Starłam kochanicę na proch!

@Irma i tu popełniasz błąd - jesli nie ukarasz sprawcy to nadal bedzie to robił , kara ma w sobie aspekt wychowawczy i ostrzega - nie rób tak bo spotka cię zmesta.........jak ktoś uderzy twoje dziecko to rozumiem że przebaczysz mu? :) i puscisz w niepamięć? no to gratuluję podejścia. miłość i przebaczenbie jakie ty postulujesz to dobre dla hippisów ale realnie więcej z tego szkód niz pożytku - trzeba ludzi przywracac do pionu a nie nadstawiac policzka i zgadzać sie na wszystko

Nie mam poczucia misji, żeby prostować kręgosłup moralny każdego kto stanie na mojej drodze. Jeśli mi nie odpowiada, to nasze drogi się rozchodzą. I tyle. Ale jeżeli analizujemy już samą zemstę, to ta była wyjątkowo mało wyszukana. Dać d... facetowi , którego się nie kocha tylko dla zemsty :O To i małe i obrzydliwe. Czułabym po tym niesmak do samej siebie.

mało wyszukana? ale za to jaka skuteczna... :D

Boże... Zostawił Cię dla grubej i brzydkiej??? To jak Ty musisz wyglądać???

a to też dobre...skoro ta kochanka taka beznadziejna, to co on w niej niby widział? Ja bym chyba wolała być zostawiona dla jakiejś superkobiety, o której wiem, że jej nie dorównam :P przynajmniej nie miałabym kompleksów ;)

trochę nieudolna ale jak widać wpisów temat troche zaliczył :)

A wy się nie znacie:P.Ja bym wolał jeżeli chodzi o wygląd takie : http://img100.imageshack.us/my.php?image=malinowskakabatyus3.jpg niż takiej tuszy :P : http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/90/Angelina_Jolie.jpg/220px-Angelina_Jolie.jpg Ta grubsza jest znacznie ładniejsza:P.

Gratuluję :d

o dzieciach z tych związków? to one będą najbardziej cierpieć, niezależnie jak bardzo sobie poprawisz samopoczucie jakąkolwiek zemstą

Widzę, że mój post wywołał wielkie poruszenie... Otóż tak- napisałam o tym że jakby w domu było ok nie szukał by kochanki bo tak uważam. I nie chodzi mi o gotowanie facetowi obiadków trzydaniowych, pranie skarpetek i codzienne odkurzanie bo kobieta nie jest pomocą domową i to nie tylko jej zadanie. Więc ten kto napisał, że nadskakuję facetowi trafił jak kulą w płot, bo raczej jest dokładnie odwrotnie. ten kto napisał, że ważniejsze jest to dziecko które ma więcej lat niż to które sie ma dopiero urodzić nie wiem jakimi kategoriami się kierował? Losowałaś, wyliczałaś czy coś podobnego? :O Każde dziecko jest tak samo ważne. A przespać sie z byłym mężem tylko żeby zrobić na złość jego obecnej kobiecie, która w dodatku jest w ciąży to nic innego jak podłość i brak klasy. Zdradził cię, boli, masz żal ale chyba głównie do męża a nie do tej drugiej kobiety. Mąż nie ma swojego zdania i nawet jeśli ona jak tu ktoś napisał bezczelnie ciągła go do łózka, mógł przecież odmówić. Biorąc ślub nie masz gwarancji, że to związek na całe życie, ludzie sie rozstają, wiążą z innymi osobami i nic na to nie poradzisz. Takim zachowaniem najbardziej krzywdzisz samą siebie.

ciagle kobieta ma o tym myslec i wychodzi na tym jak wychodzi w tej sytuacji to chyba lepiej ze malzonek kochanek zostanie na lodzie

