Starłam kochanicę na proch!

oczywiście kochanka święta - na pewno nie wiedziała, że przez półtora roku śpi z żonatym :/ należało się suce :/

Sam się wpakował idiota, zero litości.

Lady F laski mi nie robisz...poza tym do zdrady trzeba dwojga...

ty mu dałaś d**y, ją ma zgłowy... i myslisz, ze to ty wygralas?

Jasne że trzeba dwojga. I on zawinił i kochanka. I teraz mają..

no tak, żona pomogla pozbyc mu sie grubej baby z dzieckiem. alimenty latwiej placic niz zyc z kaszalotem pod jednym dachem. takiej żony to tylko pozazdroscic. nawet po zakonczeniu malzenstwa dba o interesy meza pod przykrywka zemsty na kochance.

tak postępując.... teraz czekamy na nowy topik pt. starłam kochanicę na proch gdzie 2-ga żona będzie swoje żale wyciągała jak to 1-sza żona jej męża nie dawała im spokoju i stale męża byłego starała się kontrolować i wtrącała się w ich zycie, a gdy ona zaszła w ciążę to ta flądra zwabiła go podstępnie i się z nim przespała a płytkę dokumentującą to żenujące postępowanie jej przesłała kobieto wyświadczyłaś jej przysługę dając do ręki materiał dowodowy i jeśli ma tak samo wredny charakter jak Ty to ktoś tu już wcześniej napisał, ze może wykorzystać ten filmik wrzucając go do internetu - a Ty jej nic nie zrobić - bo sama jej go wysłałaś, czyli jest jej własnością i może zrobić to co jej się podoba..... gratulacje :D

właśnie:o nigdy obcej babie która mnie nienawidzi nie dawałabym filmu z własną kopulacją :o

On jest przegrany. Mieszkanie bylo moje. Po rozwodzie wynajeli kawalerkę z flamą. Teraz ona poszła do mamuni i jemu został kąt u kolegi bo nie stać go płacić cały czynsz samemu. I jeszcze alimenty będzie bulił na dwójke dzieci (moje i jej). :D

to jest przestroga dla kochanek. Niech 10 razy pomyśli zanim da dupy żonatemu facetowi. Nie dość że rozwaliła małżeństwo to jeszcze pogrywała na nerwach ex żony. Doigrała się! I ona on. mściwa była żonka przynajmniej masz świety spokój i pokazałaś że nie warto wtykać nosa w cudze związki

ciekawe czy będziesz tak samo mówiła jak zobaczysz swoje harce krążące po internecie...

nie martw sie...on juz pewnie sie pocieszyl ta trzecia

ale ona już była żoną.... więc ex żonka stała się kochanką, ktora na dokładkę uwiodła żonatego faceta...

zemsta?? i co ci dala?? jeszcze sie tym chwalisz?? a ci tu brawo bija, to dla mnie zalosne

o tak, co za empatia na kafe :P a jak byście się czuły, gdyby jakaś suka wam się wpieprzyła w związek? bo wg mnie najpierw gniew się skupia na kochance, która wyciągnęła łapy po cudze, a dopiero potem na partnerze (jakkolwiek on jest równie winny)

super babka z ciebie :*

On jej kiedys zaimponował pieniedzmi. Pracował w firmie mojego ojca i super zarabiał. Ja zarabiałam super i dobrze nam sie powodziało. No i szastał przed nia kasą... Jak wyszła chryja to stracił prace, a że mielismy rozdielnosc majatkowa to wyszedł z domu z tym czym wszedł czyli z jedna walizką... Ona to dyspozytorka w radio taxi i tez zarabia grosze wiec ledwo koniec z końcem wiazali... teraz EX predzej padnie trupem niz wydoli finansowo... utrzymac sie i jeszcze alimenty na dwójke dzieci płacić... No chyba, że ona mu wybaczy... co będzie znaczyło, że jest żałosną i zdesperowaną frajerką!!!

nie wiem moze jestem inna, ale jak moj facet wybralby inna to poprostu krzyz mu na droge i niech spierdala...na jakies gierki, zemsty i inne takie zalosne akcje poprostu szkoda mi czasu

a mnie zawsze śmieszy jak żony psy wieszają na kochance a mężuś to ten biedny, wkręcony i zmuszony siłą do ślubu z kochanką :o tylko ja znam parę koleżanek które po pół roku spotykania sie przypadkiem dowiedziały że facet ma żonę (nie mówie o tym przypadku)- ale zazwyczaj jest tak że to facet bardziej kręci:o

no, ciesze sie,ze zostalas prawidlowo oceniona autorko :) udowodnilas tym, ze jestes warta tyle co i ta kochanica. niech zyją kobiety, ktore potrafią odejsc z klasa i ulozyc sobie zycie tak, by nie wpie rdal ac sie juz w zwiazki męzusia - biedactwa. chyba prowadzis nudne zycie, skoro taki pomysl w ogole przyszedl ci do głowy ex-żono... przespalas sie z żonatym juz facetem - czekaj tylko teraz na odpowiedz żony twojego exa... podcielas gałąx na ktorej siedzialas.

