozumiem takich kobiet. a w zasadzie ich glupoty czy tez egoizmu. raz, ze nie mysla o facecie (to tez czlowiek, nie maszyna), dwa, ze o dziecku (mają parcie na władzę czy jak? :O )

ta dziewczyna chciala koniecznie zatrzymac przy sobie faceta no i niestety jej sie to udalo,pewnie ze nie popieram czegos takiego bo to jest szczyt egoizmu,facet ma spieprzone zycie,ona rowniez bo przeciez taki facet raczej nie bedzie dla niej zbt dobry i wyrozumialy a o dizecku juz nie wspomne,ono ucierpli najbardziej...

moniczka1117 _ i dlatego bledem jest zostawanie z taka kobieta, a juz na pewno chajtanie sie, jak to zrobil "nie ma to jak dzieciarnia". szkoda, ze nie wyjasnil wiecej