Chinka Mało wiesz o facetach. Facet może mieć w domu jak w raju ale jeśli ma naturę łowcy to nawet najukochansza żona/ partnerka go nie powstrzyma przed skokami w bok. Faceci rozumuja inaczej niż kobiety i dla nich jednonocne przygody nie muszą iść w parze z nieudanym pozyciem małżenskim... są po prostu nic nie znaczącymi przygodami. To czysty sex dla podniesienia poziomu adrenaliny... w domu ma kobietę, która kocha, swoją ostaje a takie przygodne panienki to extra rozrywka. Zakazany owoc. I powiem Ci, ze 95% męzczyzn nie traktuje powaznie kochanek... są po prostu urozmaiceniem. I mówię ci to z perspektywy faceta. ;) Powiedz mi... skoro autroka zachowała sie podle i pokazała brak klasy idac RAZ do łózka z ex mężem to jak zachowała się kochanka, która z pełna świadomoscią, że facet ma żonę i DZIECKO bzykała sie z nim przed PÓŁTORA ROKU? Czy ona nie skrzywdziła dziecka? Cz ona zadając się z żonatym i dzieciatym nie zrobiła na złość żonie? Strasznie demonizujesz żonę jednoczesnie umniejszając winę kochanki. Z Twoich słów wynika, że ta ostatnia to niemal niewinna ofiara manipulacji złego faceta i jego jeszcze gorszej żony. Zdajesz się zapominać, że do tanga trzeba dwojga. I nie tylko kochanka NIE ciągnęła męża silą do łóżka ale i on nie zmusił jej. Poszła z żonatym dobrowolnie... wiedząc, że skrzywdzi inną kobietę i jej dziecko. "Jakby suka nie dała toby pies nie wziął"...

da się to załatwić w sądzie niech poczuje co to znaczy :)

i co? czujesz się wygrana? co ci to dało? bo jak na mój gust nic i jesteś i tak przegrana

Marek Zegarek ale tu nie chodzi o jednonocną przygodę tylko o półtoraroczny związek. Oczywiście, że kochanka też jest winna, wiedziała że facet jest żonaty. Nie umniejszam jej winy. Ale na 75% wypowiedzi w tym temacie to gratulacje dla żony, za jej zachowanie więc napisałam dość wyraźnie, że ja sie do nich nie przyłączę, wręcz niesmakiem napawa mnie jej zachowanie.

zmienisz zdanie jak zostaniesz zdradzoną żoną :P nie życzę oczywiście ale\"wszystko się może zdarzyć...\"(zaśpiewał i poszedł przeglądać zeznania)

Ja myślę, że ludzie nie chwalą sposobu w jaki to zrobiła a raczej odwagę i pokonanie rywalki jej własna bronią. Bo prawdą jest, że jak ktos napisał wyżej... kochanki i ex męzowie zawsze spadają na 4 łapy i zazwyczaj najgorzej z całej sytacji wychodzi żona. Załamana, samotna, z poczuciem kleski i ogromnej niesprawiedliwosci... nie pozostaje jej nic jak patrzeć jak męzczyzna, którego kiedyś kochała układa życie z inną, szcześliwą kobietą, która zagrała jej na nosie i odebrała poczucie bezpieczenstwa i kilka bezcennych lat z życia... Autorka pokazała, że mozna przełamac ten stereotyp i kochanka nie może czuć się już tak pewnie.

szacun :D

Piszecie jaka to ta ex-żona jest podła bo poszła do łóżka z facetem który ma ciężarną żonę, ze to dziecko straciło tatusia. No przepraszam a czy kochanica tego nie robiła, nie chodziła do łóżka z dzieciatym i żonatym facetem, z pełną świadomością przyczyniła się do rozbicia małżeństwa, dziecko autorki też straciło tatusia i będzie się wychowywać w rozbitej rodzinie. Mówicie, że to facet w trakcie trwania małżeństwa nie powinien zdradzać żony, że siła go kochanka do łóżka nie ciągnęła, to samo można powiedzieć o drugiej sytuacji, ten sam facet wiedział, że ma ciężarną żonę i nie powinien jej zdradzać. Według mnie, jak ktoś włazi w życie innej osoby z butami, to musi liczyć się z konsekwencjami. Zaraz mi powiecie, że kochanka niczego żonie nie obiecywała ale każdy powinien posiadać kręgosłup moralny, chyba kochanki nie są upośledzone umysłowo i zdają sobie sprawę, że często są przyczyna rozbicia rodzin. Autorko szacun dla Ciebie :) ukarałaś swojego ex-mężulka i jego kochanice :D Kochanki i zdrajcy trzymajcie się na baczności i 2 razy się zastanówcie zanim cos zrobicie bo chodzą po tym świecie takie żony które nie boja się zemsty :D

jestes super babka tak trzymaj !