Ten facet jest załosny//////gdzie tu odpowiedzialnośc???

ja bym sie posuneła do stwierdzenia,ze osoby dla ktorych zemsta jest radoscia sa chore na glowe i zadna milosc,zaslepienie nie sa dla takich dzialan usprawiedliwieniem. zraniona duma nie pozwolilaby mi na afiszowanie sie tym co zrobilas. nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem co daje zamsta.

Nie szkoda Ci życia na takie pierdoły? Nie dość, że musiałaś się przespać z niekochanym ex (jak k.... ), to ile musiałaś stracić na tą całą akcję energii. Współczuje Ci. Ciężko jest żyć z takim balastem nienawiści. Jeszcze jak ten film będzie w internecie .....

Ja wolałabym ten cały czas poświęcić własnemu dziecku. Albo znaleźć sobie przez ten czas nowego, porządnego faceta.

Heheh....Ja tam tez się przyłączam do gratulacji:) Tylko błąd zrobiłas, że dałas jej ta płytę...tak jak ktos juz tu napisał, trzeba było na seansik ja zaprosić. Nie rozumiem, jak ktos tu się moze użalać nad kochanka, i ze MŚCIWA BYŁA ŻONKA zle zrobiła?????Zdrada jest zdradą i nie można jej tak po prostu odpuszczać!!!!

DLA TYCH KTRZY MAJ PROBLEMY ZE ZROZUMIENIEM!!! Mj EX m to szmata. Ludzli śmieć. Nie wart splunięcia. Kłamca, oszust, kretacz i zdrajca. Nie żal mi go. Nienawidze go równie mocno jak jego nowej żony. Nie użalam sie nad nim i nie usprawiedliwiam. Ma to na co zasłuzył. Jesli nie znajdzie bogatej naiwniary to skończy w pierdlu za długi bo nie wyrobi finanswo. Zostalam kochanką? No cóż... nigdy bym nie tknęła meża porządnej kobiety. A tej po poprostu dałam posmakowac co znaczy byc zdradzoną... Nie zrobiłabym tego, żeby mnie nie prowokowała.

nikt sie nie użala nad kochanką, ale moim zdaniem bardziej sie należało mężowi po dupie niż jej

mam podobne zdanie fisiowna krzyżyk na drogę i spieprzaj dziadu a swoją drogą ta 'zemsta' nie została przeprowadzona na zimno i może się jeszcze czkawką odbić i co nieco kwi zepsuć - internet to medium o duzej sile rażenia.... więc opublikowanie tego filmu może co nieco reputację szanownej mściwej byłej żonki nadszarpnąć... może stać się także elementem szantażu.... czyli niestety działanie w afekcie i bez wzięcia pod uwagę tego co się może dalej zdarzyć i jakie może nieść za sobą negatywne konsekwencje dla samej mszczącej (w sumie za to, ze źle uczucia w debilnym palancie ulokowała) pierwszej żony.... możesz przestać być traktowana jako ofiara - a skoro wcześniej tamta jak ją określasz flama wyrażała negatywne opinie na Twój temat to teraz więcej osób - nawet do tej pory jej nie do końca wierzących, może dać wiarę, ze to nie Ty ale ona jest pokrzywdzona.... czasem trzeba pomyśleć zanim coś się zrobi... zwłaszcza jakie mogą być konsekwencje naszego zachowania...

z punktu widzenia zasady \"oko za oko, zą za ząb\" to co zrobiłas jest dość sprytne i rzeczywiście jakąś tam sprawiedliwość osiągnęłaś. Ale tylko \"jakąś tam\", bo właściwie dziwie się, że Ci się chciało, że poszłaś do łóżka z gnojem tylko po to, żeby coś udowodnić tamtej - robiąc takie rzeczy wyraźnie pokazujesz, że dalej żyjesz przeszłością, że się od tego nie odcięłaś, że dawne porażka ciąży Ci i najwyraźniej nie pozwala ułożyć sobie życia na nowo - i w tym aspekcie jesteś nie mniej przegrana niż Twój były i jego obecna żona. Dalej z nią rywalizujesz (w pewnym sensie), dalej cała Wasza trójka tkwi w tym bagnie - typowo babskie zagranie, które na mnie osobiście nie robi żadnego wrażenia ani ze względu na pomysłowość, ani na desperacje, ani nic innego ... a tak swoją drogą - gdybym była facetem to spodziewałabym się, a przynajmniej wzięłabym to pod uwagę, poważnie :) Naiwniak ten Twój były, widać, że zero pojęcia o babach ;)

nigdy bys nie tkneła męża porządnej kobiety?:D:D:D może ona myślała tak samo:D:D:D:D