Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grrrrere

Mówienie ludziom o tym co o nich myślimy i ich postępowaniu

Polecane posty

Gość grrrrere

Czy zawsze mówicie komuś, że was wkurza albo macie już dosyć jego towarzystwa? Albo próbujecie na siłę być mili i udajecie że go lubicie a tak naprawdę to macie go głęboko gdzieś i najchętniej jeszcze to nie oglądalibyście go już wogóle? Czy wtedy powiecie to komuś? Nie boicie się reakcji - obrazi się? Ja tak dziś zrobilam. Wkurzała mnie pewna dziewczyna, tym że ciągle musiałam jej ustępować i wszystko musiało być podporządkowane jej. Powiedziałam jej, że mi się to nie podoba, że mam dość i że musi poradzić sobie beze mnie :D Jestem z siebie dumna. :D Ona obrażona ale mi to nie przeszkadza. Czuję się wolna i szczęśliwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dla dobra tych ludzi.. dzieki szczerosci maja szanse wyjsc na dobre.. zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mialam mialam
nigdy nie mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eska098
macie racje: to dla dobra tych ludzi.. dzieki szczerosci maja szanse wyjsc na dobre.. zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orka5000
ale ja nigdy nie mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka Bednarczak
jednego nikt nie dostrzegł i będę odkrywcza: to dla dobra tych ludzi.. dzieki szczerosci maja szanse wyjsc na dobre.. zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrere
ale od razu lepiej człowiekowi, gdy powie drugiemu co myśli i co go denerwuje w nim. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mam dosc czyjegos towarzystwa albo wkurza mnie dana osoba, to zwyczajnie z nia nie rozmawiam. co innego, jesli jest to ktos z pracy. raz sie poklocilam z taka osoba (jak pracowalam w wakacje, krotko, ale juz mialam jej dosc) i w sumie wyszlo na moje, czyli wiecej nie robila tego, co mnie tak bardzo denerwowalo. jak ktos nie daje mi wyboru, to mowie co mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia Śliwińska
czemu nie wpadliście na to, że od razu lepiej człowiekowi, gdy powie drugiemu co myśli i co go denerwuje w nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CCaaEEss
zawsze staram sie byc mila jednak nigdy niebede szczera wobec kogos kogo nie cierpie.. ale hym.. spokojna i mila owszem lecz to gra pozorow.. Bo po co stwarzac sobie wrogow:|... gdyby wszyscy mowili to co mysla to wierzcie mi nie bylo by czegos takiego jak KULTURA osobista ktora mowic co mowic kiedy mowic jak i komu. a ogolnie powiedzenie koleżance "ale mnie wkurzasz teraz, nie nawidze gdy tak sie zachowujesz i nie lubie Cie gdy taka jestes" to jest troche idiotyczne... po co wysylac zaproszenie do ataku na nas samych... oj.. troche logiki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhs
raz mowie raz nie. zalezy komu tzn wiem komu moge pojechac a komu jak pojade to sie do konca zycia obrazi nawet jesli chodzi o pierdoly ;) ludzie nie lubia krytyki i zadko ja przyjmuja niestety :o ale ucze moich znajomych caly czas i dlatego maja mnie za zimna suke :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arek Życiński
ale powiem wam taką rzecz: jak mam dosc czyjegos towarzystwa albo wkurza mnie dana osoba, to zwyczajnie z nia nie rozmawiam. co innego, jesli jest to ktos z pracy. raz sie poklocilam z taka osoba (jak pracowalam w wakacje, krotko, ale juz mialam jej dosc) i w sumie wyszlo na moje, czyli wiecej nie robila tego, co mnie tak bardzo denerwowalo. jak ktos nie daje mi wyboru, to mowie co mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka Fajna
ja troche inaczej niż wy raz mowie raz nie. zalezy komu tzn wiem komu moge pojechac a komu jak pojade to sie do konca zycia obrazi nawet jesli chodzi o pie**oly ludzie nie lubia krytyki i zadko ja przyjmuja niestety ale ucze moich znajomych caly czas i dlatego maja mnie za zimna suke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona Z Wińska
nikt nie wpadł na to, że zawsze staram sie byc mila jednak nigdy niebede szczera wobec kogos kogo nie cierpie.. ale hym.. spokojna i mila owszem lecz to gra pozorow.. Bo po co stwarzac sobie wrogow:|... gdyby wszyscy mowili to co mysla to wierzcie mi nie bylo by czegos takiego jak KULTURA osobista ktora mowic co mowic kiedy mowic jak i komu. a ogolnie powiedzenie koleżance "ale mnie wkurzasz teraz, nie nawidze gdy tak sie zachowujesz i nie lubie Cie gdy taka jestes" to jest troche idiotyczne... po co wysylac zaproszenie do ataku na nas samych... oj.. troche logiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrere
no cóż, mi taka jedna grała na nerwach od 3 miesięcy. w końcu powiedziałam jej co o niej myślę i że mnie denerwuje i nie mam zamiaru tańczyć tak jak ona mi zagra. :D Naprawdę poczułam się lepiej. A to, że nie warto robić sobie wrogów to też nie najlepsza taktyka. Robimy sie wtedy obłudni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×