suuuper pogratuluj sobie głupoty- nie zastanawiałaś się nad tym że może ona go kocha a człowiek jak kocha nie patrzy na boki? Nie zastanowiłaś się że mąż Cię oszukał a nie ważne czy z nią... bo jak by nie ona to okłamywałby Cię z inną??? byłe zony sa idiotkami i takimi pozostaną... i co Tobie po zemście? smakuje? życze Ci tego samego żebys spotkała sowją drugą młodość, swoją najpiękniejszą miłość i żeby miał żonę!!! żebyś się dowiedziała o żonie gdy po uszy będziesz w szczęściu i żebyś usłyszała że ma Cię w dupie i zawsze miał... mmm smaczna zesta byłej żony! kretynka!

No ok, rozumiem chęć zemsty, nie rozumiem tylko chodzenia do łóżka z powodów pozaerotycznych i tyle.

Jak przeczytałam niektóe posty, to mnie w zimię wmurowało... Tak, tak,najlepiej podstawić drugi policzek, znależć Panu Męowi jeszcze drugą kochankę, bo ewidentnie jedna kobieta to dla niego za mało. Jeść chleb z masłem, co ja piszę, suchy chleb, oddać swoje dziecko do sierocińca i najlepiej unieść się honorem i nie żądać wcale alimentow. Zachować klasę nic od exa nie chcąc, nie żądając, pławiąc się samowystarczalnie we włanej goryczy, gniewie, żalu i bólu aż do uduszenia własnymi złymi uczuciami. To błoby najszlachetniejsze postępowanie w tym przypadku.....

wychodzi z niektórych tutaj nasz narodowa cecha: meczenstwo. to chyba wynik naszej wspanialej religii: przebaczyc kochance, mezowi i jeszcze im zyczyc szczescia na nowej drodze zycia. I udawac ze wszystko sie pieknie poukladalo bo w koncu Bog tak chcial. Co za idiotyzm A cóz to znowu złego ze przespala sie raz ze swoim bylym mezem? Ilez to zdradzonych zon sypia regularnie ze swoimi mezami wiedzac ze wlasnie wrocil od kochanki? i liczac naiwnie ze wiecej jej nie zdradzi? ta przynajmniej sie nie ludizla tylko wykorzystala sytuacje zeby sobie ulzyc i odegrac sie na tej co jej sie w twarz smieje ze ja maz zostawil.

zrobiłaś, niech szmaty kochanki nie myslą, że można bezkarnie włazić w cudze małżeństwo bez zadnych konsekwencji. Dostała szmata za swoje, każdej kochance to sie należy.

ottomaroko A Twój kochanek zostawił już żonę czy nadal jesteś tylko jego wstydliwym sekretem?

ottomaroko Jedyna osoba która tu myśli trzeźwo. I kto mówi o męczeństwie? Chodzi tylko żeby umieć rozstać sie z klasą i honorem.

ottomaroko A nie pomyślałaś, kretynko, że żona tez go kochała i ufała a kochanka miała to głęboko gdzieś bo najwazniejsze co sie liczyło to JEJ osoba i JEJ "najpiekniejsza miłość"??? :O Ona miała prawo wchodzic z butami w czyjesć zycie, małżeństwo i odebrać komus tatusia bo ta "najpiękniejsza miłość" była najwazniejsza... Puknij sie w ten durny łeb!

a najgorsze, że po takim czymś to się nie ma nawet satyfakcji, że to \"ja jestem lepsza\"....

a wy dziwni jesteście, człowiek już tak jest skonstruowany że zawsze myśli najpierw o sobie, czyli nie ma co winić kochanki, bo niby czemu ma najpierw myśleć o obcej kobiecie(żonie) a nie o sobie?? i dla ścisłości, mnie też mąż porzucił dla kochanki, kawał francy z niej było a największą radość sprawiało mi jak on się z nią męczy:))) to dopiero było słodkie :))) oczywiście rozsypało się po 4 latach i chciał wracać, ale moje życie nie stało w miejscu i nie koncentrowało się wokół ex, więc szans na to nie było. Dziś jesteśmy z ex dobrymi kumplami. Tylko szkoda mi go bo został sam. A fakt że casami go najdzie gadanie pod tytułem \"ale ja głupi byłem\" zaspokaja moją potrzebę zemsty;)