Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bilardzistka

ciaza i porod w Holandii

Polecane posty

Super!!!:D:D Ciesze sie razem z toba :) Daj znac jak juz odwiedzisz polozna. A ja mam takze pewne podejrzenia..., ale narazie nie mowie nic wiecej...:)zobaczymy wkrotce co i jak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie wiem Amaleta , ale jakas prawda w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
bilardzistaka powodzenia, trzymam kciuki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sloneczko, napisz jak bylo u poloznej, jak przebiegla wizyta i w ogole. U mnie okazal sie falszywy alarm niestety...:( Moze w tym miesiacu...zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
bilardzistko pamietalas o mojej wizycie ?? milo :) polozne mile , wypytaly mnie sie wszystkiego , dostalam skierowanie na usg i dopobrania krwi , sprawdzily czy slychac juz serduszko (bije wyraznie:D) teraz za bardzo nie mam czasu opisac tego wszystkiego ale bede wieczorkiem jakby co ;) i na Ciebie przyjdzie czas🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, ze pamietalam :D Super! I serduszko juz nawet slyszalas :D Normalnie bez bicia przyznam sie, ze troszke ci zazdroszcze;) i czekam na dokladne relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mialam zajrzec wieczorem ale polozylam sie po obiedzie ot tak sobie , no i polezalam az do dzisiaj :D:D moze dzisiaj mi sie uda choc nie obiecuje :D no nie wiem od czego to zalezy , te cale stranka , mi zajelo to dwa miesiace z podejsciem :co ma byc to bedzie ale w zyciu roznie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
i jak tam Bilardzistko????? ciekawa jestem co u Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia234
pomocy mam problem dwa miesiace temu w szpitalu w Holandii mialam cesarke,oczywiscie wszyscy mowili ze jest za darmo wszystko ,a teraz dostalam faktorke za pbyt w szpitalu mojej coreczki na 3000 e.moze mi ktos pomoc bo nie wiem co mam z tym robic do kogo sie odwolac a nie posiadam tyle pieniedzy zeby to zaplacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia234
czy moze mi ktos pomuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia234
mialam w ubezpieczalni VGZ zorgopas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska82
moja ciaza i porod odbyly sie w Holandii wiec troche wiem na ten temat.Jesli chodzi o opieke w ciazy to sprawuje ja polozna,chyba,ze jest wskazanie do opieki lekarskiej wtedy przejmuje ja ginekolog ja tego problemu nie mialam wiec do konca ciazy chodzilam do poloznej.Mozna wybrac czy chcesz rodzic w domu czy w szpitalu ja ze wzgledu na to,ze byl to moj pierwszy porod zdecydowalam sie na szpital i chwala BOGU bo niewiem jakby sie to skonczylo.polozna do konca twierdzila,ze dziecko jest prawidlowo polozone.Byla godzina18 jak dostalam pierwszy skurcz czekalam do24 i zadzwonilismy po polozna po przyjezdzie i badaniu stwierdzila,ze jest wszystko ok dziecko jest glowa do dolu i trzeba czekac no wiec czekalismy a ona pojechala do domu.Nastepna wizyta byla o 2 i nadal twiedzila,ze jest wszystko dobrze choc rozwarcie po 8godzinach bylo1cm. i znow pojechala.o4 nad ranem pojawila sie kolejny raz i nadal 1cm. rozwarcia wiec zrobila masaz szyjki macicy,powiedziala,ze teraz to juz bedzie szybko i pojechala sobie.dodam,ze skurcze byly co3minuty i bolaly jak cholera bo byly krzyzowe.o6 juz nie wytrzymalam i powiedzialam,ze chce jechac do szpitala,tam okazalo sie,ze dziecko jest ulozone poprzecznie wiec zaczely sie proby odwroceni dziecka,bez powodzenia wiec zrobili mi cesarke na ktora czekalam do10.Claudia urodzila sie o 10:30 wazyla3.5 kg.i miala ok53cm.dlugosci(tutaj nie miezy sie dzieci po porodzie)Mimo bolu i komplikacji przy porodzie jestem szczesliwa mama5miesiecznej slicznej i radosnej niuni,kora wynagradza mi wszystko bo jest bezproblemowym dzieckiem.Dodam,ze z polozna sie rozstalam z chukiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAgnieszka
Rodzilam w holandii 2 lata temu. Ciaza prowadzona byla przez polozna z ktora mialam kontakt 24 h. Wszystko obylo sie bez zbednych lekarstw. Nie sadze ze bylam pozostawiona sama sobie, wszystko odbylo sie naturalnie. Urodzilam bez zbednego znieczulenia i kroplowek w szpitalu. Nastepnego dnia bylam juz w domu. Polozna odwiedzala mnie przez kolejny tydzien. Wszytko pozostawione jest naturze i mysle ze tak powinno byc. Opieka w szpitalu byla bardzo dobra z tego co wiem to napewno lepsza niz w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam jestem w ciąży 9 tydzień pracuje na kontrakcie w Holandi czy mogę teraz przejść na inne biuro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×